FORUM DH-zone.com

Witka Panowie!
W niedziele na zawodach przemieliło mi moja przezute Deore 2005, póki co nie mam kasy i tak :D ale co byście polecali na przyszłośc. Czy warto pchac sie w np. w Xt z krótkim wózkiem za coś koło 160 zika czy na przykład lepiej sore lub coś szosowego lub tańszego, albo jakiś zabytkowy xtr. Ja tak myslałem o tym xt z krótkim wózkiem ale co wy sądzicie, miałoby to chodzic na kasecie deore 9 11-32.
Z góry dzięx za pomoc Pozdro

ja mam xt i polecam xt- dziala po prostu dokladniej, a z podpisu wnioskuje ze jezdzisz w 4x, wiec dobra i szybka zmiana biegow to polowa sukcesu :P

Sora jest sprawdzona i zdecydowanie daje rady! A może Tiagra?

ja mam tiagre i moge polecic, z kaseta sram 5.0 + lancuchem pc 48 pracuje bezproblemowo.

wez cos szosowego tiagre najlepiej ostatecznie Sore a najlepiej to XT z krótkim wózkiem...

tiagra albo stary xtr z krutkim wózkiem

Sora Sora Sora i jeszcze raz Sora nie obsłuży kaety 9 tki ale to mały problem. A xt z któtkim wózkiem to bym nie brał z kilku powodów np. szkoda siana za 60 zł masz sore. A tak na boku jak jezdziszw 4x to po co ci 9 biegów 7 starczy w zupełnosci. Pozdro

xt z krótkim wózkiem, nie odbiega działaniem od xtr-a a jest wytrzymalszy i 2 razy tańszy. miałem 2 XT-ki i oba sie trzymały, XTR poległ pierwszego dnia.

sram x-7