FORUM DH-zone.com

Przymierzam sie do kupna jakiegoś amora myślałem o manitou stance 150mm skoku ale usłyszałem że topornie chodzi. Jak nie ten amor to co polecacie innego o skoku min 130mm. Chciałbym sie wymieścić w cenie 1000 zł

z1 jakies :) poszukaj znajdziesz;) stance to kupa ***** poszukaj Z1

pike

Może sherman ???

może drop off IV 2006 ?

Pike.

Pike. uniwersalny w miare i swietnie sie na nim jezdzi.

nie bierz manitou bo strasznie anoda z prawie kazdego schodzi :P ja bym wolal marzocchi :)

ja bym ci polecił marzocchi z1 fr1 ponieważ można go już za ok.850zł wyrwac a chodzi super.

Pierwsze - Stance Flow 150 chodzi zarąbniście (chromowane lagi) Tylko trzeba jednak o niego dbać typu smarowanie, psikanie uszczelek. Jeśli troche za bardzo muli wystarczy zmienic olej na 5wt. Za 1000 jest na allegro właśnie z chromowanymi goleniami choc zdjecie przedstawia czernione. Czy ktoś w szklarskiej raczył ugiąć takowego Flowa (w jakimś fulliku moze cannondale ale nie na 100%) z rurą 1,5 cala?? Bez docierania jest maślanie płynny i nie muli)

Pike... Nie lubie tych amorków. Nie polece założycielowi tematu ponieważ wątpie że koleś chcący mieć minimum 130mm będzie jezdzil w 4x czy enduro. Do FR ten amorek jak dla mnie nie istnieje - MIEKKI. Regulacje w połowie bezuzyteczne (Motion control/gate). Lekki. Nie do łupanki.

Sherman (zapewne ten na zwykla oś z allegro) BRAĆ!! Wszyscy wielbia marcoki ale Sherman broń Boże gorszy nie jest. Podstawowe regulacje tłumienia plus redukcja skoku (użyteczna przy podjazdach). Pancerna obudowa. Nawet na zwykłą oś jest sztywny. Utrzymanie? Prawde mówiąc olej to mozna wymieniac raz na 3 smarowania tuleji gdyż niemal wogóle nie ulega zabrudzeniu. Smar Manitou (wg mnie najlepszy przez wzgląd na konsystencje) to 59zl - 4-5 smarowań tulei/uszczelek. Czsem zdaza sie ze cos w środku padnie... Cena tłumika powrotu w przedziale 150-200zl co jest przyjemna dla oka sumą. Nie oznacza to ze kupisz i po miesiacu zmienisz tlumik... Poprostu niektórym cos sie dzieje a reszta dziala latami bez awarii.

Z1 taaa zna ją każdy ;) Dobra praca, tanie utrzymanie. Banalnosc :P I tutaj nalezy wspomniec ze czarna powloka jest gorsza od tradycyjnej (widzialem juz przetarte golenia, w mojej Z1 widzialem różnice miedzy 5cm od uszczelek a kolorem pod koroną) Niby to ze sie wyciera nic nie zmienia ale jednak (nie mylić z oksydą na stance'ach - anoda na alu schodzi duuuuzo wolniej, tamta Z1 byla z 2004 roku)

Heh i znowu elaborat napisałem :P

nie bierz pike'a jezeli wazysz wiecej niz 50 kg !!
jest miekki i dobija na byle czym, mam i żałuję bo muszę kupic twardszą sprężynę :/

bierz bombera, najlepiej WEDGE'a na oske. wyrwiesz go za mniej jak 750zł a kultura pracy bije na glowe wszystkie stance i inne tego typu wynalazki. skok 130mm, oczywiscie jak szukasz widelca do enduro/FR, jest miekki i szybki!

z1 fr1 jeśli zalezy ci na bezobsługowym amorku... o Stanca trzeba dbać bo ianzcej zrobi się z niego wielka kupa.. po każdej jezdzie bedziesz musiał cyścić golenie psikąc je Brunoxemogolnie jets sporo zabawy ale jak się dba to i ładnie pracuje.

pike, faktycznie maja miękkie sprezyny ale zawsze mozna je wymienic natomiast praca tego amorka to bajka

mam do sprzedania Marzocchi Drop Off IV jezdzony 2 miesiace gwarancja i pudełka papiery wszystki jest cena mysle ze 700

Ja posiadam Manitou Stance Kingpin nowke, co do anody to jeszcze mi sie nie sciera, amor ma 170mm skoku, chodzi kapitalnie, tłumienie TPC+ rewelka, płynny i mięciutki, polecam Stance Flow jeśli potrzebujesz jednopółkowego. Pozdro

http://www.dh-zone.com/forum/search.php tlyko tyle było sporo podbynych porównań tematów.. większośc ludzi odmawia Stance bo to kiepska seria amorków.. kup Pike uniwersalny dobry i tani ;]

pike albo sherman jak dla mnie ale pike'a jak sie postarasz to kupisz za 1000 z kołem na qr.moze 1100 ale warto .w drop offa nawet sie nie baw

http://allegro.pl/item129635738_unikat_ ... qr20_.html

jeżeli ktoś byłby zainteresowany...