FORUM DH-zone.com

Witam.Czy ktos juz wiozl rower samolotem?chodzi o to ze chce przyewiezc kone stinky a jak wiadomo powietrze w amorkach i plyn w hamulcach wszystko pod cisnieniem a luk bagazowy niechermwtyzowany,boje sie ze samolot wybuchnie przez moj rower heh,pozdro

to są jakies jaja?? ze samolot wybucnie? :|

Ja przywoziłem Stinky z usa w samolocie jako bagaz za free bez problemu

Serio sie pytam bo wyczytalem w jakiejs szanujacej sie bikerskiej gazecie ze rayanair zabronil transportu rowerow z systemami hydraulicznymi i amortyzatorami powietrznymi,ponoc zakaz juz zniesli ale nigdy nic nie wiadomo.Dzwonic tam nie chce,a tycyc jak taki madry jestes i masz czas to znajdz mi ten post jak juz bylo.

burrzuje!

a)hamulce hydrauliczne nie sa pod cisnieniem
b)powietrze z opon mozna spuscic a nawet jesli w luku jest proznia (a nie ma), to tak jakbys podpompowal opony o dodatkowa atmosfere.
c)z amortyzatorow caly czas ulatuje powietrze wiec i tu by sie nic nie zmienilo, tak dlugo jak nie jest on powietrzny.

jesli juz zabronili to raczej nie ze wzgledu na to ze cos tam moze wybuchnac :P

Ja poprostu zdjałem koła i amorka , z kleiłem to w kupe za pomoca tasmy i kartonow itd dałem do samolotu jako moj drugi bagaż i niebylo zadnych problemow , nikt sie nie czepiał.

lol roku xD

Albo przeslij se DHL'em :P

tez myslalem nad przewiezieniem roweru samolotem i w liniach skyeurope (jezeli chodzi o przwiezienie po europie) kosztuje 20 euro

Narwaniec napisz do mnie na GG pilnie !! 9811262