Strona 1 z 1

Manitou X-Vert Carbon

: 06.07.2006 12:53:13
autor: Gucio999
Prosze o jakies opinie tego amortyzatora,o jego wytrzymalosci,przeznaczenia,pracy,sztywnosci itp. poprostu wszystko co wiecie o nim.

: 06.07.2006 13:09:47
autor: Jaca
skok 150-170 (zależne od rocznika)
przeznaczenie - pro downhill
praca - bardzo ładna (pomimo braku kąpieli olejowej - smarowany smarem)
sztywność - hmm... golenie 30mm, ale nie jest źle (niech ktoś inny się wypowie)
wytrzymałość - w normie
tłumienie olejowe
najlepiej jeździć z gumowymi osłonami na golenie
nie nada się kompletnie do dirtu, streetu i tym podobnych fanaberii, idealny za to do lekkiej zjazdówki, albo freeridówki w stylu kony stinky, czy vp free.

Zapomniałem dodać - cholernie leciutki :]

: 06.07.2006 17:59:31
autor: Gucio999
to podobno jest rocznik 99-00

: 06.07.2006 18:15:40
autor: szczeki_y
baardzo fajny amor

: 06.07.2006 18:21:18
autor: morthias
Skok albo 155 albo 180 mm. Sztywnosc jest srednia, cos jak stary Junior bez sztywnej osi (czyli da sie wytrzymac). Z wytrzymaloscia jest dobrze, jak sie go nie katuje, to nie peka. Ale jak sie lata dropy to lubi walnac na podkowie. Jak juz Jaca napisal ma kiepskie uszczelki (nie napisal tego doslownie). Do freeride'u nada sie, ale lekkiego. Praca - genialna. Kto jezdzil na TPC+ ten wie o czym mowie :). Wybiera wszystko na swojej drodze, dzieki temu, ze mase niemortyzowana ma mniejsza niz niektore upside-downy :D.

Pozdrawiam.

: 06.07.2006 19:56:18
autor: angelares
Jezdze 5 lat na nim. Skok 178. Sztywnosc faktycznie - moglaby byc lepsza. Amor tylko do FR i DH. Dla zawodnika ktory preferuje szybka plynna jazde. W dol. Moja opinia: nie zamienie. Jeden z lepszych amorow.

: 09.07.2006 12:38:32
autor: Gucio999
no ten amor ma sztywna oś wiec powinien miec dobra sztywnosc i skok 160mm,a ten amor wytrzyma dropy 3-4m?? tylko nie na plaskie tylko z dobrym ladowaniem pod duzym katem:)

: 09.07.2006 12:48:15
autor: morthias
Wytrzyma na luzie. Zobacz co Joe Shwartz robil na nim w NWD1 ;]. A sztywnosc jest srednia z racji uzycia Karbonu do budowy goleni dolnych, ktory to jest materialem dosc sprezystym.

Pozdrawiam.

: 09.07.2006 14:12:42
autor: sck
kumpel na czyms takim smiga, no i oczywiscie wszystko wymienione wyzej ma miejsce. bardzo plynnie chodzi, ale trzeba czesto wymieniac smar i to najlepiej stosowac oryginalny manitou. podkowa oczywiscie pekla i trzeba bylo dorabiac nowa. uszczelki sa kiepskie. harmonijki na golenie jak najbardziej wskazane. amor przeszedl probe przerobki na kapiel olejowa, ale strasznie rzygal spod uszczelek, wiec trzeba bylo zaniechac tegoz przedsiemwziecia. wracajac jeszcze do pracy powyzsza opinia nie odnosi sie do pory zimowej, gdyz wtedy mamy sztywny dwu polkowy widelec :-).

: 09.07.2006 16:32:24
autor: morthias
sck pisze:(...) wracajac jeszcze do pracy powyzsza opinia nie odnosi sie do pory zimowej, gdyz wtedy mamy sztywny dwu polkowy widelec :-).
Hm, wprawdzie w zimie na nim nie jezdzilem, ale jezdzilem za to na X-Vercie DC (130 mm skoku, tlumienie TPC+ i magnezowe golenie) niejakiego Kruka ( ;] ) i w zimie chodzil w porzadku, byl MINIMALNIE mniej czuly, ale ogolnie dalo sie wytrzymac. Te amory to nie stance zeby przy 10 stopniach przestawaly chodzic.

Pozdrawiam.