FORUM DH-zone.com

...nie istnieje. sa jednak dyscypliny naszego sportu w ktorych nie istnie złowroga rywalizacja tylko wzajemne pomaganie, szanowanie drugiej osoby - za to ze jezdzi. sa to chyba odnogi malo popularne gdzie nie najezdza sie na tych ktozy maja lepszy sprzet, tylko sie z tego cieszy. ludzie.. analizujac to forum naprawde sie wam dziwie. NAJWIEKSZY POLSKI HARDCORE... najezdzacie na SiD'a bo uwazacie ze sie myli - ze skoczyl najwiekszego dropa. Pewnie jest w błędzie ale co z tego? Niech sie chlopak cieszy. Cieszmy sie, ze cos takiego zrobil. Rywalizacja powinna byc czysta, powinnismy czerpac przyjemnosc z cudzego sukcesu bo to on sie cieszy a zarazem i nas motywuje. Pobijajac kogos nie wytykajmy palcami ze ten jest gorszy a ja jestem lepszy - chwycmy go za reke i wytlumaczmy co ma zrobic by osiagnac nasz sukces.
Pomyslcie o tym... bo niektorym naprawe trzeba wskazac droge. Jezdze/jezdzilem w FR - widzialem co sie tam dzialo, obgadywanie za plecami (niestety tez to robilem) ze ten to ma taki rower a nie jezdzi, a ten tutaj uwaza sie za boga bo costam... jezdze w trialu i tam tej zawisci nie ma. Pomagamy sobie wzajemnie, cieszymy sie ze swoich sukcesow. Radosc mi sprawia, kiedy ktos jest ode mnie lepszy, kiedy powiem mu co ma robic. Nikt tu nie zaciera rąk ze 'hehe a ten duren nie wie jak to zrobic i dobrze mu tak'.

Jak grucha juz kiedys wspomnial laczy nas pasja. A ta powinna zjednywac w sobie wszystko to co dobre, a nie dzielic ze wzgledu na okreslone kryteria. Jesli juz was denerwuje ze jakis laik kupil sobie Orange 223 to nie najezdzajcie na niego tylko podajcie mu pomocna dlon - i on sie z tego ucieszy, i wy bedziecie sie czuli lepiej przezwyciezajac slabosc ktora jest gnebienie 'pozera'. Nie odpowadajcie na to jesli nie musicie. Po prostu taka mala zauważka. Nie pisze tu o pozerach, bo w moim rozumieniu kogos takiego nie ma.

Rower to cos, co sprawia przyjemnosc. Mozesz ja czerpac zarowno z jazdy ktora dostarcza duzej dawki adrenaliny, lub tez z bujania sie na dobrym sprzecie. Ale pamietaj - bedziesz szanowany kiedy bedziesz szanowal - wiec nie okazuj zawisci tym, ktorzy twoim zdaniem na to zasluguja bo sa lepsi i uwazaja sie za lepszych. Moze do tych ludzi kiedys dotrze ze nie tak powinni postepowac.

true....true....

kiedys sam chcialem dac takiego posta, ale stwierdzilem, ze to nie ma sensu - i tak gowno da... a teraz opisze sytuacje w moim miescie...

jeszcze 2 lata temu bylo nas dwoch... ja i kolega szkapus...

potem dolaczyl jeden spoko koles, teraz ma 17 lat - ziolek... naprawde spoko gosc, nie bylo tam zadnej zawisci, kazdy uczyl sie od drugiego, mowilo sie "cwicz, a ci wyjdzie, zobaczysz"... co sie stalo teraz?

dolaczylo jeszcze paru gosci - jebanych pozerow... przyjezdzaja, siadaja na murku i gapia sie jak my jezdzimy... ;-/ naprawde kuuuuuuuuuuuuurwica bierze :-//// jeszcze dupe obrabiaja... umowilismy sie ja ziolek i szkapus, ze bedziemy jezdzic tylko w 3, bez tamtych bo nie ma sensusliuchac jak klna i siedza na murku... ale... ziolek ma teraz polamana korbe, cale szczescie juz dzisiaj mu sprzedam moja i bede mogl z nim jezdzic... a szkapus siedzi w kanadzie.. i jest dol... cale szczescie ze ziolek bedzie mial korbe... bedziemy jezdzic w 2... :-/

niektore osoby nie powinny tykac roweru :-/

racja. przecież zajmujemy się tym samym więc powinniśmy się szanować i wspierać a nie besztać się nawzajem. to że gość jest lepszy czy gorszy od nas i to na jakim sprzeęcie jeżdzi nie ma znaczenia. powinniśmy mu pomagać i motywować go a nie mówić nie ******* skaczesz jak lamus każdy by to skoczył.

