FORUM DH-zone.com

Mam takie pytanie. Połamałem pointa a kase na nowa rame bede miał dopiero w połowie wakacji. Znalazłem człowieka który spawa aluminium za rame chce 80 zł... a wiec pytanie jest takie. . . CZy ten spaw bedzie wytrzymały i czy pojezdze na nim do połowy wakacji???

pogadaj o tym z zielonym :)

a jak duze jest pekniecie ?? ja spawalem glowke juz 2x tylko ze mi to duzo taniej zrobili (40 i 30 zl). ja bym na twoim miejscu sie targowal z cana, pospawal i zbieral na nowa rame.

gringomi tez pekło na głowce... bede sie targował.. a w tym miejscu co zespawąłes pekło Ci potem jeszcze raz????

wspawaj sobie wzmocnienie bo inaczej ci puści obok spawu

w KRK w Tespie zespawanie główki z wstawieniem wzmocnienia to koszt okolo 40 zl

BEZSENS

DangerousMike gowno prawda. Dwa miechy pojezdzi ze wzmocnieniem spokojnie.

ale wkońcu jebnie. ja np bym się bał jeździć z czymś co może w kazdej chwili p*erdolnonć. ale jak niemasz kasy narazie na nową rame to spawaj. pzdr

ramke sprzedaj za 100zl i zbieraj

2 raz obok peklo nie w miejscu nowego spawu. po 4 miesiacach od spawania.

jak nie masz kasy na inną to zespawaj tą (tylko z jakimś wzmocnieniem) i po prostu jej nie katuj bardzo. No i zbieraj na nową...

jak dobrze pospawa to wytzryma spokojnie dluzej niz nowka, najlepiej zaspawaj glowke jak w karpielach dm 1,0, massive machine itp. Wytrzyma spokojnie, uwazaj tylko zeby nieprzegrzac materialu

Ja jeżdżę ponad miesiąc na pospawanym, przy spawie górnej rury tylnego trójkąta z podsiodłową i pod główką. Jak narazie nic się nie dzieje. Sapwał znajomy taty w elektrociepłowni :] za 15 zł