SUDETY - FREERIDE
SUDETY - FREERIDE
Mam pytanie dotyczace tras mtb w SUDETACH z nastawieniem na TRUDNE, TECHNICZNE ZJAZDY. Interesuje mnie o kazdy zakatek Sudetow - Karkonosze (nielegalne takze) , Rudawy Janowickie, Izerskie, Stolowe, Sowie i Masyw Snieznika ecc. Jesli jest jakas strona w sieci o MTB w Sudetach bede wdzieczny za namiar. Jesli ktos zna jakies ciekawe szlaki to z gory dzieki za info.
Sebas
..:: www.G3RIDERS.com ::..
..:: www.G3RIDERS.com ::..
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
no oczywiście wprzecież nie będziesz przez 4 dni non stop na kole :P wiadomo jakieś schroniska, chaty studencjie, stacje GOPR itp. Ja z moją ekipą śmigamy po beskidzie w ten sposób ale inne góry też warto
przemierzyć i uwiecznić na www.tam-byłem-pijany.pl :P W sumie był podobny temat " Gdzie warto pojeździć " i nic ciekawego pare postów i koniec - wychodzi na to że nie ma gdzie jeździć - albo jest tylko że nikt z forum tego nie robi, większość wyjedzie na bronks i do domu ewentualnie miejscówki do 5 km
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... +kubalonka
JAK COŚ MACIE TO PISAĆ BO TEMAT NIE GŁUPI A SEZON PRZED NAMI
pozdro
przemierzyć i uwiecznić na www.tam-byłem-pijany.pl :P W sumie był podobny temat " Gdzie warto pojeździć " i nic ciekawego pare postów i koniec - wychodzi na to że nie ma gdzie jeździć - albo jest tylko że nikt z forum tego nie robi, większość wyjedzie na bronks i do domu ewentualnie miejscówki do 5 km
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... +kubalonka
JAK COŚ MACIE TO PISAĆ BO TEMAT NIE GŁUPI A SEZON PRZED NAMI
pozdro
http://www.pinkbike.com/photo/op=view&image=716501
-
- Posty: 648
- Rejestracja: 19.04.2004 08:37:11
- Lokalizacja: mania
- Kontakt:
czesc.
swego czasu byłem na wakacjach w miejscowości Trzcińsko - w tzw. "sokolikach". czyli to są zdaje sie własnie Rudawy Janowickie. co prawda byłem tam się wspinać i o bikach za dużo jeszcze wtedy nie myślałem ALE
w połowie góry jest takie pole/camping gdzie mozna sie zatrzymac i jest fajny klimat. tam teoretycznie jest jakis parknarodowy/chujwiejaki ale pisze o tym głownie dlatego ze mysle ze nikt by tam tego nie pilnował:) a góry są dwie - z sporą ilością ścieżek mniej lub bardziej stromych. mozna duuuzo tam zdziałać, nie mowiac o samotnie stojących w lesie skałkach z których mozna sadzić dropy, na samoej górze oczywiscie skały są poważne,spod nich zaczynałyby sie zjazdy pewnie - czyli jest szansa na kamieniste odcinki itd.
na dole w wiosce jest sklep, na tym campingu prysznic:D, woda w lesie ze zrodełka itd. tylko ostrzegam. latem tam jest jak w normalnych górach:) budzisz sie rano i masz zamarzniętą wodę w butelkach:)
chyba ze tak jednodniowo - na górę mozna wjechac autkiem, lesna drogą itd wiec nie ma jak zostawic na górze, ale podjechać mozna, na parkingu przy kampie zostawiasz fure i dalej z buta. (z plecakiem podchodzi sie skrótem 30 min, dookoła 40 min ale płaściej)
to tyle co wiem o tamtym zakątku
pzdr
swego czasu byłem na wakacjach w miejscowości Trzcińsko - w tzw. "sokolikach". czyli to są zdaje sie własnie Rudawy Janowickie. co prawda byłem tam się wspinać i o bikach za dużo jeszcze wtedy nie myślałem ALE
w połowie góry jest takie pole/camping gdzie mozna sie zatrzymac i jest fajny klimat. tam teoretycznie jest jakis parknarodowy/chujwiejaki ale pisze o tym głownie dlatego ze mysle ze nikt by tam tego nie pilnował:) a góry są dwie - z sporą ilością ścieżek mniej lub bardziej stromych. mozna duuuzo tam zdziałać, nie mowiac o samotnie stojących w lesie skałkach z których mozna sadzić dropy, na samoej górze oczywiscie skały są poważne,spod nich zaczynałyby sie zjazdy pewnie - czyli jest szansa na kamieniste odcinki itd.
