FORUM DH-zone.com

Mam pytanie czy używacie jakichś masci etc. na staw kolanowy.
W tamtym roku, przy końcu sezonu, nie moglem klęknąć bo tak mnie bolały kolana. W tym po 2 tyg jazdy znowu zaczynam odczuwać uwieranie. Moze możcie cos dorzdzić.

Moze możcie cos dorzdzić.

idz do lekarza

zawsze mozesz kupic glukozamine albo lek artro-protect kosztuje ok 50zł mi to lekrz zapisał jak byłem wogole jakis kretyn bo pomacał kolano nie posłuchał jak mnei boli i kiedy i zapisał lek i powiedzial głośno nastepny pacjent proszony...
zrób sobie przerwe kup ten lek i tyle i dbaj o kolana miej zawsze ochraniacze:D

Kuba_Szczecin pisze:

Moze możcie cos dorzdzić.

idz do lekarza

idz do lekarza :]

mialem tak samo 2 lata temu tyle ze z jednym kolanem, jak chodzilem caly czas mnie bolalo, nie moglem kucac. Poszedlem na przeswietlenie i nic, potem pojechalem do znajomego lekarza w szczecinie i co sie okazalo ze rzepka byla peknieta i te resztki kosci wlasnie tak uwieraly. Nie pozostalo nic jak operacja :/ 3 misiace przerwy ale do dzis kolano jak nowe, nic nie boli :] takze idz do lekarza jak najszybciej bo niewiadomo co to moze byc a masci jak jest cos powaznego to raczej nie pomoga. Pozdro

chyba lepiej pojsc do lekarza niz radzic sie osob ktore zielonego pojecia o tym nie maja :)

wal to, jeździj 2x więcej od dziś i się nie przejmuj

artresan!(nie wiem jak sie to pisze ale odbudowuje chrzastke stawowa) pozatym uzywaj masci rozgrzewajacych stawy to jest tzm maść sportowa wystepujaca pod roznymi nazwami...a tak na amrginesie to idz do lekarza jak
wyzej wspomnieli koledzy
pozdro

MaxPower1994 mi to pomaga ale jak ma połamaną rzepkę koleś to se może jeszcze większej bidy narobić.

IDŹ DO LEKARZA

Jak tam kolega mówi lepiej isc do jakiegos lekarza jak np. masz okazje to do jakiegos specjalisty... bo moze sie okazac że traz ;/operowac;/ ale i tak jakby niebyło co by sie nie stało lepiej miec jakis zabieg i miec spokój niz sie męczyc i stresowac smarowaniem zelami i innymi masciami ;]

Ja popieram wszsytkich ktorzy mowia zeby isc do lekarza tylko jest jeszcze jedno ale. Poszukaj dobrego lekarza. Jakiegos specjaliste / lekarza sportowego kogos kto sie naprawde zna na rzeczy . Nawet nie to bedzie prywatna wizyta za ktora pewni troche zapłacisz ale zdrowie wazniejsze. Ja tez miałem problemy z kolanami poszedłem to zwykłego ortopedy to mi powiedział zakaz : jazdy na rowerze, wf , unikac klekania:| generalnie zakaz ruchu.... na rok . Jakos przezyem rok ( wtedy jeszcze nie jeźdxiłem tak jak teraz) ale po roku nic sie nie zmieniło. POszełem znowu a gosc : gips na miesiac albo operacja i sruby. Dodam tylko ze moje kolano nie bolało jakos strszanie ale puchło bardzo. No to sie wkurwiłem poszukałem dobrego lekarza ( jakis docent habilitowny;]) pojechałem do niego a gosc popatrzył na kolano i mowi: heh młody ja w Twoim wieku miałem dwa razy gorsze kolano . Rob co chcesz , graj , jeździj ile chcesz a jak zacznie bolec to odpusc na troche , odpocznij i znowu. :| Tak tez zacząłem robic i wszsytko jest ok od 5 lat ;] a teraz juz nawet nie boli ani nie puchnie.Podsumowując idx koniecznie do lekarza , dobrego lekarza... pozdro.

idź do lekarza, jeździj w szynach kolanowych

stary idz lepiej do lekarza z tym. Ja kiedys kopalem z kumplami hopy i nastepnego dnia bolala mnie prawa reka od gory do dolu, ale myslalem ze to od tego kopania a okazalo sie ze mialem zapalenie ścięgien i stawów w jednym i gdybym od razu do lekarza nie poszedł to mogłoby sie to skonczyc w szpitalu na operacji i musialbym skonczyc z rowerem a takto poszedlem dal mi zastrzyki i maści i po 3 tygodniach ręka była jak nowa i do ej pory mam spokój. Pozdro i szybko wracaj do zdrowia.

