jak kto woli w enduro

fa2i
Posty: 87
Rejestracja: 06.06.2005 21:58:15
Lokalizacja: Lipnica Murowana
Kontakt:

jak kto woli w enduro

Post autor: fa2i »

witam
pam takie pytanko do wszystkich którzy jeżdzą w enduro lub tego prubowali. na jakiej wysokości mieliście siodełko, tak by prostować noge w kolanie podczas pedałowania czy nizej. wiadomo ze jak prostujemy kolana mnie je meczymy lecz warto by mniec siodło nizej podczas zjeżdzania z górek (ostrego zjeżdzania) prosze o nie bluzganie i wypowiedzenie sie na ten temat.
pozdrawiam wszystkich
Amator DH
Posty: 468
Rejestracja: 14.11.2005 12:34:55
Kontakt:

Post autor: Amator DH »

Nie no-temat nawet dobry.Nie wiem jakie macie trasy.W poznaniu,za miastem,jest dosyć płasko-ale jak się wyskoczy to może zaboleć.W moim przypadku to jak dojade do większych dropów to oczywiście obniżam.To trudne pytanie,bo trasa się zmienia szybko.Trzeba iść na kompromis-nigdy nie mam wyprostowanych nóg w czasie pedałowania na trasie ENDURO,ale po kilku skokach to nie żałuje.
www.forumrowerowe.com
Sulring
Posty: 3681
Rejestracja: 12.07.2005 03:36:52
Kontakt:

Post autor: Sulring »

fa2iHmm zalezy od traski zawsze sobie ustawialem siodelko przez tym gdzie beda jechac albo na jakichs postojach. Teraz mam zacisk na sruby, a szkoda mi kasy na jakis inny wiecu stawie tak zeby miec maxymalnie wyprostowana noge przy mozliwosci odchylenia sie za siodelka bez urywania sobie jajek.
Ssij pento
podnietek
Posty: 475
Rejestracja: 09.05.2004 14:04:57
Lokalizacja: Roznie bywa
Kontakt:

Post autor: podnietek »

siedziec na siodelku i prostowac noge? calkiem prostowac? golen - udo 180 stopni?? powodzenia, nie wiem jak moze byc komus tak wygodnie, nawet w na szosowce mam sidelko nizej.
A jak prostujesz do konca noge wcale mniej jej nie meczysz, bo neutralnym polozeniem dla stawow jest lekkie zgiecie...
Wooyek
Posty: 2443
Rejestracja: 26.12.2005 17:09:56
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Wooyek »

Ja raczej nisko, niz wysoko - ide na kompromis, ustawiam posrednio. Na dlugie podjazdy siodelko w gore jak do XC (czyli prawie pelny wyprost), na zjazdy ew. w dol (choc pozycja kompromisowa raczej sprzyja tez zjazdom).
quilong
Posty: 1678
Rejestracja: 05.08.2004 11:21:08
Lokalizacja: sucha beskidzka
Kontakt:

Post autor: quilong »

jest zacisk ...po to go wymyslili zeby sobuie regulowac:D ja tak zawsze jezdizlem po górach..ze pod gore wysoko a z fgory na samym dole...przeciesz enduro to zabawa,...ma sie na takie cos czas....zreszta ja kiedys w korbielowaie na wysciugu cc znizylem se siodlo na zjazd...lol :D
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=20382844
kubabike
Posty: 627
Rejestracja: 11.12.2004 16:54:51
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: kubabike »

POdjazd - normalnie jak do XC
zjazd - nisko jak do DH
trasa płasko ale technicznie (grzbietówka) - w połowie wysokości miedzy ustawieniem XC a DH

Chyba wiecej nie da sie napisac na ten temat :)
pozdro.
Booger
Posty: 31
Rejestracja: 19.11.2004 01:33:28
Lokalizacja: pOzNan
Kontakt:

Post autor: Booger »

jakies 4-5 cm nizej niz prawidłowo ustawione, kolana wtedy mnie nie bolą( mam problemy) a i na podjazdach spokojnie daje rade, w zwykłych skokach i na zjadach nie przeszkadza, chodz czasami wiadomo chowam całkowicie, ale w sumie rzadko, wkestia przyzwyczajenia i rozmiaru ramy wydaje mi sie
Sulring
Posty: 3681
Rejestracja: 12.07.2005 03:36:52
Kontakt:

Post autor: Sulring »

kubabikeodkiedy w dh siodlo jest na maxa dol :>? (chyba ze juz nie mam zielonego pojecia o tym) W sumie najlepiej bedzie tak jak napisal booger. Albo tak zeby moc sie odchylic do tylu bez obijania sobie jajek.
Ssij pento
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości