FORUM DH-zone.com

Co jest mocniejsze i co bardziej nadaje sie do fr

do fr ? chyba ci sie nieco pomylilo ;]

no ale cos do 600 zł to do lekiego fr to chyba coś sie nadaje no jeszcze może MARZOCCHI DJ II lub III

Jak już DJ to na sztywną oś

hmm do 600 dorwiesz 2 polke juniora t starszego 130 skoku , nie wiele wiecej drop off triple najlepiej sztywna os , do jakiej ramki to bedzie ?

Chodzi mi o jedno półkę do ramy sztywnej ballistic

to ja na twoim miejscu wziol bym dirt jumpera III ale z 2004 roku poniewaz jest lepszy od tego z 2005

a ten DJ II z 2004 ile ma skoku bo z 2005 ma chyba 130 tak ????

koza1717 pisze:a ten DJ II z 2004 ile ma skoku bo z 2005 ma chyba 130 tak ????

Na odwrot ten z 2004 ma 130mm skoku http://www.allegro.pl/item101749869_fra ... r_iii.html

i jest lepszy od ego z 2005 poniewaz nie peka a te z 2005 to juz duzo widzialem pekietych

kopecioch wciskasz farmazony :D nie sluchaj go koza.

GunloK__ pisze:kopecioch wciskasz farmazony :D nie sluchaj go koza.

Ej co ja wciskam sam zobacz http://www.allegro.pl/item101749869_fra ... r_iii.html tu jest amorek z 2004 i ma 130mm.A na Forum dh zone sa tematy na temat DJII 2004 vs 2005

GunloK__ pisze:kopecioch wciskasz farmazony :D nie sluchaj go koza.

a ty co powiesz na ten temat?? ale link jest do DJ III

No to może jakieś inne propozycje najbardziej chodzi mi o wytrzymałość potem prace?

dj pro, chyba ze masz kase na dj 3

A to opłaca sie wciągnąć jak tak to za ile ??http://www.allegro.pl/item102594541_amo ... anio_.html

stawialbym DJ Pro wyzej niz duro jesli chodzi o wytrzymalosc. Prace PODOBNO ma lepsza Duro E, ale na nim niestety nie jezdzilem. Duroki sie u nas chyba juz 3 polamaly, DJ chyba jeden. Dirt Jam Pro ma niemal identyczna budowe jak normalne Dirt Jumpery.

kopecioch nie przecze, ze w 2004 mial 130mm skoku.

Chodzi mi o zdanie "i jest lepszy od ego z 2005 poniewaz nie peka a te z 2005 to juz duzo widzialem pekietych"

Wiesz jaka jest roznica miedzy 2004 i 2005 ? 2005 ma poprawiana budowe i ekstremalnie niska cene w porownaniu z tym co bylo w 2004 roku. W 04 DJ3 kosztowal bagatela 1500zl!!! W 05 juz 850zl. Dlatego pol polski jezdzi na DJ3, gdzie jakis % sie polamal. Duzo jest polamanych, bo duzo osob na nich jezdzi.

UPDATE: nie bierz dirt jamp compa, bo cala jego praca opiera sie raptem na... dwoch sprezynach! Tam nie ma nic, procz dwoch sprezyn. Jesli jednak chcesz go kupic, to cena okolo 300zl moglaby byc ok. Jesli golenie gorne i dolne maja te same wymairy co normalne Dirt Jumpery, to pozniej moznaby sie pobawic w tuningowanie tego amora.

No wielki dzięki teraz mam dwa do wyboru DJIII 2005 i śmigam albo Dirt jamo comp i zabawa z nim, bo duro odpada, bo zatem samą kasę mam marzocchiego a jego wytrzymałość przewyższa duro. (Tak sadzę)

koza1717 generalnie podales chyba najwieksze gowno jakie mogles wymyslec. Swego czasu ktos na forum mial dj 1 za 800 zl nowego, ale to i tak qpa. Najlepiej poszukaj sobie jakas stara z1 albo psylo.

Może i gowno, ale nie znam Sie na amorach ja tylko śmigam i to ni najgorzej. Dlatego tu pytam sie was:)