Strona 1 z 1

single speed i problem...

: 30.06.2004 04:28:32
autor: emat-e
ta... gdyby nie to, ze nie chce mi dojsc e-mail do RNS'a to by nie bylo tego topicu (chyba)

wiec tak, sytuacja jest taka... mam nowy lancuch, nowa przednia zebatke, w b. dobrym stanie tylnia zebatke, lancuch nie jest ani troche przekoszony, nie jest rowniez zle napiety, jest idealnie napiety... heh;]

i !! menelstwo mi przeskakuje... na lancuchu jezdze juz tydzien tak na marginesie...

czy wiecie co moze byc zle z tym moim single speedem?

naprawde bede wdzieczny za pomoc...

big up!

: 30.06.2004 04:46:03
autor: bzp
Wedlug mnie moze byc problem w tej tylnej zebatce. Może sporo na niej jeździłeś i jednak jest troche zjechana.

Ps: Ile masz zebow na blacie a ile na tynej zebacie?

: 30.06.2004 04:48:23
autor: Rozi
mne z początku przeskakiwało ale póxniej sie łancuch dociągnol i jest ok a mzoe nie masz łancucha w lini prostej ?

: 30.06.2004 05:01:54
autor: Kwasigroch
jeśli chociaż miesiąc katowałes tylną zebatke na jakimś tam łańcuchu a teraz łańcuch wymieniłeś a żebatki nie to nie ma ***** żeby nie przeskakiwało. Jest taka opcja że jak zmieniasz łańcuch to i zębatke musisz i na odwrót, łańcuch i zębatka nie mogą być z dwóch różnych zestawów.

: 30.06.2004 05:58:48
autor: Bankier
Pionowe czy poziome haki ? moze sie łancuch rozciagnał ?

: 30.06.2004 17:03:14
autor: emat-e
mam napinacz to po pierwsze-> czyli nie mam poziomych hakow... z tylnia zebatka jest tak, ze wzialem ja z poprzedniej kasety i wtedy jeszcze nie jezdzilem w ogole na tym biegu... tyl 16, przod 32... a i cos jeszcze...
przeskakuje mi tak mniej wiecej co 3 obrot... wiecie pedaluje, potem przestaje i tak kilka razy i dopiero za 3 razem mi przeskakuje... a jak pedaluje tak ciagle bez przestawania to mi nie przeskakuje...

: 30.06.2004 17:35:05
autor: QPA
Wes sie przyjżyj ŁAńcuchowi!! czy w tym momencie co ci przeskakuje nie jest gdzieś zagiety uszkodzony itp!! ja miałem singla najpierw bez napinacza to łańcuch mi czasami krzywo na tylną zebatke nachodził i było wielkie zgrzyt:/ wiec zrobilem napinacz bo za słabo był napiety i nie nachodził poprostu w lini prostejna zebatke z tyłu!! przyjżyj sie dokładnie łańcuchowi!!

: 30.06.2004 18:10:42
autor: emat-e
aha, dzieki zaraz sie przyjrze dokladniej...

: 30.06.2004 18:18:33
autor: emat-e
nie, to nie jest wina ani lancucha ani zebatek... lancuch nie jest przekoszony, ale jak sie go odpowiednio napnie (tak jak powinien byc napiety) to tj by troche schodzi na bok... nie wiem czym to jest spowodowane, znam osobe, ktora ma tak samo jak ja zrobionego single speeda i nie ma zadnych problemow...

: 30.06.2004 20:01:19
autor: emat-e
up;]

: 30.06.2004 21:20:58
autor: QPA
NOo i włąsnie o to chodzi sam piszesz ze ci lekko schodzi na bok NIEMOZE W SINGLU SCHODZIĆ NA BOK!! i to może być to!! albo łańcuch masz nie odpowiedni do zebatki!! zdarza sie tak czasami!!;/ albo jakiśząbek lekko krzywy na korbie alo korbe możesz miec troche wygiętą!!

: 30.06.2004 21:23:47
autor: Dejv_d3
kumpel ma to samo :) i lancuch nie jest w lini prostej ... ale za niedlugo bedzie lx i basta :D poproblemie :D

pozdro

: 01.07.2004 00:33:27
autor: emat-e
kurwa najgorsze co moglo byc... eh, okazalo sie, ze to bebenek... ale i tak dzieki za odpowiedzi na topic;]