Strona 1 z 1

Pękniety wahacz Poison Curare 05

: 14.07.2006 23:56:30
autor: dylcio
http://img57.imageshack.us/my.php?image=dsc018713wv.jpg

http://img57.imageshack.us/my.php?image=dsc018723gf.jpg

Wahacz pękł przy mocowaniu hamulca w ramie Poison Curare 2005.Wsumie to nie wiem jak to sie stało, poczułem ze lekko lata mi tyl podczas postoju na tylnym hamulcu(bujałem rowerem raz w przód raz w tył, z nudów), zastanawialem dlaczego pękł?!, przyjechalem do domu zadzwonilem do extreme-shop, koleś powiedzial ze czasem sie zdarzają takie pękniecia przy zacisku, gdy montuje sie wieksze srednice tarcz(moj hamulec to magura julie 160mm) nic nie zmienialem.Ramy nie katowałem szczególnie ze to full i na kolach o wysokim profilu wiec wszystko jest zaamortyzowane. Zglosilem uszkodzenie i naszczecie zostalo pozytywnie rozpatrzone, wahacz wymienia mi na nowy. Mam nadzieje ze to przypadek a nie dolegliwosci tej ramy!!
POZR.

: 15.07.2006 17:05:33
autor: MaxDamageDA
A nie zdazylo ci sie spasc z czegos z zacisnietym heblem? Niektorzy maja taki odruch ze jak laduja lapia klamke, to mzoe wyrwac mocowanie wlasnie w ten sposob

Generanie ewidentnie hebel ci to wyrwal, moze juz wczesniej a teraz tylko dokonczyl dziela, dobrze ze na postoju

: 15.07.2006 18:13:20
autor: utros
Widze ze nie masz tam wzmocnienia.moze przez to pekło.