FORUM DH-zone.com

Jeżdze w streecie i dircie i czeka mnie wymiana v-brejka, zastanawiam sie nad kupnem jakies hydraulicznego u-brejka np magury. czy to jest dobry pomysl do takich dyscyplin, zazwyczaj takie hamulce widuje sie w trialu ale ogólnie jest ich malo. Normalnie wolal bym tarczówke ale nie mam mocowania na tarcze przy piaście.
Z góry dzieki za odpowiedzi.

ha trafiłeś idealnie...ja jezdzilem na magurze sporo czau w karzdej dyscyplinie....od streetu przez FR po HDH....powiem tak. nigdy bym jesj nie zamienil na mechaniczna tarzce lub v brake chocby xtr. ten hampel to jest z rodzaju załóż i zapomnij...zero poprawek i regulacji kompletnie bezawaryjny i mega skuteczny. polecam klocki coolstop zielone.warto dac za nie 120zł.

tylko że nie każdy obręcz ma prostą :P ale jeśli potrafisz sobie koło wyprostować sam w razie potrzeby a nie latac po serwisach, to moim zdaniem jak najbardziej..

Góralesko no ta magura do streetu to jest miodzio :) jest o niebo lzejsza niz komplet tarczowek a siłe ma bardzo przyzwoitą :] brałbym magure.... mozesz kupic sobie jeszcze rotor i wtedy bedzie juz przezajebiscie :pppp hehe... pozdro

szkoda tylko ze rotor hydrauliczny kosztuje jakies 290Ł (z tego co pamiętam.. kiedyś takie cudeńko widziałem i chyba nawet był link na dhz)

do streetu to albo breakeless, albo vka, nie widze innej opcji....
pomyśl o barspinach, wadze itp.