Racja! Tak powinno być ale popatrz tu na forum co chwile wybucha jakaś wojna i zaczyna się wyzywanie wyklinanie itp. tyllko postawaje pytanie czego te osoby nie powiedzą tego w twarz tylko poprzez internet.

eh prawda jest taka ze wszyscy w sumie to wiedza ale nic z tego sobie nie robia :|

inna sprawa jest jednak : ktos chce komus pomoc, mowi ze powinien sie postarac zrobic to i to i mu wyjdzie... a ten ktoremu chce sie udzielic pomocy wyskakuje ze "********** masz lepszego bika to co myslisz ze jestes lepszy"?? dzial to w dwie strony, nie jest to dobre ale tak jest...

sam znam takiego losia co na stwierdzenie, wynikajace tylko z checi dobrej rady "kup to nie tamto bo po prostu lepsze, a tak pieniadze wyrzucisz" reaguje poprzez wlasnie "********** i sie nie wymarzdzaj" :/

tego nie lubie i nie toleruje. po prostu leje na to :)

Właściwie to nie chciałem się wypowiadać, bo teraz wszyscy mówią, że Inur ma rację i wogóle a 2 dni później w takim czy innym topicu znowu się zacznie.

Ja akurat jeżdżę jak lama bo rowerek DH mam od niedawna ale nie omieszkam powiedzeć "cześć" do bikera jadącego z naprzeciwka i nie robię nadętych min dlatego że ja mam fulla a ktoś nie itp. Poza tym jestem za stary żeby wymiatać tak jak większość nastolatków (praca, rodzina itp) i pewnie nigdy nie będę startował w zawodach ale nie o to przecież chodzi. Prawda?

Jakieś 2 tyg. temu miałem mały wypadek w Lasku na zegarowej - liznąłem że aż miło z własnej głupoty zresztą (do dzisiaj mnie boli bark i plery).
Przy okazji spieprzyła mi się przerzutka, tak że wciągało mi łańcuch pomiędzy kasetę a szprychy. Zatrzymałem się więc po wyjeździe z lasku, rower do góry kołami i naprawiam.

Akurat zjeżdżała brygada kilku kolesi na bikach w fulach. Zwolnili i zapytali się czy wszystko O.K. i czy nie potrzeba pomóc.

Powiem Wam tak: zajebiście przyjemnie mi się zrobiło, że ktoś się o to spytał.
Dzięki chłopaki (kimkolwiek jesteście).

Ja także nigdy nie odmawiam pomocy i robię to z przyjemnością. Oby więcej było takich rowerzystów, którzy chcą pomóc a nie tylko szpanować.

A ja jestesm taki wredny ze "dyskryminuje" młodszych bikerów.. ( 13 14 lat ) wiez ze nie powinno byc tak,ale prawda jest taka ze oni sa najczestrzym powodem rzucania miesem na tym hubie..

Takie moje zdanie

Bankier a ja znam wielu starszych, którzy zachowują się na forum gorzej niż przedszkolaki i równie wielu 14-sto czy 16-sto latków, od których nie jeden dorosły może się uczyć. Więc może należałoby dyskryminować jedynie głupie wypowiedzi (zachowania) a nie człowieka, co?

No ja ( za wyjatkiem Detłicza ) który w sumie tez juz odpuscił, nie spotkałem sie z taka głupota...

Dobrze gadacie... :) ale niestety ta 'rywalizacja' bedzie zawsze... za dużo idiotów jest na świecie... jak sie takiego spotka to tylko zj***ć porządnie i tyle... chociaż i tak mu pewnie to nic nie da.... bo mózg ma doszczętnie zlasowany :D a najlepiej to sie nimi wogóle nie przejmować tylko ROBIĆ SWOJE :D

Pozdro 4 all bikeros :D

Wcześniej był niejaki Dzadza (ok. 30 lat), który też czasami wyskakiwał tak jak on. Ale nie ważne.

