FORUM DH-zone.com

Ratunku!!!!!!!!! dzisaj w krk byla fajna ulewa a w tym czasie wracalem do domu:( bylem caly mokry niestety telefon tez, oczywiscge go wczesniej wylaczylem ;/ a teraz go wysuszylem i probowalem wlaczyc niestety pojawila sie na wyswietlaczu czarna plama otoczona czerownym i niebieskim kolkem .
Niewiecie czy cos z tego bedzie ?? aa i nie dziala zad klawiszy 1 2 3 ;/

pomocy !!!!!!!!!!!

rozbierz telefon na czesci pierwsze :P i dobrze wysusz !, bo jest jeszcze zalany wyswietlacz...

mój eryk t610 tez został zalany jakis czas temu. Odrazu gdy wrociłem z bika zrobiłem to co napisałes, czyli wyciagnałem zródło energi aby spiecia nie było ;) i dokładnie wysuszyłem, fon sie nie włączał wiec myslałem ze z nim koniec:/ po tygdniu spróbowałem i zadziałał. Wiec moze tez bedziesz miał tyle szczescia co ja. Tylko teraz ma jedna wade jak sie wyłaczy to trzeba ze 100x naciskac power aby sie uruchomił ;)

a mozna go na chwile na slonce wystawic czy lepiej w cieplym miejscu ale w cieniu ??

nastepny TYLKO wodoodporny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

Zapewne juz za pozno ale wyjmij baterie, zdejmij
obudowe, połoz tele na kawalku recznika kuchennego w cieniu ale w miejscu przewiewnym tylko nie na sloncu bo ci ekran sie wyleje.

za pozno ??:( zostaje tylko wymiana wyswietlacza??

Są też fora gdzie przeznaczone śa na takie sprawy specjalne działy więc tam poszukaj- więcej sie dowiesz niż tu. Ale nawet tak jak sobie je sam kiedyś przeglądałem to te telefony to straszne badziewie, bo właściwie każdy jak sie zaleje to co by sie nie robiło to pojawi się jakaś debilna usterka...

Rozkręć telefon i wrzuć go do wody destylowanej(poszcegulne częśći). Gdy wyschnie to weź wate i wyczyść go spirytusem. Zapraszam kolege na forum www.gsmforum.pl tam mu pomogą :>

mlody12 a ten telefon wpadł do solanki by go do destylowanej wsadzac?

niestety wyswietlac tak wyglada

zdjecia sa niestety niewyrazne bo niema jak tego sfotografowac

Po zamoczeniu bezwzglednie wyłączyć fona!!!
Nie próbuj włączać przez najbliższe 3 dni (minimum)!!! WYSUSZ - WYSUSZ - WYSUSZ!!!
Mój wpadł do wanny - tak zrobilem i dziala - bez paniki! ;o)

i nie "na chwile" tylko niech sie w cieniu suszy parę dni...

oby zadzialal bo ten telefon ma 3 miesiace ;/ a gwarancja moze sie uda cos wymyslec zeby to uznali za wade fabryczna :/

poloz go gdzies - jak lekko przeschnie, to przesmaruj go wacikiem ZWILŻONYM spirytusem - niewielka ilosc. delikatnie. zajmowalem sie serwisem gsm.

ja jak kiedys jadlem zupe w kuchni to jakos przez przypadek talerz sie przewrocil na stol i zalal sie telefon starszej:P
wylaczylem go wyjolem baterie za godzine wlaczylem i na ekranie byo cos podobnego co u Ciebie pod wieczor znowu wlaczylem i wszystko dzialo:P tylko przyciski teraz tak dziwnie ciezko chodza

Wygląda to tak jakbyś czymś mu zaje**ł, ale szybka nie jest pęknięta :> To normalna reakcja takich ekranów na wode? :>

tak, normalna reakcja - przeschnie, ekrany wymagaja wiecej czasu.

potem na ekranie moga pozostac lekkie przebarwienia, ktore beda widoczne tylko przy wylaczonym fonie. takie cos zrobilo sie w moim palmtopie, gdzie wilgoc dostala sie (ekran dotykowy) pod siatke - nie przeszkadza to w uzytkowaniu, ale gdy zpojrzysz pod kątem na wylaczony ekran, to widac wlasnie takie "benzynowce" (efekt jak rozlane paliwo :>). w niektorych ekranach (z palmtopow np., tzn. tych wrazliwych) takie "plamki" moga powstac nawet po dluzszym trzymaniu urzadzenia w lekko zawilgoconej kieszeni - ale w dzisiajeszych telefonach to sie rzadko zdarza.

mozesz miec jeszcze wiekszego pecha - ale po zdjeciach widac ze raczej nie. nie bede Cie straszyl :) tzn. mogles "puknąć" ekran po tym, jak dostala sie tam wilgoc. wtedy nawet najmniejsze uderzenia powoduja zniszczenia.

pzdr

To ma przekaz.

7 dni...

cyc wiesz po co do wody destylowanej? Zyby wymyla tamta wode! ;p