FORUM DH-zone.com

no więc mam z tyłu maxxis'a holy rollera, dosyć dobrze się trzyma, ale tylko na suchym, dziś jak troche pojeździlem po błotku to prawie na kazdym zakręcie rzucało mi tyłem. A od 1 sierpnia jade na wierchomle na obóz, i mam pytanie czy tam da rade spokojnie zjechac na slicku, nie wpadając po drodze w poślizgi ? Czy lepiej kupić na tył cokolwiek innego, byle z większym bieżnikiem ?

lepiej kup za 50 zl jakas 2.6 oponke i nie ryzykuj.. a jesli nawet slick co raczej glupie to na mozliwie najnizszym cisnieniu:P

cokolwiek byle nie slick...

oooj zmien opone dobrze ci radze tez myslalem ze dam rade jak bylem zeszlym roku,ale po pierwszym zjescie zjechalem do auta i zamienilem oponke na duro,holy roller jak dla mnie tam calkowicie odpada.

kup sobie duro bo tanie i nawet dobre... na mkbiku sa

<lol> Po super suchym będzie rzucało, po super mokrym nie przejedzisz bez gleby 20 metrów. Kiedy wreszcie małolaty zrozumiecie, że opony są ważniejsze od iks-te-era!?! Masz mieć dwa mudy i dwa high rollery lub inne. I to jest absolutne minimum!!!
Żegnam.

PS. Duro jest dobre... Na rozpałkie! Opony za 50 zyla nie mogą być dobre.

Durf u nas w szuflandi lezy jakas kenda bodajże z fajnymi klockami na błoto powinna byc lepsza niz highroller :)

jedz na slickach jak sie owiniesz na drzewie moze bedzie mniej durnych topicow

maNS1 w szuflandi nie ma dużych rozmiarów
więc odpada.

Durf masz na przodzie Duro 2.6 to kup też na tył i powinno być gites.

zjezdzalem na wierchomli po mega blocie na startym do polowy high rollerze 2.7 a60 z tylu i ledwo przezylem, wiec lepiej nie ryzykuj

a tioga factory DH 2.3 bedzie dobra na wierchomle??

A dlaczego ma byc zla, napewno da rade.pozdro600

Chyba zartujesz - zmień tą oponę od razu...

na high rollerze dawalem rady na pulawach(wieczne bloto) to i na wierce da sie :P pocwiczysz jazdy bokiem :]

na bloto najlepsze sa opony z wyskokim bieznikiem ale za to chude a na suchyteren sredni bieznik i moze byc grubsza

A co do stwierdzenia że opony za 50zł nie mogą być dobre. Taka prawda że mogą być!
Popatrz sie na opone typu Kenda Knarly 26x2.1 typowo na błoto może nie tak wielka jest jak MUD czy WetScream ale za cene 30zł jest nie do pobicia! A trzyma bardzo dobrze szczegolnie gdy jest na obreczy troszke szerszej typu DM24. Mam ja z przodu i nie ważne czy jest sucho czy mokro. Opona dalej ma super trzymanie, moze ma troche miekie scianki ale czuć to dopiero przy waskiej obręczy. Jako tani komplet mudów to opony jak znalazł.
A na suche warunki to polecam HighRollery.
Z tanich opon na tył mam dobre wrażenia z jazdy na CST opona kosztowała mnie 35zł, a ma duzo lepsze trzymanie szczegolnie boczne w porównaniu do Tiogi czy niektórych Michelinów.

bodzio2k pisze:
PS. Duro jest dobre... Na rozpałkie! Opony za 50 zyla nie mogą być dobre.

ale z Ciebie bufon, pewnie srasz kasą rodziców i wszystko co poniżej XXXX.XX zł to dla Ciebie kiepskie bo tanie!

zabijesz sie

bimbom sądze ze bodzio raczej nie sra kasą rodzicówm, a zna się na sprzecie...nie wiesz kogo zaczepiłes, to się nie odzywaj