FORUM DH-zone.com

Jakie macie patenty na jezdzenie w temperaturze ponizej zera bezwzglednego?

Ten post dedykuje nikomowi, ktory ustawicznie, z uporem maniaka, banuje mnie na tym Forum. Wszystkich trzezwo myslacych Uzytkownikow prosze o wyslanie nikomowi PW z sugestia, zeby zaprzestal takich praktyk. Cenzura jest juz niemodna, a banowanie za pisanie tresci, z ktorymi nikom sie nie zgadza jest przejawem czego? No wlasnie, slabosci! I tak do skutku. Pozdro, Mariusz.

Nie ma temperatury ponizej zera bezwzglednego...

ja tam skakalem w tamtym roku jak bylo -25 i wiekszych roznic w jezdzie nie ma, trzeba sie tylko dobrze ubrac.

Sugeruje skupic sie na czytaniu calego postu :P Swistak, ja to wiem, Ty to wiesz - dostrzegasz absurd?

ok :P

po prostu np. zakladasz normalne rekawiczki pod rekawiczki rowerowe i trzeba sie cieplo uzbroic . Proste !

LoooK O.każdy ma inne hobby, ja np. lubie jeździć na rowerze a nikom z uwielbieniem Cię banować... myśle że nasze PW do nikoma nic nie dadzą ale co tam można napisać :)

Rękawiczki takie zwykłe potem rowerowe na to, bluzka, bluza ew kurtka lekka. Buty to adidasy jakieś i luźne spodnie z nogawkami [nie dresy !] i wiadro dobrego humoru :)

ja sie ubieram podobnie jak Jozan i jest git

PS: Jozan czemu Slop Style'owi mówisz stanowcze nie :D ?

ja wyciagam cala hydraulike, wsadzam mechaniki, jak najciensze oponki, rzadki olej do lancuca (smarowac po kazdej jezdzie),zamiast kasku gruba czapka, kalesonki, kilka bluz a na wierzch polar i polecial. Grubych nieprzepszczajacych powietrza kurtek nie polecam - bedziesz caly mokry pod spodem i choroba gotowa. po jezdzie omiatam miotelka ze sniegu i soli i trzymam w zimnym garazu bo do ciepla jak sie wstawi to caly syf stopnieje i pordzewieje wszystko a do tego w zapadki nacieknie wody i przy kolejnej jezdzie na bank zamarzna i bedzie nieszczescie.
przed jazda natomiast solidna rozgrzewka ale naprawde taka konkretna - to nie tosamo co latem, no i w trakcie jezdzenia nie zatrzymwac sie na zbyt dlugo by nie zastgnac

Pitikuku jak najbardziej dobrze gada :) przede wszystkim jak juz sie jezdzi to byc caly czas w ruchu a nie stac i nie stygnac bo kapa odrazu.

hehe hej lukasz , widze ze lubisz mnie bardziej niz mi sie wydaje wchodzac tu caly czas :)))
odnosnie zimy hmmm... mysle ze sobie poradzisz i wpadniesz na dobry pomysl jak sie cieplutko ubrac sie na rower.
pozdr:)