Strona 1 z 1

problem z miejscowka:/:(

: 21.07.2006 11:41:37
autor: kubabiker
witam, mamy w naszej miejscowosci nastepujacy problem. po 3 latach znalazl sie wlasciciel, a wlasciwie wlasciciele terenu lesnego na ktorym wybudowalismy sobie miejscowke. kazali nam to zburzyc lub poniesiemy konsekwencje prawne. chcielibysmy o to powalczyc, wiem ze musielibysmy przekonac wszystkich wlascicieli i zebrac od nich podpisy. nastepnie jakos zalegalizowac to miejsce zeby w razie wypadku nie poniesli zadnych konsekwencji wlasciciele. czy mial juz ktos podobne problemy?? co mamy robic? od czego zaczac, gdzie sie pytac i o co pytac?? kazda pomocna informacja bedzie mile widziana. pozdrawiam

: 21.07.2006 11:54:57
autor: Fnx
Ja na waszym miejscu bym poszedl do tego wlasciciela co sie znalazl i pogadal z nim, moze da sie przekonac.

: 21.07.2006 12:03:30
autor: Paul
mozesz gadać tylko z nimi, i każdy z bikerów musi podpisać oświadczenie ze jezdzi tam na wlasną odpowiedzialnosc, oczywiscie mowa o tych co maja 18 lat, mlodsi musza miec oswiadczenia rodzicow. te oswiadczenia dajesz wlascicielom jesli sie na to zgodzą.

A jesli sie nie zgodzą to mozesz mieć poparcie samego papieża a i tak nic nie zrobisz bo to ich teren i koniec.

: 21.07.2006 13:31:00
autor: iceman
Paul ma racje - ich teren oznacza, że nie macie tam wstępu. Nie wiem co sie dzieje kiedy np teren nie jest ogrodzony ani nie ma znaków mówiących o zakazie wstępu na "teren prywatny". Wtedy chyba możecie się wbijać na własną odpowiedzialność, dopoki nie pojawia sie wlasciciele. Odnosnie konsekwencji prawnych to mogą wam naskakać dopóki nie złapią was na gorącym uczynku przy kopaniu, budowaniu itp.
Pozdro

: 21.07.2006 15:19:32
autor: BigRomek
jesli im sie wasza obecnosc nie podoba to sprawa z gory przegrana..

: 23.07.2006 15:57:24
autor: kubabiker
no spoko, a jezeli sie zgodza, to co zrobic zeby to bylo legalne? to znaczy ze jak sobie przyjedzie jakis inny biker spoza naszych okolic i nie bedzie mial takiego oswiadczenie napisanego ze jezdzi na wlasna odpowiedzialnosc, w razie jakiegos wypadku zeby nie bylo zadnych jaj. w gminie czy gdzies musielibysmy pokazac zgody wlascicieli na wykozystanie tego terenu na ten wlasnie sport? czy jak?

: 24.07.2006 15:05:21
autor: dj2
U nas jest tablica!!!

jezdzisz na swoja odpowiedzialnosc i w ochraniaczach