FORUM DH-zone.com

Witam!

Mam zamiar wyczyscic i nasmarowac mojego amora w srodku i posiadam taki oto smar:
http://img385.imageshack.us/img385/4897/10wq1.jpg
http://img385.imageshack.us/img385/8324/28lw.jpg
i mam pytanie co to za smar dokladniej i czy nadaje sie do smarowania slizgow amora, czy nie zawiera litu itd. Za wszystkie informacje z gory dzieki

pozdro!

Podaj jaki masz amortyzator. Coś z olejem czy bez bo jak bez to raczej mozesz zastosować :]
Ale jeśli masz olej to ten smar moze wpłynąć na uczelki i będzie dupa

To pewnie zwykly LT-43, czyli smar do lozysk (mowiac po ludzku - towot). Mozesz smarowac, ja swojego amora smaruje towotem i chodzi w porzadku.

PS. Jak jestes z Zamoscia, to byc moze sie znamy ;]. Krulik z tej strony.

amor to duro;) a co by bylo jak by sie go posmarowalo smarem litowym?
morthias hmm chyba nie, pochodze z okolic Zamoscia

Ja smaruję od paru miesięcy moje duro smarem litowym Shella do łożysk i nie zauważyłem żadnych ujemnych skutków.
Ale jeżeli chcesz, żeby amor dobrze pracował w temp. poniżej 15* C to musisz zmieszać smar z jakimś olejem(obojętnie jakim) tak, żeby powstało coś w rodzaju rzadkiej papki. Wczoraj tak zrobiłem i amor po prostu pływał na każdej dziurce.

a jak czesto powinno sie czyscic i smarowac takiego amora jezdzac czesto w zapiaszczonym terenie?

Nie smaruje sie nigdy ślizgów w amorze smarem litowym. Towot(i wogóle wszystkie smary litowe) żre uszczelki jak głupi. Nawet w instrukcji od duracza masz pewnie napisane że nie smaruje sie tego smarem litowym. Weź popatrz po sklepach internetowych za smarem do amorów. Jak nie miałem jeszcze amora z kąpielą to smarowałem to olejem silikonowym i chodził lux.

Polecam Brunoxa do amortyzatorów !! Wszystko ładnie czyscisz w Druaczu, wymieniasz olej.Po czym składasz do kupy i psikasz na golenie Brunoxem i działa jak marzenie !! Lepiej niż nowy !! poważnie mówię :]

o to chodzi, ze nie dostalem instrukcji do tego amora;) oki w takim razie zakupie jakis "lepszy" smar do tego celu. Dzieki za wszystkie wypowiedzi

P.S. Czy lit powoduje scieranie uszczelek? Czy dobrze rozumiem?

smar litowy powoduje 'rozciąganie' gumy, z ktorej wykonane są uszczelki, przez co szybciej się one zużywają

wazelina techniczna :)

ja stosuje "finish line premium grease" i duracz chodzi bardzo przyjemnie, oczywiscie smar ten jest teflonowy, cena jego wacha sie w granicach 25-30zl wiec mysle ze sie oplaca.

heh, ja nie dostałem żadnej instrukcji do duro. Trochę zmartwiłem się tym niszczeniem uszczelek.

Rudeboy<> ja specjalnie z myślą o amorku kupiłem tego finish line premium grease. I LIPA! Ten smar jest do niczego. W temp. 15*C moje duro przestało zupełnie pracować. Smar bardzo się "lepi" i jest gęsty, przez co amorek strasznie zamula, lub wogóle przestaje pracować na mniejszych nierównościach.

UWAGA : dzisiaj udało mi się dopasować uszczelki kurzowe do DURO. Zrobiłem tak, że do oryginalnych dołożyłem w sprytny sposób nowe. Teraz po jeździe w ciężkich warunkach nie rozkręcając amorka, zdejmuję moje uszczelki(odsuwam do góry) i moję je spokojnie wyczyścić i nasmarować. Uwolniło mnie to od konieczności zdejmowania i mozolnego czyszczenia amorka.

ja mam calkiem pozytywne zdanie o tym smarze, niewiem jak to jest mozliwe ze duro przestalo pracowac w tej temp., mi dzialal calkiem przyzwoicie ponizej 0, smar z reguly jest lepki i gesty, z pewnoscia jest milion razy lepszy od tego standartowego kupska.

ak47 to mówie ze zamiast smarowac go smarem to psikasz Brunoxem na golenie i działa zajebiscie :)

istnieje takie cos jak smar manitou i on jest stworzony do smarowania amorków...jest drogi ale dobry...rozejzyj sie za nim