FORUM DH-zone.com

Hey
niech mi wytłumaczy ktoś kto umie... UMIE!!!! robić barspiny od czego mam zacząć i jak robić na początku na manualu a później na bunnym:D

I nie pisz że ten temat był bo szukałem ale nic ciekawego nei znalazłem, wiem że trzeba ćwiczyć ale najpierw trzeba złapać teorii żeby wiedzieć co i jak ćwiczyć:p

a ten barspin to na hopie, buny barspin czy moze zwykly, z manuala, murka czy jak??

Barspin to w gruncie rzeczy bardzo fajny i prosty trick.....powinienes miec na poczatek nie za dluga kiere choc pozniej nie ma to róznicy zupelnie....jak podrzucisz rower do góry , zaprzyj sie mocno stopami na pedałach, chyc siodełko kolanami i zakrec kierownica.Ja jestem prawo reczny wiec lepiej mi sie krecilo na poczatku z prawej strony na lewa.Zakrecasz prawa reką kierownice ona sie obraca jak zrobi obór wystawiasz tylko reke i kiera sama Ci wpada do dloni....pozniej zaczniesz robic ten trick z innymi kobinacjami(abu, manual itd.).Powodzenia

juraski chyba niejestes az tak nowym uzytkownikiem tego forum, ze nie wiesz o tej opcji: http://www.dh-zone.com/forum/search.php?

juraski Nie zraź się jak Cie będą nogi bolały ;)

A co barspina to, mi łatwiej się go robi z dłuższą kierą :o Wcześniej miałem 600mm i było ciężko złapać, a teraz mam 680mm i jest zajebiście :)

na ziemi to praktycznie to samo co zakończenie przy manualu, tzn łapiesz siodło kolanami najmocniej jak umiesz, wychylasz się w tył, zakręcasz prawą ręką, łapiesz lewą (albo na odwrót, musisz wyczaic jak Ci łatwiej).. a z manuala to robisz tak samo, tylko ze przy końcówce dupe dajesz w tył i łapiesz siodło kolanami zakręcasz łapiesz blabla... z bunnego cholernie chciałbym sie tez nauczyc ale ni ma bata... ;)

zapomniałem: przy barspinie z murka musisz podjeciac pod krawędź trochę szybciej niz robisz to na ziemi (zeby wylądowac najpierw tyłem) i odrobine mocniej wyrwać kiere (zeby złapać przez lądowaniem)

dla mnie barspin to najprostrzy trick... wyszedł mi za pierwszym razem, tylko ja nie łapie siodełka kolanami jak padix tylko powyej kolan, bo jak łapie kolanami to mnie strasznie nogi bolą. z własnego doświadczenia wiem że im wyżej jest siodełko tym łatwiej wykręcić barspina. po 2 godzinach jazdy nauczyłem się podwójnego barspina, więc to nie może być trudny trick

wojtek1111racja.. większosc osób łapie siodło ponad kolanami.. ja jednak wyczaiłem ze mocniej (przynajmniej ja) łapie siodło kolanami a z bólem radze sobie tak, ze pod ochraniacze obwijam kolana bandażem więc nie boli prawie wcale :) ale w najblizszym czasie kupie ochraniacze 661 Knee Slim [ http://tiny.pl/t63l ] wiec mysle ze bandaże potrzebne nie będą :)

TO jade poćwiczyć :D

ten trik ma to do siebie, ze tak jak najpierw bedzie ci sie wydawał prosty, to nie mozesz dać się poirytowac i za każdą próbą sie starac i zakodowac sobie w głowie że najpierw trzeba poderwac kolo a potem zakręcić kierą - mocno, palcami a nie całą ręką i ciągnąc ręką w kierunku brzucha - rady człowieka który ostatnio sie barspina uczył

adam_ck hehe spoko każda rada jest cenna :)

ja etz lapie kolanami, a ze blolalo na pocztaku to wiadomo, normalka ale przyzwyczailem sie do tego i juz mnie nie boli... kolanami mocniej zalpiesz, ja po godzinie nauki lapalem w powietrzu i potrafilem odkrecic, z tym ze zeby zrbis bspina musialem zmienic siodlo na bmx bo na xc nie **** sie nei dalo=]

No ja łapie powyżej kolan, ale o odkręceniu nie ma mowy jeszcze:/ jak rosa długo utzrymujesz baja tak poderwanego że odkręcasz?