Strona 1 z 2

W czym jeździcie i w czym chcecie.....?

: 18.03.2006 15:13:49
autor: RAF
Dobra wiem, że podobne tematy były szukałem...
ale niebyło dokłanie...
jakie wymogi musi spełniać to w czym jeździcie chodzi mi o bluzy koszulki... jak dobieracie se ciuchy na rower, jakie wam się podobaja a niemaci ena nei kasy lub sa niedosepne w polsce?
Na co zwracacie największą uwage kupując, ubrania na rower, lub inne gadżety rowerowe do chodzenia na codzień...?

: 18.03.2006 15:16:09
autor: mAcieKz
ja jak ide na rower to zwracam uwage na to żeby ciuch był wygodny i mi ruchów nie krępował. Z ubrańco mi sie podobają a nie mam kasy to bluzy NS's i Foxa wszystkie ciuchy

: 18.03.2006 15:22:01
autor: Konradek
Ja przewaznie jezdze w takich koszulkach co chodze na codzien. A co do takich rowerowych ciuchów to podoba mi sie bluza Authora Agang, tylko ze troche droga, nio i ciuszki Ns'a

: 18.03.2006 15:32:14
autor: Durf
w tym w czym na codzien chodze. No moze nie do konca, bo szerokich spodni nie załoze. A chciałbym jezdzic w samym ciuchach od tld :D

: 18.03.2006 15:39:26
autor: ble
ja w tym co codziennie... a na inne bluzy szkoda mi kasy:P

: 18.03.2006 15:42:17
autor: Sulring
Ja jezdze w koszulkach z cool maxu. I obicslych spodenkach tez cool maxu. Ale to pewnie dlatego ze jezdze w xc. ;] Ogolnie ciuchy foxa sa spoko i ufo.

: 18.03.2006 15:45:41
autor: sun.
Własciwie to staram sie ubierac rzeczy,tkre sie szybko nie brudza,ogolnie czarne ciemniejsze rzeczy nigdy nic z bialych,sztruksy bojowki itp.w tym co wygodne i czego nie szkoda zniszczyc.pzodro600

: 18.03.2006 15:46:14
autor: Jozan
ja tam wkladam kase w rower i jakos kasy na ciuchy ni ma :P a jak juz to cos luznego zeby rochow nie krepowalo :D

: 18.03.2006 15:51:08
autor: PlanetX
Ja jeżdżę w żółtm fraku ;) <lol>
Ogolnie to mam dwie rowerowe koszlki stoprocent, jedna longsleeve z ochornnymi gabkami na lokciach i ramionach a druga t- shirt, niby pilkarska ale ma bardzo fajny materia i krojl wiec sie na bike'a jak najbadziej nadaje.

Pozdrawiam

: 18.03.2006 18:09:09
autor: KaKTuSSS
street luźniejsze ciuchy ... xc raczej wąsko :)

: 18.03.2006 18:39:26
autor: yogii
ja w KAsku jeźdze .. BMX RULEZ

: 18.03.2006 18:57:21
autor: dhcyc
Nic markowego nie musi być, zresztą nie mam na to kasy nawet. Jak się ubieram to w miarę optymalnie do pogody czyli na cały rok mam 2 zestawy ubrań w sumie ;p Na zime i jak zimno to gługie gacie za 8 zeta (ale za to jak się trzymają :D), na góre coś średniej grubości z długim rękawem. Praktyczne i tanie, można się ujebać w błocie od góry do dołu a wystarczy tylko wytrzepać. W lato to głupio bo najlepiej by nic nie zakładać, ale jak mus to mus. Jakaś przewiewna koszulka, krótkie spodnie, buty całe, nie jakieś sandały (no chyba że jedzie się na naprawde lajcik po mieście). No i wiadomo, niezaleznie od pogody rękawiczki, ff, ochraniacze...

: 18.03.2006 19:13:11
autor: > Zielony <
Ja tylko stare ciuchy zakladam !!! na nic nie patrze, jezdze w tym co mam.
A jak nie mam nic, to ide do tzw. lumpeksu i kupuje to co wygodne i praktyczne :)

A na jakies cuchy rowerowe itp. to wogule na to nie patrze, bo niestac mnie...

: 18.03.2006 19:16:41
autor: Gość
Ja mam zwykle ubrania normalne szkoda mi kase wydawac na bluzy fox czy kona........

: 18.03.2006 19:31:54
autor: kyrys
ja się dorobiłem bluzy z axo na zbroje i jest super, a tak jak jest ciepło czego w tym roku jesze nie uświadczyłem to wszystko w czym da się jeździci ma krótki rękaw

: 18.03.2006 20:06:52
autor: mikael
w spodniach, chce bez

: 18.03.2006 21:47:45
autor: Swistak1989
Ja zakładam normalne spodnie jakie na codzień zakładam (dżinsy najczęściej albo bojówki czarne :P) no i do tego oczywiście koszulka, normalna regularna koszulka codzienna :P czasami wrzucam koszulke TLD :P No i skarpetki (takie, żeby ruchów nie krępowały :D i majtki :D

AHA no i rękawiczki :D też TLD :D


Pozdrawiam :D

: 18.03.2006 21:55:08
autor: MadCow
A ja zawsze ubieram dres ze starym logo adidasa na cale plecy, w kolorze czerwono-biało-niebieskim...

Denny temat

: 18.03.2006 22:00:26
autor: Tassadar
ja niemam kasy na ubrania rowerowe, więc rezygnuje z tych normalnych, (spodnie oczywiście normalne) tak to jakieś bluzki, fox, etnies, billabong, wygodne, lekkie, 100% bawełna, z tym że na błotko podobno dobrze mieć tworzywo sztuczne, np nylon,bo się nie brudzi, tylko dla mnie to jest bardzo niewygodne (nieprzyjemne) i takich ubrań nie noszę, poprostu po jeździe wrzucam bluzkę do pralki i itak wszystko schodzi