Strona 1 z 1

Obrobiony kwadrat

: 06.07.2006 21:22:20
autor: Alx
Witam. Mam mały problem. Otóż ( jak widać w temacie ) obrobił mi sie kwadrat w lewym ramieniu korby ( jakby to kogoś interesowało ta korba to Duro ). Zna ktoś może jakieś patenty na takiż oto problem ?? I odrazu prosze bez pomysłów z puszką bo tyle już tam nawkładałem tego alu a niestety nie działa. Ktoś mi kiedyś mówił że jest jakiś motyw z ściągaczem do korb ale nie pamiętam dokładnie. Czekam na pomoc :) Aaa i z góry mówie że nie mam hajsu na nową ( bądź też nową używaną ) korbę więc ten genialny patent odpada. Pozdrawiam i z góry THX za pomoc.

: 06.07.2006 22:03:40
autor: !^_BYKU_^!
to nie jezdzij.... masz nogi jeszcze;pp

: 06.07.2006 22:05:56
autor: johny
Alx innym patentem jest wsadzenie żyletek, u mnie to dzialalo

zalać PateX SOS i jest git

serio

: 06.07.2006 22:16:40
autor: OmEn
a jeżeli już masz mocno wyjechaną to albo dużo żyletek albo jakąś blaszke np 0,8 mm.Teraz mam żyletki ale już sie wyrobiła i jutro prawdopodobnie zakładam blaszke.
pozdro i powodzenia:P

: 06.07.2006 22:23:00
autor: K@M!L
puszke po konserwie:D kupujesz paprykaz szczecinski w biedronce za 1,50 jesz i wkladasz puche xD

kiedys tak samo mialem... pucha po browarze rady nie dawala to paprykaz dal rade xD

pozdrooooOO:D

: 06.07.2006 22:38:22
autor: Alx
Żyletki --> Blaszka --> Paprykarz --> W takim tempie zaraz ktoś zaproponuje żebym sobie połamał rame i włożył resztki do kwadratu :P

!^_BYKU_^! na tym forum rzadko kiedy sie doradza komuś żeby nie jeździł :] ( zazwyczaj w przypadku poważniejszych awarii jego sprzętu ).

: 06.07.2006 22:46:50
autor: K@M!L
Alx to co mamy ci innego dobradzic ;// kup se korbe, a jak bida to paprykaż i jazda!!!

: 06.07.2006 22:50:22
autor: kali
Puszka z alu nic nie da. Aluminium jest miękkie i bardzo szybko będzie to samo. Wsadź tam coś stalowego, chociażby połamaną na kawałki żyletkę. Dodatkowo przed wkręceniem śruby zaklej gwint dużą ilością Locktite'a albo grubo owiń teflonową taśmą do uszczelnień hydraulicznych. Prawdopodobnie i tak po każdej jeździe będziesz musiał wszystko doręcać, ale lepsze to, niż nic.

: 07.07.2006 00:15:36
autor: SeraaX
...włoż żyletkę albo coś stalowego i posmaruj śrubkę lakierem do paznokci (kolor obojątny ;)<joke> tylko głupio to samemu kupować) ale działa na gwinty jak loctite. Tylko skręć mocno!

: 07.07.2006 08:04:35
autor: wookie85
ty chyba cudow sie spodziewasz ze z tej korby cos jeszcze bedze lol ;]

: 07.07.2006 08:27:38
autor: Chrabał
!^_BYKU_^! na tym forum rzadko kiedy sie doradza komuś żeby nie jeździł :] ( zazwyczaj w przypadku poważniejszych awarii jego sprzętu ).
Skoro masz rozwaloną korbę i to tak ze nie da sie jej naprawić, a w dodatku nie masz kasy na nową to chyba można powiedzieć że jest to poważna awaria.
Jednym słowem masz czas żeby sobie zrobić przerwę w jeździe i zarobić na nową korbę - tylko tym razem coś porządnego żebyś znów nie musiał rzeźbić w tym gównie.

: 07.07.2006 08:59:33
autor: bikeman12
jesli masz spawarke do alu to zrub tam mały spaw i wyszlifuj nowy kwadrat

: 07.07.2006 09:34:58
autor: Alx
Hmm widze że nie zostaje mi nic innego niż zmienić korbe.. coż może skołuje i zainwestuje w Isis ale na razie wypróbuje patent z żyletką i loctitem a jak to nic nie do to zostanie mi tylko walnąć sobie spaw :)

Chrabał chodziło mi o awarie typu pęknięcie ramy czy coś co może być niebezpieczne a to tylko mały ( aczkolwiek bardzo denerwujący ) luz na lewym ramieniu korby. Niepowinno to odpaść bo przykręcone jest mocno :)

: 07.07.2006 12:16:52
autor: wookie85
no odrazu nie odpadnie ale zrob traske jakas , zjazd czy cus i niech sie poluzuje i odpadnie albo zerwie sie a po twoim opisie mniemam ze uszkodzeni juz duze jest