Strona 1 z 3

ochota na piwo, ale ni mo otwieracza...

: 13.03.2006 09:24:56
autor: bärt
macie straszną ochotę na piwko... kupujecie jedną butelkę tego zlocistego napoju, ale dopiero dużo pózniej stwierdzacie, że nie macie otwieracza, żeby je otworzyć. co robicie ?
- otwieracie w zębach ?
- dokupujecie drugą butlekę ?
- otwieracie o krawężnik ?
- zapalniczką, monetą, o ile macie ?
- wywiercacie nożem dziurkę w kapslu ?

czy kupujecie otwieracz ?

: 13.03.2006 09:38:20
autor: andrut
kluczami otwieram albo zapalniczką:D

: 13.03.2006 10:02:55
autor: Tassadar
ja zawsze używam zasisku od siodełka albo o jakis kant, to może być ogrodzenie, stół, wszystkojedno

: 13.03.2006 10:20:37
autor: CiAnEk
przy kluczach do domu mam otwieracz a klucze mam zawsze przy sobie :) (glupi topic)

: 13.03.2006 10:23:55
autor: pepikDH^
jak jestem trzeźwy i kulturalny to o krzesło,klucze,drugą butelkę a jak mam fazę i jestem nakręcony to czasami otwieram zębami:F

Re: ochota na piwo, ale ni mo otwieracza...

: 13.03.2006 11:13:25
autor: Hope
bärt pisze: - otwieracie w zębach ?

Mam wprawe juz :D

: 13.03.2006 11:41:12
autor: bärt
Hope probowalem kiedys jak mialem aparat na zebiskach ... jakos mi nie wyszlo, a aparat szlak trafil ^^

: 13.03.2006 11:53:41
autor: gihul
a ja komurka :P 3330 :d

: 13.03.2006 11:57:52
autor: RyyS
platforma sie bardzo dobrze do tego nadaje... przynajmniej moja

Re: ochota na piwo, ale ni mo otwieracza

: 13.03.2006 12:12:47
autor: rosa
Hope pisze:
bärt pisze: - otwieracie w zębach ?

Mam wprawe juz :D
o kurwa, mnie zawsze niezle ciarki przechodza jak widze kolesia ktory otwiera butle zebami!!! :]

a moj sposob jest b. prosty.... o pierwszy lepszy KANT czegokolwiek:]

: 13.03.2006 12:27:57
autor: Narwaniec
Mam kuzyna ktory ma jednego zeba uszczerbionego :D i zawsze nim otwiera :D hehe a tak to kupuje w puszcze :D

: 13.03.2006 12:32:26
autor: SCuREK
zębami, lub jak mam w pobliżu rower to platformami

: 13.03.2006 12:38:17
autor: bärt
Narwaniec eee, w puszce nie smakuje
nie znosze tego aluminiowego posmaku

: 13.03.2006 12:47:33
autor: bartec

: 13.03.2006 12:54:06
autor: dhcyc
Nie będę syfił główki, otwieram zebami albo o drugą :D

: 13.03.2006 13:33:11
autor: pitikuku
ja mam corsę wersja delux - z tyłu w suficie sobie zapalamy światełko - otwieramy końcówkami od pasów bezwładnościowych - każdy ma swój otwieracz i zawsze pod ręką, a jak nie to o drugą flaszkę. jeszcze mam passata kombiaka ale tam te pasy mają za małe otworki i sie niewygodnie otwiera. a jak ktoś ma puchę (nieważnie pustą czy pełną) to też się super otwiera nią. a jak na rowerach jesteśmu to na dirtparku o europalety :D

: 13.03.2006 13:41:30
autor: O_o
kluczami,zapalniczka,pamietam ze w szczyrku ktos otwieral o rame ;d o jakiegos da bomba ;D

: 13.03.2006 13:44:10
autor: Pucek_fr
Wrzystkim, głupi topic, jak jest potrzeba to się zawsze coś wykombinuje

: 13.03.2006 13:58:55
autor: ExIsT
ja otwieram o pedala (ns pancake):D:D:D