Strona 1 z 1
Jak wybić dolną miskę sterów-amor
: 03.08.2006 09:15:18
autor: patrick
Otóż mam taki problem , że jedna z misek sterów została na koronie amortyzatora, i nic nie moze jej ruszyć, i moj nowy amor mam non stop luzy na sterach?? W jaki sposób ją wybić jak podwadzić itp. WAŻNE!
: 03.08.2006 09:35:41
autor: Valek
wez noz i wloz pomiedzy korone a miske i uderzaj lekko i tak do okola a jak to jest marcok to wez srobokret i tam z tylu masz taka dziorke wloz w nia pod odpowiednim katem tego srobola i uderz lekko potem z 2 strony i tak w kolko
: 03.08.2006 09:50:46
autor: padix
śrubokret, młotek i imbus 5 to jedyne narzedzia potrzebne przy rozbieraniu rowera :P w tym wyparku m usisz użyć tych 2 pierwszych wsadzic srubokret i popukac mlotkiem z jednej strony, potem po przeciwnej i potem poruszasz sie w kółko powinno wyjsc ;}
: 03.08.2006 10:24:01
autor: Luv
padix pisze:śrubokret, młotek i imbus 5 to jedyne narzedzia potrzebne przy rozbieraniu rowera
nie zebym sie czepial, albo szukal dziury w calym, ale da sie przy pomocy tych trzech przykrecic support, albo kasete? jeszcze raz zaznaczam ze sie nie czepiam, tylko mam nadzieje ze sie da i dowiem sie jak :)
: 03.08.2006 11:02:21
autor: koza1717
Support i kasete się da, bo ja tak przykręcam :)
: 03.08.2006 11:14:16
autor: Luv
ale jak ?
: 03.08.2006 11:35:17
autor: PawianBiker
Luv kaseta jak i suport mają takie ząbki w które wchodzi klucz, za pomocą srubokręta płąskiego i młotka da sie to przykrecic, wsadzasz końcówk srubokreta w taki rowek między dwoma ząbkami i uderzasz a to się dojkręca, tak sie np dokecalo suport w starych rometach-kozach itp.
a widzisz da sie :P
: 03.08.2006 12:51:09
autor: Psyke
Luv JA niestety musiałem tak przykręcać.
: 03.08.2006 14:16:29
autor: Tassadar
o ile masz małą koronę to poprostu bierzesz gumowy młotek i udeżasz pare razy z dołu powinna wylecieć ale nie prubuj tego normalnym młotkiem
: 03.08.2006 14:27:54
autor: bimbom
Luv prawie wszystko da sie skręcić/rozkręcić 'ruskim kluczem' ;]
: 03.08.2006 14:35:43
autor: __Panracer__
Raczej chyba chodzi Ci o bieżnie ;) No to młoteczek coś cienkiego do podważenia i jedziesz :D Ja pamiętam jak pierwszy raz zmieniałem amortyzator to nie wiedziałem że to się zbija i nie zrobiłem tego.. Po założeniu byłem niezwyjke zdziwiony dlaczego mam takie wielkie luzy :P naszczęscie w pore się zorientowałem :P Bo już miałem wyjechać tym rowerem na przejaźdzke :P
: 03.08.2006 17:31:40
autor: padix
Luv omfg chyba logiczne ze to nie było na serio i nie zebym szukał dziury w całym albo sie czepiał ale pomysl czasem, to nie boli.
: 03.08.2006 22:22:23
autor: mAcieKz
ja dziś ta srubke od kasety zakręcałęm reką i sie trzyma :P
: 04.08.2006 12:14:23
autor: kondzik16
mAcieKz lepiej podjec do seriwsu i popros o klucz bo co chwile bedzie i c sie odkrecac, tez tak probowalem i byly ciagle problemy.
: 04.08.2006 12:58:02
autor: padix
no, jak zakładałem reduktor to też dokręciłem ręką myslałem ze jest mocno i sie trzyma, podjechałem do serwisu i mi dokręcili do końca, aż sie zdziwiłem że tyle można było jeszcze dokręcić... :)
: 04.08.2006 15:50:04
autor: wookie85
ta reka..
mozna sie co najwyzej pod dupie podrapac
a co zbijania biezni od sterow poradziles juz sobie ? bez tego ani rusz , nie wiem jak moza o tym w ogole zapomniec ;]