FORUM DH-zone.com

czy kask 661 drit lid (jak pomyliłem to sorry) nada się do dualu?
a może raczej powinienem kupic 661 fullcomp.

cena gra role aja jestem początkujący więc hrdardkorowo narazie nie będzie

hmm ja proponuje raczej ff. ZWLASZCZA jak jestes poczatkujacy, i nie wiesz do konca jak rowr sie zachowuje przez co latwiej o glebe. ale to tylko moje zdanie ;)

bierz uvexa dh ^^ ale on to drogi...

a moze teraz orzecha, a na ff zbierac? sam nie wiem... moze dobry orzech i zbierac na dobrego integrala?? tylko jak sie wyglebisdz to orzech nie pomoze ci tak jak ff... zwlaszcza w dualu ;0

wydaje mi sie ze raczej bedzie lepszy full face

ja kupiłem dirta i zbieram na full face teraz lepszy dirt niż nic

ja kupiłem dirta i zbieram na full face teraz lepszy dirt niż nic

ja ogolnie jestem za ff mimo ze drozsze i tobie bym tez radzil, osobiscie zarobilem na to na wkacjach
http://ex1.casco-helme.com/index.htm - viper mx jest poprostu zajebisty, ale to na poczatek chyba drogie
fajny jest tez met

http://www.bikeonline.pl/product_info.p ... ts_id=1046

typowych do dh nie radze bo sie w tym jezdzic nie da a met mozna kupic na allegro o wiele taniej

Ja miałem orzeszka 661 ale zamieniłęm ostatnio na ff 661 bravo 2 i jest lepiej. Jasne, żę\e jest ciepło itp. ale ja wolę security od wygody. Ten kask co chcesz kumplowi uratował życiue ostatnio:)) Bierz ff:))))))))

szukaj jakiegoś tańszego ff na poczatek. jak poczatkujacy ejstes to taki najtanszy podoła :) sprobuj wyrwac jakis sprzed paru sezonów z przeceny, da sie znalezc

najpierw będe węszył w allegro na coś starszego(fullface) a potem kupie sobie giro schwitchblade-wygląda bosko

ja polcam FF bo dziwczyny szczerbatych nielubią ;d a jeżeli masz rodzine w USA to ścignij sobie giro MADMAX'a 2 (w przeliczeniu wychodzi coś kolo 400 zł za nofke) ja tak ściągnaołem a 100$ to w sumie nie duzo jak za ten kask (taniej niz 661 comp)

bierz ff i nawet sie nie zastanawiaj

wyglad to nie wszystko... ile juz tych giro sie jeblo, no way kask ma chronic nie wygladac!

Nawet nie patrz na kaski z dokrecana szczeka!!! Juz lepiej miec orzeszka niz cos takiego. Byl kiedys o tym osobny temat na starym forum. Dokrecana szczeka moze narobic tylko dodatkowych szkod. Zainwestuj w ff i to prawdziwego. Wybor jest naprawde duzy. Jesli mozesz to sprowadzaj ze Stanow, jak nie poszukaj czegos na allegro lub popytaj kumpli. Mimo wszystko dobry kask jest sporo tanszy niz nowe zeby...

pozdrawiam

No kto mówi że orzech nie pomoże to sie mysli!!! Byłem raz na hopach z kumplem który miach orzecha 661. Była hopa którą latał po raz pierwszy. Przy drugiej glebie rider spadł z roweru i leżał a rower spadał na niego, koleś podnośi głowe a tu JEB, dostał pedałem w sam środek kasku. Gdyby nie miał tego kasku to bym go chyba zbierał z gleby bo sam by nie wstał. Ten sam rider raz jak leciał hope to w powietrzu sie namyślił że nie chce jej lecieć, rower wyrzuciłł spod siebie a sam zaj*bał głową o ladowanie hopy. Więc orzech pomaga i może ratować życie !!!!!

tak, ok costam chroni. ale jakby ta platforma w bok glowy dostal to by nie ochronila! i daltego to jest wyzszosc ff...

wszystko ladnie pieknie- ale orzech nie chroni przed upadkami na twarz np z dropow, znam kolesia ktory wpieprzyl sie w doniczke robiac ocs tam- polamana zczeka i wybite zeby- dziekuje bardzo -orzechy sa do dupy, dobe sa na dirt - najwyzej sie ziemi najesz...

A co sadzicie o Bell Wicked jako o orzechu? Jak wypada w porowananiu z innymi orzechami?