Strona 1 z 1

Stukanie w Drop Off Triple POMOCY

: 09.11.2006 19:17:31
autor: bartek1
kupilem dwupulke drop offa z 2005 albo 2004 nie wiemdokladnie , ma 150 mm i jak nie ma w nim powietrza i wale nim o ziemie to on nie stuka . Ale jak napompuje to zaczyna bardzo glosno cos stukac to nie wplywa na prace amora ale stuka czy tez tak macie w tych amorach ? co sie dzieje ?

: 09.11.2006 19:19:47
autor: mAcieKz
urzekł mnie początek pierwszego zdania...

: 09.11.2006 19:35:32
autor: maNS1
15 0mm skoku to 2004r ja mma taki na sprzedarz :D mi nic nie stuka mam napompowanego :)

: 09.11.2006 20:29:51
autor: dhcyc
Jeżeli to ten stukot, to jest to tulejka znajdująca się zaraz pod korkiem w lewej goleni. Jak swojego rozkręciłem to też tak było, myslałem że zaje** ten amortyzator, ale sklinowałem ją jakimś kawałkiem plaskitu żeby jak podejdzie pod korek nie opadała w dół i się trzyma...

: 09.11.2006 20:38:17
autor: bartek1
dhcyc mysle ze mam to samo co ty ;/ jak dzis walilem schdy ok 10 ich bylo to amora nie dobilem ale tak walnelo ze myslalem ze sie cos polamalo ;/ to straszne glosne jest..... czyli mam odkrecic w lewej goleni to srebrne.. tam gdzie znajduje sie wentyl i zablokowac ? czyms tulejke >? tylko czy to sie da odkrecic ? i czy jak tego nie zrobie to amor sie nie rozwali mozna z tym jezdzic ?

: 09.11.2006 21:33:16
autor: froger34
bartek1to standart tez tak miałem i nci nei mogłem z tym zrobić poprostu przyzywczaj sie do tego...

: 09.11.2006 22:13:55
autor: ramaz1987
mam identycznie to samo (drop off z 06), podobno to normalka. wymiana oleju na zalozmy 10WT powinna pomóc, podkreślam - POWINNA, ale nie dam glowy, narazie jezdze ze stukającym

: 09.11.2006 22:15:34
autor: froger34
ja zakładałem 3 takie tematy i za kazdym razem nikt mi nei powiedział co jest grane i postanowiłem nic nie robić przyzywacziłem sie o tyle.. próbwałem z podładaniem kawałka detki pod sprezyne i nic równiez wymiana oleju nic nie daje bo to tez robiłem ;/

: 09.11.2006 22:19:14
autor: Wojt
bylo w ktoryms topicu o tym.... sprezyna obija o lage w srodku

: 09.11.2006 22:21:28
autor: froger34
z tą sprezyna chodziło o to ze obija o goleń.. można to zrobić w taki sposób ze trzeba kupoic taśme termokurczliwą obłożyc sprezyne nią i wziąśc ją na płomień i lekko ogrzać w ten sposób stopi sie i dopasuej sie do kształtu sprezyny.

: 11.11.2006 01:14:25
autor: dhcyc
Nie rozumiecie, nie mieliście pewnie takiego przypadku i dla was to normalne stukanie które jest w każdym amortyzatorze zauważalne to jest właśnie to, o co mu chodzi. Stuknięcie pojawią się w początkowej fazie skoku? Jak szybciej uginasz to głośniejsze, jak wolniej to wiadomo- cichsze? Jeśli tak to musi być to co napisałem. Korek to normalna rzecz i bez problemu się go wykręca, tylko najpierw spóść powietrze z lagi (czyli wentylem w korku) i odkręć korek, najlepiej kluczem nasadowym, nie znajdziesz idealnego, ale NAJBLIŻSZY jaki się tylko da, bo inaczej zjedziesz sześciokąt jak ja :/ I dalej wiadomo. Jak skręcisz wszysko, to dopilnuj, żeby w miarę możliwości w lagach był odpowiedni poziom powietrza (mniej powinno być w ladze ze sprężyną zdaje sie:>) I tyle...

: 17.11.2006 23:44:41
autor: Nerwus
Mi też tak stukało, ale miałem za dużo powietrza w lewym lagu, spuściłem troszki i już tak się nie tłucze. Trzeba poprostu popróbować. Mi tak stukało jak lagi wracały do standardowego położenia... więc nie była to początkowa faza skoku a raczej końcowa. Spróbuj dobrać ciśnienie do swojej wagi i wziaść pod uwagę sag a powinno być OK! Pozdrawiam!