FORUM DH-zone.com

Czy za długi mostek może być przyczyną zrudności z wyrwaniem koła? czy poprostu jestem taki cienki i musze poćwiczyć?:)

do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic ;)

jedz szpinak i chodz na silownie, a napewno nie bedziesz mial takiego problemu.

i pij mleko...

będziesz wielki ;] ćwicz ćwicz jeszce raz ćwicz

w sumie ma to jakieś znaczenie ale i tak trenuj.

Spróbój wybić się z amora do góry... To zawsze działa :)

wywal mostek i kup sobie zooma za 20 zł :) taniej wyjdzie niż siłownia :D

im dluzszy tym teoretycznie latwiej wyrwac kolo przednie..

Ufik pisze:i pij mleko...

chyba pij piwo bedziesz wielki:D

pintus nie , musi palic duzo papierosow to sie nie bedzie w drzwiach miescil :P

mikael pisze:im dluzszy tym teoretycznie latwiej wyrwac kolo przednie..

Nie zgadzam się z toba jeździłem na 100mm i40mm mostku i lepiej wyrwac koło na krótrzym mostku.

jasne ze na krotkim mostku łatwiej wyrwac koło!! obróc sobie kiere o 180stopni zebys mial ja bisko kolan[poł barspina] i poderwij koło...załoze sie ze zaliczysz plery tak szybko ze sie nie zorientujesz.................... z tego wynika ze im krotrzy mostek tym łatwiej!

tak

mikael tys jest chyba coś nie teges... oczywiscie ze na krótszym łatwiej wyrwać...

scottyz22 jak obrucisz kiere o 180 stopni to normlane ze bedzie ci latwiej poderwac kolo, bo zmnijesza sie baza kol.. a nie skraca odleglosc kierownicy od ciebie...

no moze nie mam racji ale z tym skreceniem kola to akruat jest latwiej bo masz zasade dzwigni-ciagniesz za punk toddalony od punktu obrotu blablabla nie wazne. Dawno nie mialem dlugiego mostka wiec moge juz nie pamietac, ja jezdze nie teoretyzuje:) jak sie pomylilem to sorki:D

no lepiej w ogóle nie pdrywaj bo jescze sie zabijesz...