Strona 1 z 1
Marzocchi Z1 2001 (problem)
: 30.11.2006 19:40:56
autor: Filip666
Mam Marzocchi Z1 Drop Off z 2001 roku. Niedawno kupiłem go i przeserwisowałem. Waże 65kg wlałem olej 2,5w-5w(Motul) i wyjąłem 1 sprężyne bo był zatwardy(czerwona).Wydaje mi się że od jakiegoś czas amortyzator przestał tak ładnie wybierać. Co się mogło z nim stać? Pomocy!!!
: 30.11.2006 22:03:51
autor: yasiuuu
Filip666moze wlałes za duzo oleju. Jezeli faktycznie zaczal slabiej pracowac to raczej kwestia regulacji - bo watpie zeby cos sie mialo zepsuć. Dobrze by było jak bys miał seryjne sprezyny niebarwione - bo byly by dobre pod Twoją mase. i lepiej żeby obie byly wlozone w amor - bedzie pracował zgrabniej (aczkolwiek nie wiem jak przy Twojej wadze). Ew. sproboj odlac troche oleju - jak sie zrobi bardziej 'kiszkowaty' to wylej ten olej i wlej cos ok 5W-7.5W tylko w mniejszej ilosci...
Najwiekszym minusem są te spręzyny, bo nie sa pod Twoją wage:|
: 30.11.2006 22:07:11
autor: Filip666
Ok dzięki. Co masz na myśli przez słowo bardziej kiszkowaty ;d ?
: 30.11.2006 22:07:12
autor: hachlu
Siemka! Dobrze posmarowałeś ślizgi jak serwisowałes? A może to od tego że wyjąłes jedna sprężyne, w końcu skoro są dwie to nie na darmo. Jak chciałes żeby był miekszy mogłeś wymieniś sprezyny a nie wyjmować jedna z nich. Ta która siedzi teraz samotnie w amorze mogla ulec jakimś odkształceniom, ubiciu itp. Sprobuj zasięgąć fachowej porady w zaufanym serwisie
pozdro
: 30.11.2006 22:09:23
autor: Filip666
W fachowym serwisie(dzięki:) Nowe sprężyny będę miał lada dzień. Zabieram sie za serwis marzoccha... Co masz na myśli przez smarowanie ślizów wystarczy je tylko przelecieć olejem..?
: 30.11.2006 22:33:50
autor: yasiuuu
Filip666ten amor ma otwartą kąpiel olejową więc teoretycznie slizi sie smarują same olejem przy pracy amora - nie wiem czy hahlu chcial tam smaru napakowac czy co:P
a mowiac 'kiszkowaty' mialem na mysli niezadowalającą, mulistą prace:)
: 30.11.2006 22:47:48
autor: wookie85
nic smare nie smaruj ! tlumik zasyfisz tylko... sprawdz regulacje poprostu
: 01.12.2006 00:26:44
autor: Filip666
Nooo amorek przeserwisowany. Jest na twardych sprężynach i działa ciekawie(ale nie do końca tak jak chciałem). Teraz musze czekać na sprężyny. A tak poza tym to co sądzicie o tym widelcu?
: 01.12.2006 09:50:42
autor: Tassadar
jest git :D
: 01.12.2006 14:53:18
autor: hachlu
cholera zawiesiłem sie że w Z1 jest otwarta kąpiel, wiec zapomnijcie o tym co napisałem ześlizgami. Jak na moj gust to powinny byc 2 sprezyny żeby żeby amor pracował rowno, tzn lagi wchodziłi idealnie rownolegle do goleni dolnych, choc nie wiem czy dobrze rozumuje. Jak załozysz nowe sprezyny to daj znac czy jest poprawa bo az jestem ciekaw, pozdro
: 01.12.2006 16:37:52
autor: Filip666
jednak nie jestem zachwycony, amor tak jakby sie zacina.
nadal nie wybiera, i nie chodzi tak płynnie jak marzocchi d-street kolegi (a ma prawie taki sm środek)
: 01.12.2006 19:06:05
autor: KaKTuSSS
a w jakim stanie jest teflon na lagach?? olej polecam o gęstości 5W a sprężyny najlepiej dorób sobie w jakimś zakładzie pod Twoją wagę, ja tak w mojej Z1 zrobiłem i wszystko pracuje płynnie, a za komplet sprężyn zapłaciłem bagatela 30 złotych.
: 01.12.2006 20:25:21
autor: Filip666
Teflon w idealnym stanie. Sprężyny będzę niedługo miał... Ale czemu nie wybiera i sie zacina