Strona 1 z 2
Prawie jak Gwarancja...
: 27.02.2006 12:57:53
autor: ExIsT
http://www.pinkbike.com/photo/749399/
a wiec czytam sobie gwarancje marzocchi no i zastanawiam sie do czego ta gwarancja sluzy:|
skoro nie mozna na nich skakac ani startowac w zawodach oczywiscie (w zawodach czyli 888,itp)
no to kurw... o co chodzi,
co o tym myslicie czy to nie jest sprzeczne z unujnymi prawami konsumetow skoro przykladowo: 888rc jest amorkiem stworzonym do dh ,extreme fr
do wyscigow rowerowych .??a gwarancja mowi inaczej..???
pozdro all
: 27.02.2006 13:04:37
autor: wookie85
Kto napisal ze jest STWORZONY do wysicgow ;] To okreslenie swtorzyly osoby jezdzace a Marcok hmm nie zaprzeczala ;]. Na tym polega polityka wiekszosci firm. W 99% jesli ktos uzywa czesci do sciagania sie czyli zawody itp traci gware.
Wiadomo nieco bez sensu , przecierz po to kupilem rower i dalem powiedzmy 8k i mam przez to grware stracic ? No niestety ale tak jest i tak naprawde gwarancja nie obejmuje uzytkowania widelca i odnosci sie z reguly do wypadkow kiedy jakis egzemplarz byl felerny i mial bubel ( choc wtedy tez nie zawsze chca uznac ;] ) . To wojna z wiatrakami ale co zrobic.
: 27.02.2006 14:48:36
autor: Inur
No to jest bez sensu, typowa sciema marketingowa. Firmy ktore reklamuja kazdy uszkodzony produkt trabia o tym jak tylko sie da, takich producentow jest tez naprawde niewiele. A tutaj glownym zadaniem gwarancji jest wyeliminowanie wad fabrycznych. Byc moze Bombery maja ich wyjatkowo malo, ale kup pan cos z Manitou to jednoczesnie otrzymujesz bon na 10% szansy (moze nawet wiecej!) ze bedziesz mial dziure w goleni, bedzie brakowalo jakis czesci albo w ogole wszystko bedzie spieprzone. W TAKIEJ sytuacji gwarancja sie najbardziej przydaje, bo skaczac na rowerze niejako podejmujesz swiadoma decyzje ze ryzykujesz uszkodzeniem sprzetu.
edit: swoja droga smiesznie by bylo gdyby producenci podobnie postepowali ze sprzetem do alpinistyki...
: 27.02.2006 15:15:54
autor: Hope
Heheheh
" UZYWANY SPRZET ODPADA, CHCEM TYLKO NOWY "
A czemu?
" BO JEST GWARANCJA"
Taka gwara mozna sobie jedynie co to podetrzec DUPE po sraniu koniec kropka...
: 27.02.2006 15:34:07
autor: kopcik
no ja podobnie mialem z rekawiczkami 661 oddalem na gwarancjee a oni mi pozniej je odeslali z pisemkiem ze rekawiczki byly uzywane niezgodnie z ich przeznaczeniem:d:D
: 27.02.2006 15:42:46
autor: wookie85
O ciuchach mozesz pomarzyc ze ci uwzglednia gwarancje :) , to nieco inna bajka.
Mi sie rekawiczki ( urwal sie rzep ) po 2 miechach zaczely drzec i moglem pomarzyc o zwrocie badz naprawie ( do tej pory iles tam razy szyte ).
Uslyszalem ze kazde rekawiczki sie dra lol , pewnie wszystkie po 2 miechach zwyklej jazdy.
Nie polecam rekawiczek lizd skin :D
: 27.02.2006 15:44:27
autor: dhcyc
Ale mało kto jak oddaje na gwarancje mówi prawde, wciska kit jak sie patrzy, żeby tylko nie stracić kasy i to instynktowne. Gwarancja sie przydaje, jak sie umie nią posługiwać, ma kontaktakty, albo jest poprostu przekonującym :)
: 27.02.2006 15:45:04
autor: qb
kopcik pisze:no ja podobnie mialem z rekawiczkami 661 oddalem na gwarancjee a oni mi pozniej je odeslali z pisemkiem ze rekawiczki byly uzywane niezgodnie z ich przeznaczeniem:d:D
Mogłeś im odpisać, że waliłeś w nich tylko konia i sie starły.... mieliby glupie miny :] :D
Sorry ale nie mogłem się powstrzymać :)
A co do gwarancji to nie nią się kierowalem kupując nowy sprzęt. Teraz kupuje tylko uzywki :P;]
: 27.02.2006 15:47:54
autor: bärt
hehe, zawsze sie dziwilem, dlaczego amory z gwarancja sa drozsze od tych bez... jak sie rozwali, to gwarancja tak czy siak nic ci nie da ...