w tym kraju to same barany są lekarzami, byłem u 2 "dokturów" i kazdy mi mowił "okres dojrzewania, ma bolec" - to bylo z 2 lata temu, a tak to od ponad roku pije sobie profilaktycznie od czasu do czasu "FLEXIT" by Nutrend... www.nutrend.pl - obczajcie to, mi przeszedł ból po dłuższej jezdzie - tzn. po całym dniu pedałowania nie odczówałem bólu tylko samo zmeczenie... no tyle ze to długo trwała rehabilitacja - teraz sobie to pije profilaktycznie... no ale wiadomo, nic nie dziala w 100% takze lepiej tez isc do lekarza, ale prywatnego - w przychodni to Cie predzej do grobu wpędzą niż wyleczą;]

lekarz nic nie pomoze :/ mam to samo najpierw artro stop rapid, jak nie pomoze to zastrzyki w kolana (bardzo drogie) a na koncu operacja (nie wiem na czym polega) biore te ****** tabletki 1.5 roku 3 x dziennie i ***** daja :/ teraz beda zastrzyki :) pozdro

BikerJG - moj brat mial przez 2 lata zastrzyki - ponoc tak kurewski ból ze głowa mała:| ja sie staram dbac o kolana jak najlepiej, przed skakaniem jak najdluzej 'spokojnie' jezdzic zeby rozgrzac nogi powoli, a dopiero potem szarżuję...

a tak to polecam ten FLEXIT - napewno skuteczniejsze niz te rozne piguły co sie wchłaniaja do dupy a nie w kolana:|

Ehh ci lekarze... bylem juz przypisal mi jakas masc ale nie pomoglo. Rzepke mam całą (na bank). Chodzi mi przeważnie o torebke stawową i tą maż co tam jest. Wiem ze są na to jakieś leki ale jak do apteki poszedłem to zaczeła mi tyloma nazwami sypać ze głowka boli, myślalem, że wy macie cos sprzawdzonego.

idz do dobrego ortopedy (jak jest dobry to skieruje cie na badanie ukg kolana a tak powinien zrobic czy wszystko ok z wiazaniami jest) bo moze trafiles na jakiegos który tylko na forse z nfz leci zeby dostac i ma to w dupie albo poprostu jest zly

a wiem co mówie ma mam problemy z kastka i stara jest lekazem ( detysta :d) ale sie obraca w gronie lekazy i wyslala mnie do swojego kumpla który jest dobry ponoc

a iradze szybko pujsc na na nfz bo to zapisy sa pewnie na za 2-4 miesiace tylko prywartenie szybciej bedzie i szybciej posmigasz na biku

yasiuuu pisze: przed skakaniem jak najdluzej 'spokojnie' jezdzic zeby rozgrzac nogi powoli, a dopiero potem sza|

heh, full zalatwia sprawe :D na sztywniaku od lat jezdzilem, ale przesiadlem sie na fulla wlasnie z powodu ciaglego bolu kolan, plecow i stawow ogolnie. Puki co pomoglo.
Druga rzecz to porzadne ochranacze, i nei chodzi wcale o ochrone przed glebami tylko o przewianie kolan. Mialem takie problemy ze po jezdzie, w nocy budzilem sie, bo nak cholernei polaly mnie kolana i nawet nogi nei moglem prostowac. Czasem jechalem samochodem to nei moglem gazu wciskac bo juz taki rwacy bol od kolana w dol. Pomoglo kupienie ochraniaczy krk. Szczelnie oslaniaja noge przed wiatrem i glebami.
trzecia sprawa to tak jak napisales, rozgrzac sie. Zanim dojade gdziekolwiek, spokojnei sobei krece z 10-15 min zeby powoli sie rozgrzac, bo tez jak odrazu wyskocze w teren to szybciej sie mecze i bola miesnie ;\

A co do kolan jescze to od jakis 5 lat mam tak ze nei moge kucnac na prawe kolano i cos w nim chrupie. Nic nei pomagało. zadne artro-smiecie itp. Do lekarza nie pojde raczej bo po co... takich tu mam lekarzy ze by tylko wgips pakowali na 2 meichy ;\