FORUM DH-zone.com

siemanko...tak jak w temacie jak wykrecic to cholerstwo. 180 robie na lajciku,
niewiem czy jechac szybciej, czy co??? prosze o jakies wskazowki???
pozdro!!

tyak samo jak 180 tylko razy 2:) probuj az zrobisz nikt ci nie poda zlotego srodka szkoda lae zycie jest brutalne;(

najważniejsza jest głowa musisz zacząć sie obracać i popatrzec na lądowanie jak to zrobisz to rower juz sam sie dokręca
pzdr

on jasne musisz obrocic glowe o 360 stopni i wtedy zrobisz ... ludzie ... musisz szarpnac rower i juz to nie bedzie tak ze od pierwszego razu bedziesz krecil 360 ... to jest trick ktory trzeba katowac a nie pytac na forum jak zakrecic skoro sie umie 180 :/

-Przemooo- powinien dostać nobla.
Na rower, a nie ******* na forum!


EDIT: a swoją to było

ale tez mi porady !!!

po pierwsze zaczynasz juz krecic na hopie zanim sie wybijesz
musisz patzec w strone rotacji tz obróccc glowe i tłów w strone rotacji ( bardzo pieknie jest to pokazane w nwd 6 jak aron chase robi wall ride z 360 - zalicza prz tym glebe za pierwszym razem w piach ale jak dokreca to widac prace tlowia i glowy)

http://crbt.ovh.org/filmy/360.WMV to sa jedne z pierwszych 360 moich kolegow. Pusc w zwolnionym tempie to moze Ci pomoze. ;)

Przemooo ma rację, ale kilka podpowiedzi może się przydać :)

ja dawno nie robiłem 360 ( w sumie to ładnie mi wyszła pewnie kilka razy, ale samo obrócenie się o 360 stopni wychodziło mi często, przed zimą - teraz jeszcze się zbieram )

Dla mnie podstawą jest odpowiednie wybicie (moment) - moim głównym problemem jest to, że zwykle zaczynam kręcić za wcześnie, przez co nie wybijam się wysoko i nie nadążam z dokręceniem, a tym bardziej doleceniem do zeskoku... najładniejsze 360 wychodziły mi właśnie z takiego momentu wybicia gdy sobie myślałem "za późno - nie dokręce". A no i na doublu jeszcze nie próbowałem - dopiero jak zrobie na doublu to powiem, że umiem 360...

kur*a m*ć ja podłączyłem się do tematu i zastosowałem się do rad ktlore tutaj napisali i jak kręce 180 to wszystko idzie ładnie i lece prosto ( oczywiście zaraz po lądowaniu zeskakuje z roweru bo nie umiem tak szybko do tyłu jeździć). ale jak próbuje mocniej zarzucić rowerem żeby zrobić 2x180 czyli 360 to wypadam z toru jazdy i spadam obok hopy, dodam jeszcze że skacze z 1.5m hopy i upadek na ziemie obok hopy boli. noglibyście napisać jeszcze co zrobić żeby latać prosto bo jak zaczolem trenować to byłem pełen zapału ale jak spadłem 3 razy obok hopy (na 16 skoków) to zapał troche minął i przyszedłem do domu bo mnie nogo boli bo nie mam ochraniaczy na uda i walnąłem o ramę. Pozdro dla wszystkich i KURA bądź wytrwały i trenuj na baaaaardzo szerokiej hopie bo ja trenuje na 1.2m i czasem nie trafiam na hopke.

Mam jeszcze jedno pytanko ile czsu wy trenowaliście zanim wam wyszło pierwszy raz?? Mówie tu o trenowaniu non stop czyli po kilka h na dzień bo ja mam hope na podwórku i trenuje cały czas. Pozdrower

czlowieku ... musisz pozniej zaczac krecic i bedzie spoko bo krecisz na wybiciu mocno i dlatego lecisz w bok

aha. wielkie dzieki.

ej a dlaczego im bardziej ja chce zrobic ten trick to coraz gorzej mi idzie. jak zaczynalem to robilem troche ponad 180 na luziku i lecialem prosto a teraz latam w bok i ledwo nie cale 180 robie.



To wkoncu w ktorym momencie trzeba skrecic bo ja juz ku**a nie wiem jak robie jakies 25cm od wybicia to lece w bok a jak robie przy samym wybiciu jakies 5cm to nie obracam sie prawie


Jak znacie jakies filmy gdzie to jest dobrze pokazane np. tak jak na filmiku z Davem Mirrą jak oni uczyli robic trickow pozdro

W NWD6 jest dobrze pokazane jak Paul Basagotia robi 360 i 720

xxx nabierz rotacje cialem a nie skrecajac na wybiciu ...

ok. spróbuje jutro rano. dzieki.

ciekawe kiedy bedzie temat, jak wykrecic 360 na hipie...