FORUM DH-zone.com

tak jak w temacie jak mocno powinny byc naciahniete szprychy?? czy powinny byc tak naciagniete ze jak je scisne to sie wogule nie uginaja, czy tak ze sie trosszke uginaja?? aha mozna samwemu szprychy naciagac?? nie pokrzywie przez to kołka??

jezeli tego jescze nie robiłe to lepiej oddaj do serwisu...powiem tak za mocne naciagniecie szrych spowoduje ze je bedziesz wyrywał z nypli, jednak za lekkie równiez spowoduje ze kolo bedzie tracic na sile....skoro rozptrujesz to juz takimi kategoriami to lekki ruch(uginanie:)) szprych powinien zostac, elastycznosc jest tu wazna przez co nie bedziesz wyrywał szprych...i uwazaj z ich naciaganiem bo pokrzywisz obrez na boki...dokręcaj zawsze co 1/4 obrotu...pozdro

mały poradnik powinien pomóc...
http://www.einstellschraube.bass.pl/rada.htm

i jescze jedna fajna strona:
http://kinga.cyf-kr.edu.pl/rowery/index.html

Ahhh mocno mocno baaardzo zeby byly mocno napiete <lol2><lol2><lol2>

Dokręcaj tak by szprychy były miękkie jak masełko (żartowałem, chociaż ja tak mam ;) )

jak scisne 2 szprychy w moimi kołku to one lekko sie uginaja ( nie sa jak kamien ze sie nie da ich ruszyc ale nie sa tez tak ze leko je scine a one sie uginaja)a jak pusze je to wracaja na swoje miejsce, czy moje kołko potrzebuje podciagniecia szprych?? aha gółownie jezdze w 4x i ucze sie skskac trudnych hopek wiec czasmi moze sie tak zdazyc ze sie wpije w jakas hopke wiec przy odpowiedzi posze brac to pod uwage ;] pozdROVER