na dole w wiosce jest sklep, na tym campingu prysznic:D, woda w lesie ze zrodełka itd. tylko ostrzegam. latem tam jest jak w normalnych górach:) budzisz sie rano i masz zamarzniętą wodę w butelkach:)
chyba ze tak jednodniowo - na górę mozna wjechac autkiem, lesna drogą itd wiec nie ma jak zostawic na górze, ale podjechać mozna, na parkingu przy kampie zostawiasz fure i dalej z buta. (z plecakiem podchodzi sie skrótem 30 min, dookoła 40 min ale płaściej)
to tyle co wiem o tamtym zakątku
pzdr
http://www.pinkbike.com/photo/783857/
http://www.djshadow.com/videos/player/6/quality/hi
http://www.djshadow.com/videos/player/6/quality/hi
No to lecąc od wschodu:
Masyw Śnieżnika: Czerwony szlak ze szczytu Śnieżnika. Najpierw stromo i bardzo kamieniście, później sie lekko wypłaszcza i zaczynają sie korzenie, przed schroniskiem na Hali pod Śnieżnikiem zeskakujemy ze schodów i zaczyna sie stromy fragment łąką, a zaraz potem techniczny singletrack po korzeniach, po którym ściężka troche sie rozszerza. I tu zaczyna sie najlepsze, jest stromo, co chwile z ziemi wystają wielkie kamienie, tak ułożone, że można sobie z nich poskakać. Po lewej stronie mamy cały czas przepaść i super widoczki, ja zjeżdżałem przy zachodzie słońca - bajka :) Jest to dosyć długi fragment, po którym wjeżdżamy na szuter i lądujemy w Międzygórzu. Generalnie jest to najlepszy zjazd jakim jechałem.
Góry Stołowe: nie mam tam jakiejś ulubinej trasy, wiele sie nadaje na FR, bo jest tam sporo kamieni, uskoków itd. Ciekawy jest zjazd bodajże żółtym szlakiem do Lądka
Góry Sowie: warte polecenia są szlaki z Wlk. Sowy czerwaony na Przełęcz Sokolą, niebieski na Przełęcz Walimską i nartostrada. Do tego ciekawy jest zjazd czerwonym z Kalenicy do schroniska Andrzejówka. Generalnie Sowie znam jak własną kieszeń więc jakby co to służe pomocą.
Góry Kamienne: istnieje tu coś takiego jak Strefa MTB, czyli cała sieć specjalnie przygotowanych szlaków, najciekawszy jest zielony, prawie 70km, w tym ponad połowa to trudne singletracki. Największą atrakcją jest trawers Twarożnika, jest to wąska ścieżka wykopana w stromym zboczu, przygotowana specjalnie dla MTBikerów, wypas.
Karkonosze: najbardziej mi sie podoba zjazd z Przełęczy Karkonoskiej do Spindlerowego Mlyna. Nie pamiętam jaki to szlak ale ścieżka leci w lini prostej do Spindla przecinając co chwile szosowe serpentyny. Dosyć stromo i cięzko. Ciekawy jest też szlak ze Śnieżki w kierunku Okraju. W większości zjazdy po głównym, grzbiecie Karkonoszy, super widoki. Warte polecenia są też nartostrady ze Szrenicy.
