FORUM DH-zone.com

Jak to jest że niektórym ludziom bunny wychodzi tak wysoko a mi nie.Robie wszystko co moge i chociaż nie weim jak bym się starał to i tak nie podniose roweru wyżej niż na 20-30 cm.Kto mi powie w czym leży sekret robienia wysokiego BUNNY HOPA??

swirus UWAGA zdradzam sekret mega prosow oto on: CWICZYC CWICZYC CWICZYC i wierzyc w siebie przynajmniej mi pomaga :)

obejrzyj sobie w spowolnieniu pare bunnyhopow, to czesto daje pozytywne efekty przy nauce :] a potem na rower i katowac

to jest tak że jak nie masz motywacji to wysoko bunnego nie zrobisz ... najlepiej wskakiwać na jakieś przeszkody, przeskakiwac przez coś, wtedy wiesz ze musisz to zrobić ... stopniowo zwiększaj wysokość przeszkód. może to coś Tobie pomoże?

zacznij od puszek i butelek potem lawki niskie jakies

no i pamietaj, ze zawsze jest lepiej na cos wskakiwac, niz przez cos przeskakiwac, bo jak bedziesz przeskawiwał i zachaczył tyłem to neiprzyjemnie wtedy jest :P

w sumie jak bedziesz wskakiwal i przychaczysz to tez :PPP

przede wszystkim duzo filmow z boku na spowolnieniu i pauzie, jak cos nie wychodzi ci naturalnie to musisz rozgryzc jak 'oni' to robia

O ile dobrze wiem, to trzeba miec dobre miesnie barkow i brzucha, nog i byc dobrze rozciagniety. najlepiej na rowerze duzo cwicz.

Mi zaczal wychodzic wiekszy dopiero wtedy, gdy zaczalem cwiczyc z przeszkoda. Cwiczenie na sucho jest malo efektywne
Pozdro!!

Moim zdaniem wiekszy bunny hop przychodzi z czasem ! tak wiec wychodzi na to co napisal JOZAN: Ćwiczyc!!

Wlasnie tak jak wspomnial Cyrek bez przeszkody nie skoczysz wysoko chociaz na poczatek kombinacje ruchow musisz cwiczyc w ten sposob kiedy bedziesz chcial wskoczyc na cos wiekszego niz zwykle i sie boisz to ponajezdzaj pare razy wrzucaj sam przod w koncu przyjdzie moment ze sie odbijesz i polecisz :) no i duuuzo cwicz pozdro

Ugnij mocno rece i nogi pociagnij kiere z calej sily i wyprostuj nogi. ;] To pierwsze jak robisz zle to moze przez to Ci nie wylazi. Naptepnie tak jak mowia wskakuj na cos. Na ziemi tez zadko robilem wyzej niz 30 - 40 cm a wskakiwalem na murki ktore mialy wiecej niz 50 ;] Wiec kwestia motywacji;]

Ustaw na jakimś placu karton. I ćwicz. Potem większy karton. I ćwicz. Potem karton od telewizora. I ćwicz. Potem karton od lodówki. I ćwicz. Powinno wystarczyć.

pozdro 4 all

Wlasnie, przeszkody najlepiej brac takie, zeby sie uginaly albo przewrcaly. Jak nie trudno sie domyslic skaczac nad np. murkiem latwo przebic sobie dentke, taka mala rada :D
Pozdro!!

Problem w tym ze przed przeszkoda trzeba czuc respect :) bo jak postawisz 2 kolumny np z cegiel i oprzesz na nich kij to bedzie podobne wrazienie jak bez jakiejkolwiek przeszkody ale mimo tego popieram ze jednak przeszkoda lepiej zeby sie uginala (itp) Dlatego musisz rozsadnie wybierac na co bedziesz skakal bo inaczej czeka Cie zmiana detki

Dlatego karton się nadaje bo motywuje. Jak przeskoczysz to jest git a jak nie przeskoczysz to narobi łomotu i huku. To wystarcza. Każdy u nas tak się uczył, i ja tak się uczyłem, i każdy potrafi teraz skakać.

pozdro 4 all

www.velo.pl tam jest trialowa szkoła spacemana obczaj sobie
pozdro

a mnie smietniki motywowały bo:

-za mała predkosc- wpada sie do środka i lot przez kiere cos jak faceplant
-średnia predkosc- lecisz wyżej niz wolno. uczysz sie pewnosci
-betonowe smientiki - bo o takich mowa - nie chcesz zahaczyc wiec lecisz.

fru.

na Extreme TV czasami jest Tricks&Tips i tam czasami są tricki na bmx i trialówce (dokładnie opisane i w spowolnieniu) bunnyhopa tez kiedyś widziałem a czesto sie rozne rzeczy powtarzają...