FORUM DH-zone.com

Ok, ludziska. Jak to jes z tym boxxerem race 2005? 6 wrzesnia wracam do Polandu i juz na mnie taki czeka do spółki z DM FR 4.0. Jedni ludzie pisza ze amor do dupy, inni ze zajebisty jeszcze inni cos tam cos tam......napiszcie co slyszeliscie, niech napisze ktos kto ma albo mial i generalnie ogolnie itd:D nie jestem kolejnym benderem i nie robie dropoff super nie wiadomo co...lubie polatac "troche" troche dh w gorach....jazda "po miescie" (wawa,kazura,agrykola,itd itp...)...

jak juz czeka to po co psuc sobie krew biadoleniem forumowiczow?ciesz sie tym co masz i juz...

ten na górze ma rację

daje rade,kilkanascie skokow na odleglosciowce 15m i nic sie nie dzieje,startuje w zawodach dh tez nic,z dropami tez daje rade :)

to ze czeka to nie znaczy ze juz kupilem, czeka zarezerwowany w sklepie...owszem ciesze sie bardzo,ale caly czas sie zastanawiam i dlatego pytam o rade....

na spoko daje rade praca amorka jest naprawde genialna, kumpel na tym smiga i ma jak najlepsze zdanie o tym amorze, no nie ma lepsze zdanie o modelu na 2006 :), ale to szczegol

Rocznik 2005 pracuje całkiem przyzwoicie ale zdarza się, że chrzanią się bebechy.

Kumplowi, który wcale go nie katował swojego boxxerka będąc w górach przy jakimś dropiku mu wszedł do środka i już nie wyszedł :P
Wyjazd w góry miał zchrzaniony ale potem naprawił i dalej na tym śmiga.

Ja jeżdże na Racie z 2006, który ma nowe tłumienie i chodzi naprawdę dobrze a jeszcze nie spotakałem się nigdzie z informacją by coś w nich poszło.

Rocznik 2005 niestety nie miał już tak dobrej famy ale sporo ludzi na tym jeździ i nie narzeka.

Więć może i TY będziesz miał farta :P

pozdro
kulten