FORUM DH-zone.com

Witam. Na nartah jeźdze już ok 13 lat. Jak przyjechałem do ameryki nie wziąłem nart i sezon się zaczyna. Ogólnie chce sie przeżucić na backcountry | Freeskiing (znam tylko resort).
Nie znam sie na sprzęcie ani nie znam na technikach jazdy w puchu. Czy moglibyście mi podać jakieś linki do stron o tej tematyce (szukałem na googlach ale nic ciekawego nie znalazłem). Każda wskazówka sie przyda. Dzięki serdeczne za wszystkie odpowiedzi.

Pozdro

z tego co wiem, to jak chcesz na zwykłych nartach jeżzic w glębokim puchu to ustawiasz wiazania do tyłu lub jak nie chcesz kompbinować to w czasie jazdy jesteś cały czas pochylony do tyłu.... prubowałem tego dwugiego i wychodzi ale strasznie nogi bolą,moze mialem zla pozycje...niewiem...Ja jeżdze na nartach od ok 6 lat,pozdro

na normalnych nartach bola nogi, bo sie w nich w puchu nie jezdzi;] za waskie, zapadaja sie...

Ja mam salomon Teneighty- bardziej do snowparku niż na puch. Swietna propozycja zarowno na puch jak i do parku sa K2 Public Enemy. Lecz takie typowo backcountry nie nadaja sie za bardzo do parku, ze wzgledu na szerokosc.

Proponuje forum na

www.ski2die.pl

za pomoca opcji szukaj powinienes dosc duzo znalezc.

Proponuje znalezienie jeszcze gazetki Free&Style, choc naklad sue juz chyba wyczerpał... tam też dużo wyczytasz.

Jak sobie cos jeszcze przypomnie gdzie mozna zajrzec dam znac:)

Hec- a gdzie wyrwales 1080 i za ile? Kupowales same deski czy moze komplet? Buciki tez 1080 czy jak? :D

hehe jazda w puchu jest zajebista!!! sam próbuje. Najważniejsze jest abyś dociskał bardzo tył nart(żeby były skrętne) czyli tak jakbyś lekko kucał, kolejną ważną rzeczą jest przyzwyczajenie sie do cięższego manewrowania musisz bardzo mocno trzymać narty na początek możesz je trzymać troche dalej siebie(mogą z początku na siebie najeżdżać co jak wiadomo może prowadzić do gleby), nie jeździj zbyt ciasnymi łukami bo ruszenie ze śniegu do szyji może sprawiać problem, co tam jeszcze?aha staraj się rozwinąć jak największą prędkość wtedy skręty nie będą sprawiały problemów deski będą utrzynywały się na powierzchni śniegu.
Gdy nauczysz się dobrze jeździć w puchu manewrowanie przy dużych prędkościach na dobrze przygotowanych trasach nie będzie dla ciebie problemem.


Co do sprzętu to wiem blizard produkuje jakąś serie do freeridu.


Pamiętaj wybieraj zawsze trase gdzie nie ma jeszcze żadnych śladów i maluj na śniegu swoje wzory!!!! to jest piękne....

jak poprzednicy dupa nisko na tylach nart i im szybciej tym mozna powiedziec ze latwiej. jesli chodzi o narty to np dynastar legend ale drogie sa (3k) i ciezko dostac np w ski timie trzeba sprowadzac.

Wielkie dzieki chłopaki, wiedziałem, że mogę liczyć na was :)

Co do kupowania nart w polsce to odpada bo mieszkam w usa

Co myśliczie o Rossignol Bandit ??

Pozdro i jeszcze raz wielkie dzięki :)

k2 robi(ł) fajne deski do freeride'u..chyba jeszcze robi w sumie..
bandity wydaja mi sie srednie-za malo freeride'owe ;)

Zapraszam na strone http://www.freeskiing.org .Ja właśnie też chce zaczać w FS i tu pytanie nie ma ktoś używanych tanich deseczek ??.Spectrum90
zobacz ten link Osobiście rozmyślam nad tą opcją http://www.ski2die.pl/forum/viewtopic.php?id=478 ale wolał bym jakies używane bo wiadomo taniej na początek

babolfr prawie wszystkie firmy produkuja do fs i fr ;)

Swistak1989 Ja miałem takie szczescie, ze udało mi sie wyrwac uzywane 1 sezon w wypozyczalni model '04 bodajrze (te srebrne) z shitowymi wiazaniami... ale za 450 zł =D=D

Buty 1080 to juz wydatek spory, bo ponad 1,5K ;/ Ja mam buty w połowie racingowe, o twardosci 80, wiec do fs bardzo dobrze sie sprawdzają, A jak sie juz na Ch*j mocno zacisnie to i na zawoy w gigancie sie jeździ...

A zapomniałem dopisac że kupiłem je po prostu na krakowskiej giełdzie narciarskiej... w bdb stanie. Tak wiec nie tylko internet, ale trzeba pochodzic po komisach i giełdach w swoim rejonie, czesto sie cos dobrego znajdzie.

miisiiek ta cena za atomici jest swietna. za 1200 np. at. Triples, co masz 3 sztuki, wiazania i kurtka? nic tylko brac...;)

Hec<JABIKES> teraz słyszałem że zeszli na 800zl w skład wchodzą narty + wiązania + kurtka wiec jeszcze lepiej ale i tak bym wolał jakeś używki bo jeszcze taniej :P

a ja powiem tak, śmigałem swojego czasu na nartach w puchu, wystarczy opierać nogi na tyłac butów i dość szybko jechać, natomiast ogólnie wiele bezpieczniej jest w puchu śmigać na snowboardzie, nigdy niewiesz czy jedna nogą nie zachaczysz o kosodrzewinę, albo czy w puchu nie będzie jakiejś bryły lodu lub czegoś podobnego, o nieszczęście nietrudno, dlatego dobrze przygotowane trasy-narty, puch-snowboard

babolfr prawie wszystkie firmy produkuja do fs i fr ;) chodziło mi że produkują dosyć dobre:-)

Tassadar ee tam. z nartkami do BC to masz nawet ponad 200mm pod butem, wiec nie ma szans zebys zszedl glebiej niz na snowboardzie, a pozatym takie zachaczenie nie jest jakies niebezpieczne. jesli sie ma dobrze ustawione wiaania, co sie wypna, albo po prostu sie obrucisz i gleba na plecy.. a to dopiero jest zaj** przyjemne :D:D

babolfr to masz tez swietne dynastary Big trouble , Atamici Sugar daddy bodajrze, no i te K2 public enemy tez podejda... :) Pozdro

Hec<JABIKES> pzowul ze wypowie sie teraz specjalista :) nie no joke

nowe narty atomika wyrwiesz juz za 800 zl sa chyba 4 modele w tej cenie z tego 2 "łopaty" do freeridu

miisiiek www.newschoolteam.info tu masz za 800zl z kurtałka ale jak z tym to nieweim