bankier ja mam 14 lat i staram sie nie mieszać w bezsensowne konflikty i nikogo nie jechać. staram sie być bezstronny a jak jush jestem po czyjejś stronie to tego nie okazuje

coraz czesciej dochodze do wniosku ze trzeba tepic "starszych" pokoju bankiera i detłicza niz młodych
Bankier czy ty kurwaa nigdy nie miałes 13-14 lat??
jak teraz pieroliisz takie głupoty to az strach pomyslec co ty dawałes mając lat 13 !!!!!!!

dla jasnosci zebys nie myslał ze jestem 13-14 latkiem
mam 19 lat

co do tematu w sumie w lublinie nie jest z tym tak zle
oczywiscie zdazają sie wyjątki
jeszcze 3-4 lata temu nie było mowy o zazdrosci,zawisci itp.
teraz tez wydaje mi sie jest OK

ja ostatnio byłem w krk z ekipą z naszego miasta... lasek wolski, takie tam klimaty i dojechaliśmy do tych dropów, poskakaliśmy i przyszedł czas na tego największego (ok. 4m)... więc mówie że chce z niego skoczyć, patrzyli na mnie jak na debila ale ok... w między czasie jak ubierałem pukiel i moje trójpalczatki słyszałem [jak on z tego skoczy to ja nie umiem jeździć na rowerze] albo [przecież on sie zapierdoli]...

no trudno, mając ich w dupie zaznaczyłem w którym kierunku mam sie rozpędzić, rozpędziłem sie, wybiłem sie, spadłem przednim kołem 20cm od płaskiego, pojechałem wpizdu, i przyszedłem... w ich oczach była zazdrość, to tak jakby mnie obwiniali za to że oni nie skoczyli... i tylko jedna osoba powiedziała wtedy 'gratuluje stary, wyszło ci to naprawde zajebiscie'... to było ok z jego strony ale i tak było chujowo... skoczyłem 4m dropa, na chujowym poincie z chujowym dj3 a oni mając lepszy sprzęt stali i mnie tylko denerwowali... ale cóż, przyzwyczaiłem sie... przychodzi co do czego to niby najlepsi qmple zazdroszczą umiejętności i sprzętu...

wkurwia mnie to powoli

A co ma powiedzieć taki gość jak JA... prwie 30-dziestka na karku i zero kumpli o takich zainteresowaniach jak JA. Mój roczni to już żonki, dzieci itd. itp. Powiem Wam tak - dużo racji jest w tym o czym piszecie i prawdą jest to że dziś jest TAK, a już jutro bedzie po staremu. I jak świat długi i szeroki ZAWIŚĆ, ZAZDROŚĆ, UPODLENIE, OBŁUDA, KŁAMSTWO i ZWYKŁE SKURWYSŃ*****TWO BYŁO JEST I BĘDZIE. I żaden z Nas tego nie zmieni. Szkoda poweru na takie tematy. Albo Ktoś jest ZJEBEM albo NIE, i nic oraz NIKT tego nie zmieni.
JA kupiłem fuula w tym roku i dopiero zaczynam, każdy weekend staram się popiepszać na biku. I mam w dupie to co INNI mówią. Za stary, że za głupi. Ale nie oznacza to że nie podejdę do nastolatka i nie powiem - CZEŚĆ. Jeżeli Ktoś powaznie traktuje PASJE - wiek nie ma ZNACZENIA.
Kurwa, albo ktoś ma łatwość w nawiązywaniu kontaktów, albo nie. Świat dzieli się na mądrych ludzi i DUPKÓW.
A od DUPKÓW trzreba STRONIĆ.
I CH**** IM W DUPE ....

I TYLE, ot cała filozofia.

Inur, bartboy wydaje mi się że po prostu postępować fair w stos. do innych i względem siebie. Jeżeli ktoś jest głupi, to tego nie zmienisz. Ważne, żebyśmy po prostu postępując inaczej dawali dobry przykład a jak głupki zobaczą, że jesteś gość nie dlatego że masz zajebistą maszynę ale dlatego że coś potrafisz lub że jesteś w porządku, bo pomożesz innemu w potrzebie to wtedy może się zreflektują. A jeżeli nie to trudno.

A szpanerzy i chojraki udają przed kolesiami twardzieli i przeskakują się w bardziej chamskich zagrywkach, żeby "ziomale nie pomyśleli że nie jestem cool".

Pozdroofka

u nas jest taki koles ze jak mu sie powie jak to zrobic jak nie umie i zeby tak i tak spróbował to twey wjdzie to sie jeszczze na ciebie rzuca !

brawo Inur:)