FORUM DH-zone.com

Ile ten amor jest wart?

I jak go w ogole oceniacie? (ssv w obydwu goleniach).

Pozdrawiam

hmmm to o ile kojarze to ta wersja bardzo ładnie pracuje. ja bym go wycenił na 1600 - 1700 (w końcu to monster amor nie do zajebania). ostatnio na allegro poszedł taki za prawie 1700zł

monster z roku 2003 ma wyśmienita prace no 1700 to jest dobra cena za niego

moj kumpel jezdzil na takim samym,i szczerze powiem ze amor jest w pelni wart tej ceny dalbym nawet za niego 1900zl jezeli znalazla by sie jakas dobra okazja:)amor ma wysmienita prace,jest bardzo czuly i wybiera nawet male nierownosci,choc nie ma regulacji,gdy skacze sie na nim na wiekszych dropach nie ma szans go dobic bo przy wiekszym dojsciu lagow amor sie utwardza,mozna go takze wyregulowac wlewajac olej.amor naprawde wart jest tej ceny,a 1700zl to bardzo nieduza cena jak za taki sprzet

widać że specjaliści z was wielcy, ehhh, są dwie wersje Monsterów T2 i monster Triple, miałem Triple i chodził świetnie, ale T2 ma lipne tłumiki. Niech sie tu wypowie ktoś kto sie na tym zna na prawde.

No i właśnie za dużo ludzi chyab myli te dwa amory...
Ja posiadałem pełnowartościowego Monstaha 2003 i to prawda, jego praca to poezja, natomiast OEM-owe T2 ma niższej klasy tłumiki, brak regulacji. Cecha charakterystyczna - wizualna, T2 ma srebrne półki...

1000

ej ale za 1000zl to mozesz sobie kupic drop offa tripla,a wiadomo ze monster jest lepszy,a roczniki 2001 i 2002 na allegro chodza po 1300

a jak z pracą tej wersji

Tylko ze roczniki 2002 sa boskie, maja najlepsze mozliwe tlumienie ze wszystkich monsterow , malo waza, sa niskie, bardzo zwawe, niezawodne

2001 jest troche bardziej zmulony, nie ma hscv! tylko open bath, ten tlumik dziala inaczej

Jak ty za 1000 kupujesz drop offa triple to powodzenia :>

Ja bym wiecej nie dal za t2, chodzi toto tepo, taki junior w obudowie monstera... na cholere komu 200 skoku z tak slabym tlumieniem i ponad 5.5kg obudowa?

ej ale my nie sprowadzamy czesci tak jak Ty ze stanow,tylko kupujemy poprzez allegro takie czesci:] wiec ze swoimi cenami ze stanow mozesz dac sobie spokoj

dhmaster na allegro chodza taniej. Monster t2 to jak amx napisal junior w obudowie 5,5 kg. Bezsens 1k max. A ze 1700 za prawdziwego monstera to racja. Ale to jest taki se o. lepiej brac jurka.

ja dałem za monstera z 2000 roku 900zł więc nic tylko szukac okazji... i targowac się

nie gadaj ile dałeś bo mnie to gówno obchodzi, nie o tym temat

hmyyy... pełna kulturka...

przepraszam za to ale troche sie wkurzyłem bo znowu lud zaczął pisać nie na temat, z resztą jak w każdym topicu na tym forum. No i wypowiadają sie osoby które się kompletnie nie znają na temacie, tż nie wiem po co.

Pozdrawiam i przepraszam.

Swoich cen nigdy nie zdradze, ale 1000zl za drop offa to naprawde za duzo, w polsce znajdziesz mnostwo lepszych okazji :)

A co do monstera swoje powiedzialem, moim zdaniem ten amor nie ma racji bytu

PS. Widze ze masz shiverke do sprzedania, to twoja czy pomagasz komus w sprzedazy? Pytam bo jesli to twoja to nie widze sensu zmiany na monstera ( az tak bardzo przeszkadza ci jej niska sztywnosc? )

MaxDamageDA Tak, to moja. Obawiam sie własnie niskiej sztywności USD, ale na tego monstera sie nie zamieniam, było to tylko pytanko o sprzęt bo widziałem go tylko raz i nie jeźdizłem w ogole. Miałem Monstera Triple 03 i to było coś, praca podobna do Shivera ale USD troche lepiej, no ale Monster sztywniejszy. Max, powiedz mi czy mam sie czego obawiać z tą sztywnością, bo może sobie go po prostu zostawie (choć kupców mam kilku), co myslisz ?

Ja bym sobie shivere zostawil, moim zdaniem duzo bardziej uniwersalna, duzo poreczniejsza, czulsza - co juz sam zauwazyles

Nie wiem jakiego hamulca uzywasz i jaki styl jazdy preferujesz, niska sztywnosc czasami przeszkadza ( naprawde marginalnie ) a jej gietkosc powoduje ze jest wytrzymala - bo sily zamiast ja lamac po prostu ja gna

Daj sobie mozliwie nisko dolna polke - uzyskasz maxymalna potencjalna sztywnosc

Napisz cos wiecej o tym co bedziesz na niej robil/robisz