FORUM DH-zone.com

ELO_MEXOLEXO

kurde zlozylem nowy bike nabilem juz prawie ze 200 stwoki od zeslzego tygodnia ... no i sie syfi trcohe i sie zastanawiam czy jezdzic czy nie o tej porze roku ? pozdrawiam ludzi z OFFTOPIC : )

...
A jaki sens ma rower jeżeli na nim nie jeździsz?

MadCow BDB odpowiedź myśle że tymi oto słowami można zacząć bardzo konstruktywną dyskusję na TEMAT ROWERÓW - po TWOJEJ SUGESTII nasuwa mi się do głowy tylko jedno pyatnie czy itsnieje cos takiego jak rowr idealny !!!!! rower który istnieje tylko i wyłącznie sam dla siebie ! ?!@?@!

Żaden rower nie jedzie sam- ergo: nie istnieje sam dla siebie. Konkluzja: nie jest idealny.

Rower sam dla siebie? Chyba nie, ale znam takich adminow :P

Nie radze smigac rowerem po miescie po roztopach. Ulice pokryte sa blotem zmieszanym z solą, a taka mieszanka pieknie koroduje naped i wszystko, co w rowerze moze skorodowac.

coctailx, zapytam jeszcze raz tutaj, ile amsz lat i jaki jest cel twojej obecnosci na tym forum? Bo ja mysle, ze tylko beka.

Najlepiej kupic rower i nie jezdzic na nim, bo sie niszczy/zuzywa

lepiej nie jeździć, wtedy nigdy się nie zużyje i wiadomo będzie Ci dłużej służył.

prawie jak Ever...

coctailxszczerze? pierdo_lisz jak malo kto!
zgadzam sie z NoFuckinName

Faktycznie, temat wzial sie ni z gruszki ni z pietruszki, i celem tego tematu jest.... hmmm... nie wiem co, ale nie trzeba wyrazac swoich opinii tak doslownie, mozna delikatnie powiedziec, lub napisac PW do jakiegos admina, na pewno wyslucha... pozdro.

NoFuckinNameprawie robi wielką (?) różnice :)

po za tym to mam wrażenie ze wszytkie mozliwe tematy do obgadania były juz obgadane. i ciezko bedzie znaleźć jakis temat (normalny a nie że ktos oszukał itd.), który bedzie mozna ładnie rozwinąc i omówic.

pozdro

Tak, jezdzimy.

Naprawdę, jeżeli nie macie nic ciekawego do napisania w temacie to nie piszcie NIC!! Powtarzam to poraz kolejny, zachowujecie się jak dzieci. Logicznie myśląc temat w którym nic nie będzie się działo spadnie ze strony głównej forum, więc to co Wy robicie jest po prostu głupie.

Wiesz zalezy co masz na mysli to normalne ze sie zuzywa korozja itp. Ale to od Ciebie zalezy ile posluzy. Jego zadaniem jest jezdzic wiec z cukru nie jest swoje kazdy wytrzyma. Co do reszty ehh Polska

przeciez jest jeszcze cieplo, to oczywiste ze sie brudzi, samochodem tez nie jezdzisz bo sie brudzi? o matko......

ja myślę ze jakiś sens to pytanie ma. Bo przynajmniej mi, jazda w zimie nie sprawia aś takiej frajdy jak w lecie( nie mowie ze wcale- bo lubię się wytarzać w śniegu z rowerkiem) gorzej się uczy nowych rzeczy łatwiej się gleby łapie i zniechęca. A potem na wiosnę gdy nie ma śniegu chodniczki suche i chce się zacząć naukę okazuje się ze rower trzeszczy i skrzypi.

Odpowiedzi brzmi oczywiście: jeździć! i to jak najwięcej, ale po każdej jeździe wytrzeć rower(tylko nie ramę, ale napęd) częściej smarować i niczym się nie przejmować :)

nie no bez przesady....