FORUM DH-zone.com

jezdziliscie kiedys na czyms takim? to po prostu rzadzi!! praktycznie jest sie w "locie" przez jakies 10 sekund! bo po zjechaniu z jednej hopy juz jest sie na wybiciu nastepnej (nie ma prawie w ogole plaskiego) i po ulamku sekundy w locie i odczucie gwawitacji popierdala jak szalone w dol i w gore! to jest lepsze niz dropy, niewiadomo jak duze pojedyncze hopy, to jest po prostu super zabawa, po przejechaniu takiego rytma wybucha sie euforycznym smiechem bo to jest super przyjemna sprawa, a przy tym nie ma takiego ryzyka uszkodzenia sie! po prostu fun biking!

mash zdjecia tego dirtu ?

w sumie dirtem tego nazwac nie mozna, bo to ma profile wybicia 40 stopni :) i fotek nie mam niestety, ale jest 8 hopek pod rzad, lekko z gorki. te hopki maja kolo metra wysokosci, miedzy szczytem ladowania jednej hopki a szczytem wybicia nastepnej jest jakies 4-5m, dziury okolo 2m :) na serio zabawa super, zbudujcie sobie :D

To nie sa zadne 'takie dirty' tylko po prostu zajebiste rytmy dirtowe ktorych niestety niewiele w Polsce. Chopki muszą byc idealnie wybudowane aby dalo sie zrobic plynny przejazd i rzeczywiscie doznania są niesamowite i dostarczają nieziemskich wrazen :)
najwieksza frajde sprawiają takie rytmy wtedy, kiedy po skończeniu lądowania jest pol metrowej dlugosci 'dolinka' ponizej poziomu gruntu z ktorej oczywiscie wyjezdza sie na dirtowe wybicie i tak nastepny, nastepny dircik :)

jesli ktos chce poogladac takie cudne miejscowki to niech sciaga z www.bombenkrater.de Trail Porny (swoją drogą ponoc tam są pliki uszkodzone wiec trzeba szukac gdzie indziej tych swietnych produkcji)
noi tutaj kilka na szybko znalezionych fotek z takich miejscowek:

http://bombenkrater.de/photos/bkm-6902/html/07.htm
http://bombenkrater.de/photos/bkm-120502/html/bkm08.htm

my mamy w wawie coś co można określić cisnymi mini dirtami. na nich uczyłem sie kiedyś techniki żeby latać większe rytmy (efekty są niezłe) zabawa jest spoko, ale jak sie lata po pare osób
czek it ałt: http://beta.yousendit.com/transfer.php? ... F87E9F5FE5

stary u nas są podobne dirty tylko że mają 2m wysokości i odległość od hopy do londowiska jest ze3-4m a wybicie jest prawie pionowe. Ale prędkość treba mieć na maxa jak sie chce dolecieć na wszystkich. Zabawa te jest fajna ale kolesie na duraczach nie mają wstępu bo było czterech i każdemu amor pękł bo takie loty są.

Zwykłe rytmy.........

XXX u nas jest jeden podobny, wybicie mzoe nie pionowe, ale ma z 180cm i dziura jest ok 3,5m i jakos latam na duraczu ;d

XXX pisze:kolesie na duraczach nie mają wstępu bo było czterech i każdemu amor pękł bo takie loty są

...albo nie mają techniki i kantowali tyłem, przy normalnym skakaniu nie ma bata i nie powinny pęknąć. ja ujeżdzałem na podobnych rytmach rst cape ok rok i nic sie nie stało

co 8 hop to nie jedna, wiadomo lepsza zabawa i nie trzeba się 8 razy rozpędzać, tylko raz

Arek-Hs swiete slowa ;)

dokladnie Arek-Hs jesli dirty sa dobrze zbudowane to na ladowaniu amorek nawet sie nie powinien ugiąć nawet wiec co to za pier*****e ze duro peknie na dircie :D jak to mawia Cygan toż to śmiech na sali...

Arek-Hs fajna lajtowa miejscowka na filmie

Arek-Hsnie kantowali. Jest jeden kolo co na duro śmigał a miał technike taką jak ja albo nawet lepszą. Ja nie twierdze że duro pęka tam po 10 skokach tylko po jakimś tygodniu jazdy.

Ajz my nie jesteśmy specami od budowania dirtów. Poprostu zrobiliśmy sobie cztery bycze hopki i jeździmy.

XXX byś widział jak ładnie kantowałem na gocławiu z duro to byś sie załamał ;] w końcu wymiękł, jak sie płynnir przejeżdża to możesz skakać i pionowe dirty

BaDMaN racja. ale jak masz zaje****ą technike a nie jak sie za bardo rozpędzasz i spadasz przednim kołem pod koniec londowiska.Pozatym duro to nie jest zbyt dobry amorek.

XXX pisze:Ajz my nie jesteśmy specami od budowania dirtów. Poprostu zrobiliśmy sobie cztery bycze hopki i jeździmy.

to wszystko tlumaczy :]

Arek-Hs ma racje :]