Baaaardzo podejżany CUBE (full)- kraków
: 14.08.2006 18:50:18
Witam !
Dziś gdy robiliśmy z kumplami taką małą prywatną miejscówke, przybujała sie do nas ekipa ok 4 dresów z panną...Jeden z nich jechał zawieszonym srebrnym CUBE z judy czarną z przodu, damperkiem chyba rs z czerwoną sprężyną 650x 1,75 (chyba - bo dres nam czytał oznaczenia), z tyłu deorka, pedałka jakieś zwykłe czarne stalowe.. troszke poobijane.. więcej nie pamiętam -ramka miała troche poprzydzierane naklejki ... rower jest skradziony na 101%, gdyż podeszli do nas i wypytywali gdzie i za ile mogą to sprzedać i czy to dobrze i co to jest...pozatym mówili coś o jakimś rowerze na osprzęcie srama -x7 i x9, że ma ich znajomy na dil i także o podobnym rowerze, do mojego na którym byłem (z czego wnioskuje, że jest to jakaś niebieska merida z amorkiem (bo mowil ze merida z amorkiem z takimi samymi napisami ) suntour xcm ..) ... niestety telefonu, ani namiarów nie mamy, z racji, że widziałem, że jeden z nich miał troche za dużo telefonów i z jednego gdzieś dzwonił, a nie mialbym gdzie zapisać, niż w telefonie ... a co dopiero wczoraj mi go chciano ukraść na ruczaju... no i tarasowali nam drogę... o nasze rowery takze wypytywali (ceny i tego typu rzeczy, widać ,że się nie znali -bo połkneli bajke, że junior kumpla jest wart 100zł) ... generalnie sytuacja była kłopotliwa..
Rzecz miała miejsce dziś ,tj. 14.08 ok 16.30 w lasku przy ul. Żywieckiej w Borku Fałeckim - szli od strony KLIN w stronę tamtejszych osiedli zapewne ... (KRAKÓW)
Jak mówię.. pewien jestem, że to kradzione...
Pozdrawiam i mam nadzieję, że na coś się to przydało
Dziś gdy robiliśmy z kumplami taką małą prywatną miejscówke, przybujała sie do nas ekipa ok 4 dresów z panną...Jeden z nich jechał zawieszonym srebrnym CUBE z judy czarną z przodu, damperkiem chyba rs z czerwoną sprężyną 650x 1,75 (chyba - bo dres nam czytał oznaczenia), z tyłu deorka, pedałka jakieś zwykłe czarne stalowe.. troszke poobijane.. więcej nie pamiętam -ramka miała troche poprzydzierane naklejki ... rower jest skradziony na 101%, gdyż podeszli do nas i wypytywali gdzie i za ile mogą to sprzedać i czy to dobrze i co to jest...pozatym mówili coś o jakimś rowerze na osprzęcie srama -x7 i x9, że ma ich znajomy na dil i także o podobnym rowerze, do mojego na którym byłem (z czego wnioskuje, że jest to jakaś niebieska merida z amorkiem (bo mowil ze merida z amorkiem z takimi samymi napisami ) suntour xcm ..) ... niestety telefonu, ani namiarów nie mamy, z racji, że widziałem, że jeden z nich miał troche za dużo telefonów i z jednego gdzieś dzwonił, a nie mialbym gdzie zapisać, niż w telefonie ... a co dopiero wczoraj mi go chciano ukraść na ruczaju... no i tarasowali nam drogę... o nasze rowery takze wypytywali (ceny i tego typu rzeczy, widać ,że się nie znali -bo połkneli bajke, że junior kumpla jest wart 100zł) ... generalnie sytuacja była kłopotliwa..
Rzecz miała miejsce dziś ,tj. 14.08 ok 16.30 w lasku przy ul. Żywieckiej w Borku Fałeckim - szli od strony KLIN w stronę tamtejszych osiedli zapewne ... (KRAKÓW)
Jak mówię.. pewien jestem, że to kradzione...
Pozdrawiam i mam nadzieję, że na coś się to przydało