Strona 1 z 1
Boxxer Race 05/06 vs 888rc 05
: 03.08.2006 11:39:28
autor: radacz
witam wszystkich
potrzebuje opinii uzytkownikow boxxera race z roku 2006, ewentualnie 2005. jak jest z wytrzymaloscia, praca i serwisem tych widelcow. jakie sa roznice pomiedzy 05 a 06? czy warto doplacic do 06? zastanawiam sie rowniez nad kupnem 888 rc 05.
widelec bedzie zalozony do big hita a niedlugo do demo 9... uzywany w dh i fr (dropy, gapy).
o wypowiedzi prosze wylacznie uzytkownikow tych widelcow, jesli masz pisac ze wujek kolegi mial boxxera i mu pekl to oszczedz swoj czas i idz na rower.
obecnie posiadam shivera 2004 w idealnym stanie i chce go sprzedac, jakby cos to pisac:)
: 03.08.2006 14:21:25
autor: Tassadar
czemu zmieniasz tego shivera?
: 03.08.2006 14:23:50
autor: Saint_pl
Ja bym bral 888 rc. wytrzymalesze od boxxera wiec do dropow i gapow bardziej sie nadaja.
: 03.08.2006 15:20:57
autor: mikael
no szczerze powiedziawszy do fr czyli jednak duuzych hop itp to ja bym jednak brał 888, bo boxxer raczej dh..a do tego jakby tu nei patrzec race to najnizsza wersja:)
: 03.08.2006 16:45:53
autor: radacz
Tassadar chcialbym lzejszy widelec...
prosze o wypowiedzi uzytkownikow boxxerow 05 i 06!!! nie wierze ze nikt na forum nie ma takiego...
: 03.08.2006 17:06:51
autor: MaxDamageDA
Ja bym w zyciu nie oddal shivera za zaden z nich, 888 to wogole nawet nie bralbym pod uwage, zas boxxer... praca daleko w tyle za shiva, chociazby przez usd. jest calkiem sztywny, plynny poczatek skoku, calkiem toto dziala, fajny jest floodgate, ale do shiverki to temu daleko
Plusem jest jedynie waga
: 03.08.2006 17:29:13
autor: *Misiek FR*
MaxDamageDA też bym shivera niezamienił :) Boxxer jest bardziej do dh bo ma miekka charakterystyke i go dobijac bedziesz łatwo, pozatym modele 2005 czesto pekaja. Jak juz chcesz zmienic shiva to wez to 888.
: 03.08.2006 17:57:41
autor: kulten
Yo
To się doprosiłeś hehe
http://www.pinkbike.com/photo/889744/
To mój bike w takim zestawie jaki planujesz, oczywiście pod warunkiem, że zdecydujesz się na Boxxera Race 2006.
Jeżdżę w tym zestawie od ponad miesiąca i powiem tak: na traskach dh się poprostu klei do podłoża (amor, jak i cały bike). Dobić mi się go jeszcze nie udało a w ramach wyczuwania sprzętu było sporo pikowania na przód ;p
Dropów większych niż 1,5m (większych w mojej nowej okilicy jeszcze nie znalazłem) amorek spisuje się zajebiście. Zero dobicia i fajnie to wybiera. Owszem mam w jednym miejscu penerski gapik ale zdecydowanie ponad moje siły choć jestem przekonany, że ten boxxerek by to łyknął bez bólu :)
Ma świetną regulację: można z niego zrobić widelec sztywny albo super mięciutki na najmniejsze nierówności. Tłumienie ma zajebiste i daje szeroki zakres regulacji.
Swoją drogą to tłumienie o nzawie "Motion Control" to nowość na 2006 w gamie RS i w mojej ocenie trafia to w dziesiątkę.
Z pewnym sumieniem polecam Race'a z 06r.
Jeździłem choć już nie jako właściciel na 888RC z 2005r. i chodzi zajebiście (przynajmniej w mojej ocenie) i na dropy jak i dh to jego żywioł. Wydaje mi się, że dostarcza większego poczucia skoku niż mój Race i jest trochę bardziej miękki (choć jeśli ktoś ma kasę może pobawić się w wymianę sprężyn). Ponadto ma 2 sprężyny a nie jak mój tylko 1. Teoretycznie 888 powinien być czulszy i może trochę faktycznie tak jest.
Z kolei Boxxera Race z 2005r. bym zdecydowanie nie brał bo się często chrzaniły no i miały inny sytem tłumienia. Choć chodziły przyjemnie to ze względu na ich wadliwość bym ich nie brał.
Reasumując:
Jeśli walisz wielkie dropy + gapy i zdażają Ci się niedoloty :P to zdecydowanie brałbym 888 (pod warunkiem że nie wersja tegoroczna VF).
Jeśli preferujesz dh i od czsau do czasu będziesz bawił się dropami, któe nie bedą zupełnymi potworami to wziął RS race 06r.
To chyba na tyle ;)
pozdro
kulten
: 03.08.2006 22:27:53
autor: radacz
kulten dzieki za konkretna odpowiedz:) btw. piekny rower:)
moze jakis uzytkownik race 05 sie wypowie?
