FORUM DH-zone.com

mam problem z chamulcami v brake bo podczes hamowania okropnie piszczy. czy nie da się tego jakoś zmniejszyć? aby działały ciszej a drugi problem to taki ze przedia przezutka się bardzo ciezko przekłada na wyszą tarcze z pszodu i musze dwiema rekami przekładać je na manetce to chyba wina tego ze zle je ustawiłem po tym jak malowałem rower i je sciągłem.natomiast tylna nie chce się przełozyć na mniejszą zębatke przekłada się dopiero po pewnym czasie z gury dziekuje ze pomoc

jaki v-brake piszcza to sprubuj je nasmarować i sprawdz czy nie masz syfu na klockach,przeczysc obrecz i klocki i powinno byc oki,co do przeutki przud-musisz zapewne nasmaroweć linke w pancerzu.co do tylu to wyregulowac i tez musi byc oki,pozdro

krisss po pierwsze zajzyj do slownika bo jak widze Hamulec przez ,,ch'' to mnie to rozpierdala. Co od hamulca sciagnij wymyj wszystko ciepla woda z ludwikiem i powinno przestac piszczec i dzialac dobrze.

ale co piszczy-klocki o obręcz czy w samym ramieniu?? :/

Generalnie to v-ki zwykle piszczą a najbardziej podczas i po deszczu. Jeśli piszczą ci na sucho to zdejmij klocki i przejedź po nich pilnikiem o dużej gradacji. POtem dobrze wyczyść obręcz i powinno przestać. W ostateczosci mozesz kupic nowe klocki.

Pozdrawiam.

najlepszym rozwiązaniem będzie jak kupisz sobie jakieś kool stopy miękkie najlepiej powinno przestać piszczeć ale generalnie klocki powinny być ustawione równolegle do obręczy jak najlepiej sie da no i oczywiście jak kasy nie masz to pilnik i jazda klocki zdzierać na równo podczas deszczu raczej nic nieporadzisz ale pewien nie jestem:)
pozdro

Ej, panowie - "dla poczatkujacych" - oznacza ze poczatkujacy tu pytania maja zadawac, a nie poczatkujacy udzielac rad ;D

Kolega ustaw klocki rownolegle do obreczy, z tym ze minimalnie blizej (ale doslownie o ulamek milimetra) klocki maja byc po przedniej stronie kol. Bo jak jest odwrotnie - czyli jak klocek zaczyna lapac tylna strona najpierw - to pozostala czesc klocka ktora jeszcze nie przylega do obreczy wpada w bardzo szybkie drgania co odczuwa sie jako pisk.
A juz ze smarowaniem klockow to mnie kolega rozwalil xD

A ja gdzieś czytałem, że najpierw na dociskać tylna część klocka z tego powodu, żeby zbierała brud z powierzchni obręczy. A piszczenie to wina zazwyczaj zbyt twardych klocków lub/i zbyt mocnego naciagu szprych - wtedy wpadają w te "drgania" i piszczą.

To niejest forum filozoficzne "tata a marcin powiedzial". Ja mowie z doswiadczenia a nie z widzimisie albo wydajemisie.

Miekkie klocki magury piszcza az milo i co ty na to powiesz? A do zbierania brudu to sobie uzyj szmatki a nie klocka, Klocek ma hamowac.

pitikuku pisze:Miekkie klocki magury piszcza az milo i co ty na to powiesz?

ja powiem tak owszem piszczą ale jak nasmarujesz obręcz lepikiem(smoła) i wtedy wydają klocki dziwne dźwięki:)a z resztą magura to szczękowy hydraulik który łapie obręcz punktowo. poprostu musisz kombinować jak sie tylko da żeby nie piszczało
pozdro

zaraz wyprubuje wasze rady dzieki za i pozdro


gg8868046

a może spróbuj po prostu spirytusem salicylowym wyczyścić obręcz i klocki