Strona 1 z 3
rower a ciało?
: 22.02.2006 12:14:01
autor: skane
heh zastanawiam sie czy takie jezdzenie dh/4x/dirt wpływa na rozowj organizmu np. zachamowanie wzrostu(tak jak na silowni podobno...
slyszalem rownierz ze na rowerku sie nie chudnie:D
co sadzicie?
nie mowie tu oczywiscie o przypadkach w ktorych jestes polamany..
pzdr
: 22.02.2006 12:20:05
autor: Konrad.P
o Boże
: 22.02.2006 12:36:25
autor: Krzywy
kazdy sport niesie za soba powazne konsekwencje dla zdrowia. i owszem, rozwija i wogole ale potem mozesz miec problemy ze stawami chociazby. tak na logike biorac ;) ale nie jestem z branzy lekarskiej i Ci nie odpowiem szczegolowo. jezdzij a za pare lat bedziesz mogl przestrzec innych :P
: 22.02.2006 12:37:39
autor: swirus
Na rowerku na pewno się chydnie.Sam jestem tego przykładem :D.Jeślki chodzi o zachamopwanie wzrostu to nie mam pojęcia,ale na pewno kręgosłup jest bardzo opciązony podczas skakania.
: 22.02.2006 12:46:38
autor: bärt
...
nie, napewno nie schudniesz.
pewnie jeszcze przytyjesz od jazdy na rowerze
i bedziesz mial zanik miesni i zaczniesz sie kurczyc...
napewno jest obciazenie na stawy, co kiedys moze byc bolesne, ale zeby hamowalo wzrost to pierwsze slysze. moj przyklad tego nie potwierzda.
: 22.02.2006 13:35:27
autor: BikerJG
nom ja juz mam problemy ze stawami, ale nie od skakania tylko ciaglej jazdy(brak mazi stawowej) :/ jazda z wzrostem nie ma nic wspolnego ;)
: 22.02.2006 13:40:08
autor: ExIsT
panowie nikt wiecznie nie zyje i tak w wieku 60lat malo kto bedzie w stanie jezdzic ex na dh itp wiec po co sie martwic sport to zdrowie
sport wyczynowy to zazwyczaj kontuzje i kalectwo:p pozdro
: 22.02.2006 13:45:57
autor: Freestyle
jeździć czy nie jeździc o to jest pytanie :D ?
: 22.02.2006 14:21:46
autor: Kevin666
matoły....skanena rowerze rzeczywiscie sie nie chudnie niestety:/ zbijasz mase tylko na rekach(najbardziej) dupie i nogach brzuch zabardzo ci nie pracuje przy łataniu na biku wiec odkłada sie tam tkanka tluszczowa:)
wyskocz na deske p*erdolnij kreske:D
: 22.02.2006 14:42:28
autor: DENI
od sportu do kalectwa
ale co zrobic
ja sie bawie we wspinaczke - pewnie na starosc siada mi stawy i palce rak
i moze jeszcze staw skokowy w nodze
rower - kolana i ogolnie kregoslup
a kto wie gdzie w zyciu jeszcze pracowac bede i co bede robil :)
: 22.02.2006 14:47:13
autor: strongbikker
Ja zacząlem dojebywac nadgarstki na rowerze, do tego doszla silowania i teraz to juz mam nadgarstki w takim stanie ze lepiej nie gadac:/
Rower nie ma nic wspolnego z zahamowaniem wzrostu.
A co z chudnieciem to tak dlugo az bedziesz jezdzil nic nie przytyjesz:p;p przynajmniej tak bylo w moim przypadku.
: 22.02.2006 15:55:48
autor: mdfkkkka
mi sie bardzo rozbudowaly peci i barki do tego stopnia, ze skora nienadaza z rozrostem, robia sie takie jakby blizny, bylem z tym u lekarza to powiedziala mi(lekarka), ze sie samobibczuje, albo cos biore, co bylo oczywiscie nieprawda, dostalem skierowanie do psychiatry, ale po tygodniu poszedlem do innego lekarza i wysmial diagnoze tej babki. Co do zahamowania wzrostu to raczej bajka, na wlasnym przykladzie jezdze od 1,5 roku prawie codzien, i rosne duzo i szybko ostatnio, niejestem niski wsrod rowiesnikow, jestem taki sredni, gruby niejestem, ale jezdze z grubasami i raczej niechudna od roweru. Zdajecie sobie sprawe ze na starość bedą was stawy napierdalac, reumatyzm itd. po takim eksploatowaniu stawów za młodu, gdy bedziemy w podeszlym wieku odbije sie to w bólu-ekspertyza lek. med. sportowej.
: 22.02.2006 16:20:21
autor: LinksFR
ExIsT byl kiedys na NSMB.com artykul o kobiecie 60letniej scigajacej sie dh... jej corka tez jezdzila :P taki ewenement
: 22.02.2006 16:37:21
autor: Kuba_Szczecin
mdfkkkka pisze: mi sie bardzo rozbudowaly peci i barki do tego stopnia, ze skora nienadaza z rozrostem, robia sie takie jakby blizny
to sie rozstępy nazywa ;]
: 22.02.2006 16:43:41
autor: ExIsT
LinksFR dlatego napisalem { malo kto }:P
ale tak to jest ze albo sie rozypiesz albo tak inni mowia zmondzejesz i dlatego sie pozniej nie jezdzi:p
: 22.02.2006 17:09:53
autor: kyrys
W XC jak sie podobno jeździ moze to powodowac choroby prostaty, i wkoncy bezpłodnosć, ale to przez ucisk :D przez siodełko ale to są chyba bajki nie dla dzieci :D pozatym szczeze w to wątpie, tyle kolazy załe życie na rowerze na szosie w górach i co jakos nikt si enie skarzy :D
: 22.02.2006 17:10:33
autor: dhcyc
No rower jest troche jak siłownia, tylko wykształcają sie konkretne partie mięśni :D Co do tego że sie niby nie chudnie to jesttem dowodem na to że tak nie jest. Siłe jak trzeba to mam, ale waże przy tym jakieś myśle już 60 kg, a mam 17 lat, jakiś 178 wzrostu lol Nie wiem czy jest ktoś lżejszy odemnie w tym wieku tutaj. I to nie jeste przez to ze mało jem itp, poprostu od 5 czy 6 lat jestem na baju przynajmniej 5-6 razy w tygodniu (od czasu liceum troche rzadziej, albo bo zima), więc wszysko co by miało isc w tłuszcz spalam i to bez katalizatora ajjjjjjj
: 22.02.2006 18:34:31
autor: Stolec102
Jak jeżdże na rowerze to mój metabolizm pracuje idealnie. Sram jem sram jem i waże mniej więcej 70kg. Teraz jak mi sie rower zepsół to przytyłem
5 kg. Powodem jest to że jem dużo i kalorycznie.
Wniosek---Bez roweru można przytyć ale z rowerem nie można schudnąć.
: 22.02.2006 19:14:00
autor: myszek
Tia.. wiecie co nas czeka jako 'dziadkow' w wieku >45 lat ?:P potezne problemy ze stawamy ( dla tych co holduja sztywnym widelcom - nadgarstki w szczegolnosci ) :P i potezne bole kregoslupa.. bo raczej typowa pozycja na ramie 13'stce korbach 170-165mm i siodelku tak nisko byleby latwo kolanami lapac i kierez b.szerokiej lub bardzo waskiej :P:P......to to raczej nie jest :P:P.....ale.. pocieszajmy sie, nie jestesmy sami :D:D