Strona 1 z 1
Optymalizacja długości łancucha XC !?@
: 10.11.2006 19:39:10
autor: coctailx
Śma!
Mój następny post : ) z góry sory ale pierwszy raz składam rower w całości od góry do dołu - poza zaplataniem kół dlatego dużo pytam (nie licząc tych skłądaków i innych rzeczy keidys dawno temu).
A teraz pytanie:
Jak zoptymalizować długość łańcucha do rowera xc/enduro na ramie author vision 19 / korba truvativ firex - kaseta sram 5.0 - automat deore xt długi wózek klas. spręż. przedni automat - stx ?!@
: 10.11.2006 20:01:46
autor: froger34
zrzucasz łancuh z tyłu na najmniejsza i z przodu tez na najmniejszą i skracasz łancuch tak aby przerzutka układała sie rownolegle do linki łancucha i zevy łancuch nie haczył o górne kołeczko przerzutki
: 10.11.2006 20:06:29
autor: dynuel
hej może coś mi się pomyliło, ale czy w tym co pisze froger34 nie powinno być to na największej zębatce z tyłi i największej z przodu? bo kurde jak tak może łańcuch być za krótki by obsłużyć te największe zębatki. a tego " zevy łancuch nie haczył o górne kołeczko przerzutki" w ogóle nie kapuje
: 10.11.2006 20:09:31
autor: Wooyek
Inna powszechnie znana metoda:
Owijasz lancuch o najwieksze zebatki z przodu i z tylu z pominieciem przerzutki (tak, jakbys robil singla). Dodajesz do otrzymanej dlugosci 2 ogniwa i juz.
Niektorzy ida na calosc i skracaja lancuch bardziej. Ale wtedy jak sprobujesz pod obiciazeniem wrzucic najwieksze zebatki z przodu i z tylu* - zrywasz lancuch.
* co prawda jest to przelozenie krzyzowe i wlasciwie nieuzywane, ale wiadomo - na zawodach i w gorach rozne rzeczy sie robi ;)
: 10.11.2006 20:10:29
autor: wujekeman
powinno buć tak że : najmniejsza z tyłu , najwieksza z przodu i jak już tak masz to osie kółeczek przerzytki powinny buś w linii prostopadłej do podłoza.
tak jak piszesz Dynuel , to będzie za długi. o obsługę najwiekszej z tyłu bym sie nie martwił, przerzutka pracuje w dwóch płaszczyzach , w strone koła i wózek w strone przodu roweru
: 10.11.2006 20:13:27
autor: Wooyek
dynuel => Cos w tym jest, co piszesz ;) Sa metody ustalania dlugosci na dwoch najmniejszych zebatkach, ale lepiej (bezpieczniej) robic to na najwiekszych (z powodow opisanych w poprzednim poscie). A z tym gornym kolkiem tez nie bardzo kumam, jak lancuch moze o nie haczyc ;)
Tak czy siak nieskromnie polecam metode przytoczona przeze mnie :P
: 10.11.2006 20:14:10
autor: dynuel
Wooyek pisze:Owijasz lancuch o najwieksze zebatki z przodu i z tylu z pominieciem przerzutki (tak, jakbys robil singla). Dodajesz do otrzymanej dlugosci 2 ogniwa i juz.
według mnie najlepsza metoda!
: 10.11.2006 20:14:12
autor: froger34
dynuelsłuchaj bo wtedy jak łancuch jest za długi o przerzutka jest prawie nic nie napieta i łanuch jezdzli po wozku od przerzutki łancuch nie moze dotykać wozka ciezko to wytrzumczyc ja to czytał w jakims czasopsmie tam były fotki i wszystko jasne ;]
: 10.11.2006 20:16:48
autor: dynuel
nie rozumiem co to znaczy że łańcuch nie może dotykać wózka od przerzutki, lub że łańcuch jeździ po wózku, nie kapuje! to gdzie w ogóle łańcuch poza kółkami od przerzutki może jej jeszcze dotykać? confused!
: 10.11.2006 20:18:44
autor: Juri
Okręć łańcuch wokół największej tarczy i największego trybu z tyłu bez przepuszczania go przez przerzutki. Następnie zbliż do siebie końce łańcucha tak żeby zachodziły na siebie na długość jednego ogniwa (jedno pełne ogniwo to 3 sworznie), wymontuj pozostałe ogniwa, przepuść łańcuch przez przerzutki i zepnij łańcuch. Gotowe! Na rower! :D
: 10.11.2006 20:32:31
autor: coctailx
NIEMIZERNIE WAM DZIĘKUJE dRodzy bike- fRiends !
ZAPEWNE TA LEKCJA ZOSTANIE ODROBIONA NA CONAJMNIEJ 5 ! : )
Tylko jeszce nie umiem go zakłuć /: ) MAM SPECJALNY PRZYŻĄD ale nit wchodzi mi jakos pod kątem i póxniej spada z tej skÓfki która dokręca NIT . : ( ale shit ale mysle ze jakos dojde do tego meToda prob i błędów POZDR.