: 27.02.2006 16:06:23
autor: Krzywy
ktos ladnie napisal - gwara obejmuje wady fabryczne - z tego co wiem gregorio pare razy uwzglednilo pekajace korony w djach i oddawali nowe ;) troodno zeby wymineali amor po uderzeniu w drzewo =o ale fakt faktem - gregorio ma zla opinie nie tylko ze wzgledu na to ze jest drogie i gwara kiepska : bardziej z powodu ze jest NIEPRZYJAZNE. wigwam natomiast jest (z opowiesci wnioskuje) o wiele bardziej mily w stosunku do klienta
: 27.02.2006 16:36:53
autor: kopcik
qbhahaha;p
ej ale mojemu qmplowi wymienili pika na nowy jak mu pekl na boosterze czy jak to tam sie nazuywa;p lagi jnowe dostal od 06 czy cos
: 27.02.2006 16:58:06
autor: pan_saper71
lol...to czemu na widelcach typu dirt jumper pisze DJ(o ile kumam dirt jumping) a gwarancja zabrania skokow na jak oni to anzywaja rampach(a na hopkach mozna??) ale nei w tym rzecz...jak pisza pzreznaczenie to gwarancja ma uznawac wszytko co mzoe stac sie podczas danegos tylu jazdy jakim cechuja amortyzator...oczywiscie nie mam tu na mysli ze maja uznawac jak ktos sie wyjebie i wygnie golenie albo cos...
...pozatym to wszytko wyglada mi tu na kampanie w stylu napisy na fajkach"palenie zabija"....
...jak produkuja dany spzret do danegos tylu jazdy to musza sie liczyc z tym ze zrobial jakies bledy i dany spzret moze sie rozwalic...
..pozdro
: 27.02.2006 17:41:48
autor: YaneK
Wniosek z tego taki, ze niema naprawde amortyzatorow do skakania ^^
: 27.02.2006 19:57:04
autor: Tassadar
amortyzatory do ścigania są droższe i jest na nie gwarancja, a z pozostałymi to jest głupota, ale cóż...
: 28.02.2006 10:57:39
autor: quilong
kiedys...firma Gt dawala dozywotnia gearancje na ramy..i o do puki dystrybutor byl w jawoznie...to chyba kazda rame wyniemiali...(mi osobiscie wachasz do lts'a, kumplowi za rame tequest dali karakorama po doplacie moze 100 zl) i wsyztsko bylo ok ..dopuki kolega nie polamal xcr'a i sie okazalo ze firma w jawoznie przestala sie zajmowac rowerkami...a nowy dealer nie chcial uwzglednic gwarancji...
a np. firma Federal...produkujaca bmx daje na wszystko tylko 90 dni gwarancji...nie wiem dokladnie jakie sa szczeguly...ale lepsza krutsza gwarancja ktora uwzglednia ostrzejesze katowanie niz dozywotnia ktora tego nie robi...
: 28.02.2006 12:04:51
autor: MaxDamageDA
Stara spiewka :)
Malo jest firm wywiazujacych sie z gwrancji, na ogol bez znajomosci nic sie nie zalatwi.
A najbardziej mnie bawi ta karta gregorio wlasnie :) Nie latwiej bylo napisac co wolno? :ASd
: 28.02.2006 15:04:23
autor: Arek
ExIsT a jakiego masz amora??:>
: 28.02.2006 15:24:31
autor: ExIsT
Z150 fr 2004
: 28.02.2006 15:36:19
autor: KFP_Wwa
gwarancja jest po to bo wymagaja tego przepisy (prawo) ze nowy produkt powinien byc objety gwarancja
a to ze zastrzegli sobie ze nie muzna uzywac do ekstremalnych rzeczy to ciekaw jestem czy takie cos znajduje sie tez w orginalnych gwarancjach we wloszech w jezyku wloskim
cos wydaje mi sie ze chyba nie, aczkolwiek nie jestem pewien - ogolnie zawsze twierdzilem ze gwarancja marzocchi to b.drogi papier toaletowy ktory ma chyba tylko za zadanie zawuzac ceny sprzetu (bo jest na gwarancji to niby drozszy?)
jeszcze dodam tylko ze skoro na marzocchi.com jest napisane ze cos jest do DJ to tak jest i nie mozna zastrzegac se ze to nie dluzy do DJ (glupota - niekompetencja osoby ktora pisala ta gwarancje jest porazajaca)
no i te pekajace korony,wychodzi na to ze 99,9% osob posiadajacych DJ'e uzytkuje je w sposob niewiewlasciwy? ewidentny blad konstrukcyjny bo sherman ma z wygladu mniej toporna korone i uzytkowany tak samo sie trzyma
A najbardziej mnie bawi ta karta gregorio wlasnie :) Nie latwiej bylo napisac co wolno? :ASd
Max to wyszlo by jeszcze ze 888 jest do trekingu a DJ to amor na szose :D
ogolnie podsumowywujac powiem to jeszcze raz gwarancja marzoki mozna se dupe wytrzec!