To tyle na temat ciekawych zjazdów w Sudetach :)
Masyw Śnieżnika: Czerwony szlak ze szczytu Śnieżnika. Najpierw stromo i bardzo kamieniście, później sie lekko wypłaszcza i zaczynają sie korzenie, przed schroniskiem na Hali pod Śnieżnikiem zeskakujemy ze schodów i zaczyna sie stromy fragment łąką, a zaraz potem techniczny singletrack po korzeniach, po którym ściężka troche sie rozszerza. I tu zaczyna sie najlepsze, jest stromo, co chwile z ziemi wystają wielkie kamienie, tak ułożone, że można sobie z nich poskakać. Po lewej stronie mamy cały czas przepaść i super widoczki, ja zjeżdżałem przy zachodzie słońca - bajka :) Jest to dosyć długi fragment, po którym wjeżdżamy na szuter i lądujemy w Międzygórzu. Generalnie jest to najlepszy zjazd jakim jechałem.
Góry Stołowe: nie mam tam jakiejś ulubinej trasy, wiele sie nadaje na FR, bo jest tam sporo kamieni, uskoków itd. Ciekawy jest zjazd bodajże żółtym szlakiem do Lądka
Góry Sowie: warte polecenia są szlaki z Wlk. Sowy czerwaony na Przełęcz Sokolą, niebieski na Przełęcz Walimską i nartostrada. Do tego ciekawy jest zjazd czerwonym z Kalenicy do schroniska Andrzejówka. Generalnie Sowie znam jak własną kieszeń więc jakby co to służe pomocą.
Góry Kamienne: istnieje tu coś takiego jak Strefa MTB, czyli cała sieć specjalnie przygotowanych szlaków, najciekawszy jest zielony, prawie 70km, w tym ponad połowa to trudne singletracki. Największą atrakcją jest trawers Twarożnika, jest to wąska ścieżka wykopana w stromym zboczu, przygotowana specjalnie dla MTBikerów, wypas.
Karkonosze: najbardziej mi sie podoba zjazd z Przełęczy Karkonoskiej do Spindlerowego Mlyna. Nie pamiętam jaki to szlak ale ścieżka leci w lini prostej do Spindla przecinając co chwile szosowe serpentyny. Dosyć stromo i cięzko. Ciekawy jest też szlak ze Śnieżki w kierunku Okraju. W większości zjazdy po głównym, grzbiecie Karkonoszy, super widoki. Warte polecenia są też nartostrady ze Szrenicy.
To tyle na temat ciekawych zjazdów w Sudetach :)
Tak dokładnie Strefa MTB jest w obrębie Gór Kamiennych, Sowich i Suchych. Centrum jest w Głuszycy i to tam można dostać mapke szlaków z opisami i profilami pionowymi. Fajna sprawa, ludzie naprawde sie przyłożyli. Kiedyś większość tych ścieżek była zarośnięta i nieoznakowana, a teraz są ładnie wyczyszczone z przeszkadzających kamieni, krzaków, pobudowane są mostki, oznaczone są punkty widokowe, a do tego jest kilka singletracków stworzonych specjalnie dla MTB. Nie są to tylko szutry tak jak w Izerach, w około 50% mamy do czenienia z technicznymi ścieżkami.
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Jeśli piszesz o trudnych technicznych zjazdach, to możesz skreślić większość tras w Rudawach, a pierwsze co to Sokoliki, bo ze wszystkich zboczy da się spokojnie zjechać, choć czasem wydaje się, że się nie da :) w Karkonoszach jest ciekawiej np podczas ostatniego wypadu w minionym roku zebrała się spora ekipa i byliśmy na super trasie, która wiedzie od schroniska "Pod Łabskim Szczytem" w dół po około 500 m skręcasz w prawo w dół i tu masz tak 30 min jazdy w dół po kamieniach-telewizorach, bez amortyzatora z przodu, szkoda stawów. Trasa miła i naprawdę techniczna. Parę fajnych tras jest w naszych górach, ale najlepiej poproś kogoś z okolic aby się z Tobą wybrał. Tak od kwietnia-maja co weekend około godz 10 jakaś garstka ludzi spotyka się na przystaknu PKS przy PKP i zawsze możesz się z nimi wyrać.
Zadowoleni klienci i dobre ceny ...
www.rowerowy.com
... na maile odpowiadamy zawsze
www.rowerowy.com
... na maile odpowiadamy zawsze
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 1 gość