: 03.08.2006 23:41:00
autor: LoooooK O.
A ja calkiem niedawno mialem do czynienia z dwoma "osemkami", jedna 2006 RC, druga 2005 R. Ani jedna ani druga nie dziala w polowie tak, jak Boxxer 06. W sumie dowolny, bo dzialanie Boxxerow Race i Team 06 jest identyczne. 05 dzialaja nieco gorzej z racji starego, srednio efektywnego systemu HC2 (nowe maja Motion Control). Nie wiem tez, co niektorzy widza w Shiverze - w dzialaniu jest dobry, ale bez ekstazy. Zmulony jakis taki, zupelnie odarty z dynamiki. Oczywiscie wszystko kwestia gustu. Ja jednak wybralem dla siebie Boxxera Team (czekam ciagle az dojedzie:P) i mysle, ze na te chwile ciezko wybrac cos lepszego do DH. Poza oczywiscie modelem WC.
Aha, konstrukcja Boxxerow nie wybacza niedolotow. Na ten rok sa chude i przy ostrych kasacjach roweru po prostu pekaja. Jesli masz zamiar sie wywracac czesto i zawsze, to moze pomysl o czyms innym.
: 04.08.2006 08:52:31
autor: Tryton
Z tego co widzialem to te boxxery 06 nareszcie zaczely dzilac, bo przedtem to totalny stolec to byl, a nie amortyzator. Teraz tylko pytanie, jak jest z ich trwaloscia, czy po sezonie nie zatra sie...
888rc pracuje swietnie i jest bardzo wtrzymale. mam 05 dwa sezony i caly czas dziala swietnie, no i w ogole nie trzeba o niego dbac. Gdybym tak traktowal boxxera to juz dawno zatarlby sie.
: 04.08.2006 09:11:19
autor: LoooooK O.
Tryton, to dziwne, co piszesz, bo ja mialem Boxxera 04 z tlumikiem Blackbox i amor dzialal dobrze, z minimalnym nakladem konserwacji. To, ze nie dbales o amortyzator zlosliwie Ci przypomne, jak kiedys bedziesz go probowal sprzedac. Ciekawe, czy wtedy bedzie to taka dobra karta przetargowa :P
Oczywiscie ironizuje, ale nie dbanie o amortzyator to na dluzsza mete glupota. Ja w swoim jedynie czyscilem lagi z syfu po kazdej jezdzie (20 sekund czyszczenia) i dawalem po kropelce oleju pod krawedz uszczelki zbierajacej syf (jakies dodatkowe pol minuty).
Ale w jednym sie z Toba zgodze - modele 06 chodza faktycznie lepiej, a podobno 07 ma byc jeszcze lepsze!
: 04.08.2006 10:02:58
autor: radacz
powiem tak... skacze dropy i gapy (niektore juz moge powiedziec ze wieksze), na rowerze jezdze juz 5 rok wiec jakies tam doswiadczenie i technike mam, niedoloty raczej sie nie zdazaja ale oczywiscie nie wszystkie ladowania sa w 100% udane:) bez watpienia wybralbym boxxera race 06 gdybym tylko mial pewnosc ze golenie nie pekna... widelec na pewno kupie w polsce z polska gwarancja... nie wiecie moze jak polski dystrybutor RS podchodzi do sprawy peknietych goleni?
: 04.08.2006 11:22:51
autor: LoooooK O.
Poki co nie slyszalem o przypadku, zeby wymienili komusna gwarancji, bo i raczej nikt sie o to nie upominal. Jesli nie robisz niedolotow, to Boxxer bedzie git. Sugerowalbym raczej model Team, z racji regulowanego tlumienia dobicia (swietna sprawa), co przy dropowaniu bedzie raczej potrzebne.
Jesli masz technike i znasz swoje mozliwosci, to Boxxer bedzie dobrym wyborem.
: 04.08.2006 17:58:10
autor: radacz
jestem zdecydowany na 90% na boxxera race 06... w tej samej cenie moge miec tez teama 05... mysle jednak ze 06 nawet race bedzie lepszy:)
: 04.08.2006 20:36:32
autor: mikael
a przy okazji boxxer jest szerszy i ja bym glownie dlatego nie zamienil..na moim czuje sie dzuo pewniej niz na 66, 888 czy jakichs tam gownianych juniorach nie wspominajac:D dla mnie klasa, mimo ze stary etc, to kocham
: 05.08.2006 13:33:36
autor: kulten
ze względu na nowy rodzaj tłumienia wziąłbym jednak tegorocznego Race'a. Wczoraj męczyłem zjazd dh z solidnymi partiami korzeni i z czymś w rodzaju uskoczków/stopni i Race brał wszystko bez zająknięcia :)
Jest zarąbiaście czuły a większe uskoki bierze jak bułkę z masłem :P
: 05.08.2006 16:09:54
autor: radacz
boxxer race 06 zamowiony, za pare dni bede go mial i jesli nie zapomne to zdam relacje w tym topicu:) dzieki dla tych ktorzy pisali z sensem:)