FORUM DH-zone.com

Nie wiem jak z kierami, ramami, mostkami i cala reszta, ale piasty przednie pod os 20mm suxx, na calej lini:|


Piaste kupilem jakies 4 miechy temu , tyle ze przez 2 miechy nie jezdzilem bo rower nie byl na chodzi, a przez 1 miech jezdzilem tylko tak, bo rower nie byl w 100 % sprawny... czyli bylo okolo 1 miecha jazdy... dity, i czasem jakis street... i ***, lozyska niby maszynowe, chodza tak hujowo, ze szkoda gadac:| , zatarly sie cale, i do tego toczenie zerowe:| , brat mial piaste Formuly z roku 01', i byla raz serwisowana... i co?? toczy sie z 3x razy lepiej od mojego da bomba, nie polecam tych piast,:/ i do tego te niskie kolnierze:/
ehhh, a i zeby nie bylo, wzielem ta piaste, bo u mnie w sklepie, tylko ta byla, [ dm NS'ow grimec brak ] a przeplot miale gratis, wiec..

a zreszta kumpel , tez ja ma , i tez chodzi jak z rowerow przed wojennych

To wymień łożyska na jakieś lepsze, bo napewno dają jakieś najtańsze...
Ten zabieg napewno ułatwi Ci życie:)
Też mam nq qr i chciałem da bomba, ale zrezygnowałem teraz mam mavica.

u nas byly 4 ramy da bomba, 2 pekly pozadnie, 1 lekko i zostala sprzedana :), a jedna jeszcze na chodzie (ale to juz sputnik) ale nie wiem czy tez nie peknie :P

no nawet nie straszcie:)

bywa, dla mnie da bomb, to jest za droga i zbyt przereklamowana firma:|

a co do wymiany lozysk tak pewnie zrobie, tylko narazie jakos niemam czasu zeby sie zato zabrac:P

TO NIEZLA MASAKRA, JA SIE SZYKUJE NA NOWE PIASTY W NASTEPNYM SEZONIE, JEZDZE TERAZ NA SHIMANO M475 DISC (NIE MUSZE TLUMACZYC CO TO) , KOLESIE MNIE STRASZYLI ZE POD MOIMI HAYES 200MM SZYBKO SIE WYJADA ALE JAK NARAZIE 800KM NA LICZNIKU I CHODZA JAK MARZENIE, ZERO LUZU ZERO OPORU TOCZENIA, WOGULE TO CO Z PIAST POLECACIE

TO NIEZLA MASAKRA, JA SIE SZYKUJE NA NOWE PIASTY W NASTEPNYM SEZONIE, JEZDZE TERAZ NA SHIMANO M475 DISC (NIE MUSZE TLUMACZYC CO TO) , KOLESIE MNIE STRASZYLI ZE POD MOIMI HAYES 200MM SZYBKO SIE WYJADA ALE JAK NARAZIE 800KM NA LICZNIKU I CHODZA JAK MARZENIE, ZERO LUZU ZERO OPORU TOCZENIA, WOGULE TO CO Z PIAST POLECACIE

TO NIEZLA MASAKRA, JA SIE SZYKUJE NA NOWE PIASTY W NASTEPNYM SEZONIE, JEZDZE TERAZ NA SHIMANO M475 DISC (NIE MUSZE TLUMACZYC CO TO) , KOLESIE MNIE STRASZYLI ZE POD MOIMI HAYES 200MM SZYBKO SIE WYJADA ALE JAK NARAZIE 800KM NA LICZNIKU I CHODZA JAK MARZENIE, ZERO LUZU ZERO OPORU TOCZENIA, WOGULE TO CO Z PIAST POLECACIE

SORY ALE TO FORUM DZIALA JAKBY CHCIALO A NIE MOGLO...... UPS

I TWOJA KLAWIATURA TEZ ! wylacz tego caps locka !

qhcik ja juz nie wiem co mowic .... co nie dostaniesz w lapy to psujesz... ja mam ta piaste od listopada , wiec juz sporo, byla baardzo duzo razy w gorach, i na zawodahc tez ja mialem ,gdzie sie nie ********** ze spretem tylko cisniesz... kralu tez ma ta piaste , a wiesz jak on dopierdala, tez mu sie nic nie dzieje ! znam jeszcze kilka osob ktore te piasty maja i tez nie narzekaja, jedyna wada w tych piastach [ale tylko rocnzik 2003] bylo to ze w sorkdu jest taka jakby tulejka i jak sie duzo wyciaga oske to ta tulejke czsami trzeba ustawic na prosto, no ale to raczej nie przeszkadza az tak bardzo !.. wpadnij na sklep z ta piasta pomyslimy nad nia ..moze tylko lozyska zajechales w jakis niewiadomy sposob

ja mam pod zwykłą oś dabomba na przód i jestem zadowolony strasznie...
sprzęt typu plug&play :D
nawet nie musiałem z nią nic robić przez rok :D
a pod sztywną czy na tył, to dużo słyszałem lub czytałem że kupa

enjoy zalatw mi te uszczelki bo jezdzic nie moge:|... bede kurwnie wdzieczny:) ,a ty romet mam nadzieje nadal chcesz mi pomoc z wymiana:)

a teraz pozowlici ze udam sie na balkon zapalic:|

kup se dt cerit ja mam takie juz z 5 lat katuje i nie maja luzow ani nic

kumplowi siodło DaBomba też szlak trafił a miał je tydzień i ani razu nie spadł na siodło tylko jak podjeżdzał pod podjazd dla wózków to mu siodło szlak trafił, pręty sie wygieły i mocowanie prętów z przodu sie rozjebało ;/

Yoyoyoyo...co do piast da bomba to...ogolnie nie lubei firmy da bomb, bylem sceptycznie nastawiony, ale kupilem kolo od Saznownego Poloneza :)...i normalnie szok...chodzi ladnie pieknie :).

Moze Qhta cos ci tam wpadlo ze rozwalilo loztyska albo co... (mi wpadly opilki zelaza...i ciekzo bylo je ywjac ale wyciagnalem (musialem piaste w 2 miejscach przeszlifowac bo moj psylo ma zyebane mocowanie tarczy :).

Chodzi naprawde pieknie...a uzywana byla napewno DUZOOOOO... to juz napewno przez druga osobe :).

Pozdrawiam...jak cos to znam hurtownie lozysk w zabrzu to mozemy sie umowic !!.

papap

a ja mam z przodu najzwyklejszą piaste quando ( z tyłu też ) katuje ile sie da nie ograniczam sie,lekki nie jestem i sie wszystko dobrze trzyma....:)

[quote="q[]-[]ta"]a zreszta kumpel , tez ja ma , i tez chodzi jak z rowerow przed wojennych[/quote]

nie najezdzaj na piasty z przed wojny... widzales jak tomek skladaodrestaurwywuje rower wyscigowy, ktory na oko ma juz cos ze 100 lat... a piasty chodzily super...

pozdro:)