FORUM DH-zone.com

Siema, zwykle gdy zmieniam olej w amorze wlewam zużyty do jakiegos słoika i stoi on sobie dość dlugo w piwnicy nieruszany. Po ok miesiacu cały syf osadza sie na dnie a reszta wygląda jak nówka sztuka z firmowej butelki. Czy mozna takiego oleju znowu użyc? Czy poza tym ze robi sie syf, olej zuzywa sie tez w jakis inny sposob tracac swoje wlasciwosc?

zuzywa sie. traci swoja lepkosc oraz gestosc. pozatym jesli wizualnie wyglada na czysty wcale nie oznacza to ze tak jest. musial bys poddac go kalorymetri aby to okreslic.sedymentacja (odstawienie do sloika) pozwala na usuniecie wiekszych zanieczyszczen.Nie wlewaj go zpowrotem:)

Zdaj go do jakiegos punktu skupu (czy tam zbioru :P) zuzytych olejow albo dogadaj sie z serwisem samochodowym, ktory prowadzi utylizacje takich przepracowanych olejow.

Hahaha utyliacja :P Do kibla wlej i wode spusc ;]

To mialo byc zabawne?

Nie wlewaj do kibla bo caly ubrudzisz i matka Cie zabije : d

Nie no ja rozumiem, ze mozna chciec zakombinowac, ale bez przesady majac amor za kilaset zlotych nie stac Cie wydac 25 zl na nowy olej?

Sulringgratulacje... moze wylej sobie ten olej w ogrodku.... smacznych truskawek zycze

Sulring zapewniam jesli wlejesz powiedzmy litr oleju do kibelka to mozesz juz dzwonic po hydraulika.

Ja wlalem taki odstany olej do mojego 888rc i dziala swietnie, plynny jak maselko. Polecam ten sposob recyclingu oleju. Oszczedzasz kase i srodowisko naturalne, stary olej wlalem do buteleczki i zakrecialem :), za pol roku nie bede musial wydawac kasy tylko wleje czysta uzywke. Polecam ten sposob! Tylko wydaje mi sie, ze olej powinien stac w zamknietym naczyniu, zeby nie wyparowaly a niego jakies substancje, tak mi sie wydaje :D Polecam Polecam Polecam!

Trytona mówi ci cos pojecie "olej przepracowany"? nie mam sily .....robta co chceta ja wyskakuje buhahaha

Dla mnie wazne jest ze dziala jak nowy. Ja mam marzocchi, wiec nic sie tam nie zepsuje. Uwazam, ze to dobry sposob dla oszczednych.

ja mam marzocchi i nic sie nie zepsuje......taaaaaak twoja wola pozdrawiam

Tryton A sprawdziłeś różnicę między nowym olejem a zużytym? Jesli to nie robi różnicy w pracy amorka to no właśnie co, hmmm. W sumie fajnie by było, ale najpierw sprawdź tę różnicę. Jesli jestes pewien tego co piszesz to nie bede fundował ci wyprawcowania o tym bo nikt nie powiedział że książki prawde piszą :P

Pozdrawiam.