Strona 1 z 1
ochraniacze w enduro
: 06.04.2006 21:51:11
autor: fa2i
witam
wiadomą sprawą jest ze w enduro przydał by sie kask. ale jaki full face czy taki zwykły jak do XC. a co z kolanami i łokciami. czy urzywacie w enduro ochraniaczy. jezeli tak to na co i jakie.
pozdrawiam wszystkich
: 06.04.2006 23:36:54
autor: Amator DH
Echhh...ja mam dwa kaski.Ze względu na to,że jeżdże xc,enduro i lekki FR zakładam zależnie od sytuacji.Od pół roku używam kasku full ale tylko na dropach.Latem to będzie kask do xc a full face to do plecaka i na miejscu zakładam.
Jeśli chodzi o ochraniacze, to do tej pory miałem tylko na nadgarstki,ze wzgl. na dawną,nie wyleczoną kontuzję.Napewno kupie sobie na sezon ochraniacze na kolana i piszczele,bo jak wiadomo nogi zawsze cierpią najbardziej-nawet do enduro.
Pewnie jakieś Axo albo Azonic,są niedrogie i sprawdzone.
Pozdrawiam
: 07.04.2006 00:35:41
autor: K@M!L
co do ochraniaczy polecam ci dainesy...są drogie, ale maja b.dobra wentylacje, nie zsuwają sie i nie...jebią potem:D
ja mam 2 kaski: ping ponga i ff
ale ty najlepiej spraw sobie giro albo METa tego z dokręcaną szczęka...
pozdro:)
: 07.04.2006 10:14:34
autor: MaxDamageDA
Ja dopiero co kupilem sobie uzywane 661 , moje pierwsze ochraniacze poki co. Jeszce nie jezdzilem, ale wygladaja dobrze :)
Na pewno poprawia mi komfort psychiczny.
: 07.04.2006 11:09:16
autor: KaKTuSSS
myślę że warto się zaopatrzyć w zestaw ochraniaczy i przede wszystkim kask ... same ochraniacze to napewno na nogi się przydadzą, łokcie może mniej ... a co do kasku to full to też chyba troszkę za dużo, lepiej może jakiś dobry kask krosowy.
: 07.04.2006 14:06:54
autor: Sulring
fa2i Zalezy co rozumiesz poprzez enduro. Dla mnie enduro na fullu to tylko spd wiec poco oslaniac golenie ? Jezeli cos by zalozyl to moze jakies male kolana i lokcie, ale to tylko w gorach. Co do kasku to zwykly do xc daje rade. Jak jest bardzo przewrazliwiony to ten met z dokrecana szczeka bedzie idealny.
: 08.04.2006 01:14:15
autor: maly_stinkyy
ja zapodaje enduro w orzechu, na kolana i łokcie też mam łupinki
: 08.04.2006 01:14:53
autor: maly_stinkyy
ja zapodaje enduro w orzechu, na kolana i łokcie też mam łupinki
Re: ochraniacze w enduro
: 08.04.2006 12:19:37
autor: metalbeast
fa2i pisze:witam
czy urzywacie w enduro ochraniaczy.
do enduro to sie ochraniacze pod spodnie kupuje, a dolną czesc przytrzymuje but. to chyba jasne, tylko ze to grupa o rowerach.
: 08.04.2006 14:19:43
autor: PawianBiker
kup sobie kup naprawde sie przydadzą ja przez takie jeźdzenie bez ochraniaczy mam teraz dośc duży uraz kolana i to przez głupote nigdy nie wiadomo co cie spotka na szlaku.
a kask??
Mam orzecha na miasto i lajtowe wypady i ff(którego sprzedaje) ale jego używam/ałem kilak razy na wyapdy strikte fr i jakies dropy.
: 08.04.2006 19:41:34
autor: muffini
W enduro tez mozna zdrowo glebnąć, ja mam kask do xc,i race lite na kolankach. Dość miałem
obitych i rozdartych piszczeli...
: 09.04.2006 23:26:18
autor: cynamon
Ja jeżdżę XC, Enduro i trochę FR. W dwóch ostatnich używam ochraniaczy na nogi i łokcie 661 RaceLite i kasku ff Met Parachute. Zwykły ff do enduro odpada - żadnego podjazdu nie da się w nim zrobić ...no chyba że w zimie. Ochraniacze można przytroczyć do plecaka w czasie podjazdu, ale kask ff będzie się obijał i przeszkadzał.
Do XC tylko kask Anaxagore.
: 10.04.2006 17:43:50
autor: ata_jg
Ten MET Parachute da rade w enduro, lekkim fr i troszke ditr/street??
: 10.04.2006 21:26:32
autor: cynamon
ata_jg pisze:Ten MET Parachute da rade w enduro, lekkim fr i troszke ditr/street??
Według mnie tak. Do dirtu na pewno będzie lepszy niż orzeszek i lepiej wentylowany. Poza tym chroni twarz. Garda nie robi wrażenia super wytrzymałej, ale tylko pozornie. Widziałem bardziej wiotkie gardy w kaskach ff.
Ja używam Parachuta właśnie do enduro i lekkie fr