FORUM DH-zone.com

wypie.... na dwor!! zajebista pogoda... nic tylko pic browarki, jezdzic na rowerq i podziwiac panienki;] zastosujcie sie , a nie pozalujecie;] aiii

pozdr. !

emat-e - popieram, popieram...
niestety muszę siedzieć w pracy :(

Zazdroszczę tym co mają wakacje. Ja już zapomniałem co to jest.

a ja juz zapomnialem co to znaczy miec rower :(

wiesz, powiem Ci tak... wolalbym miec prace od pon do piatku i miec jakis chajs na weekend niz nie miec nic i jezdzic ciagle na bajku ...

ja juz zapomnialem jak to jest miec sprawna reke:(
jeszcze 4 tyg. gipsu czyli z wakacji nici

emat-e
wiesz, wszystko jest wporzo jak tą kasę którą zarobisz masz tylko na swoje "zachciewajki", bo mama i tata płacą za mieszkanko i papu ale jak masz własne mieszkanko i rodzinkę, to na rowerek nie pozostaje zbyt dużo kasy
niestety :(

Zobaczysz za kilka latek [;)

Święta prawda Korres, a ja bika rozpiprzyłem 2 miesiące temu i na razie sie nie zapowiada żeby była jakaś kasa, może w przyszłym roku, więc z wakacji też dupa... :(

Korres tobie wiele kasy nie pozostaje ale mi nic nie pozostaje choć ostatnio to sie ograniczam strasznie, fajek nie jaram, browaru nie pijam, eh wszystko do dupy...

Zgadzam się z KorreS praca, rodzina, zakupy ... a czas - chyba w d... - i jeszcze trza mieć siłe na to wszystko ... jak jeszcze upał dochodzi to już suxz na maxa ...

Skylinegtr - ale jak nie masz czasu na bika a kasa idzie na żarcie i rachunki to też w końcu zaczynasz tracić sens wszystkiego.

Ale dość o tem...

Jak napisał emat-e na początku:

"wypie.... na dwor!! zajebista pogoda... nic tylko pic browarki, jezdzic na rowerq i podziwiac panienki;] zastosujcie sie , a nie pozalujecie;] aiii"

Nic dodać nic ująć. [8O)

z flotom zafsze była i bendzie pała.. chłoopooki nie przejmujcie sie.. i liczcie jak ja na to że kiedyś idonc ulicom znajde czek na 9999999 zł.. albo jakimś tam cudem zostene se miliarderem.. buheh.. co na to poradzić.. zwłaszcza że downhill to jest kurwa sport w który nie ma dna.. co chwila sie coś pierdoli.. i co chwila musisz kupofać nowe.. grrr

Hehe to ja ci powiem że w przyszłości bym w rajdach samochodowych chciał startować i to jest dopiero worek bez dna, np. opony komplet opon kosztuje 5000 złotych a są do wyrzycenia po jakiś 3 oesach czyli po ok pół godziny... i co, zatkało kakało, jak dla mnie to optymistycznie nie wygląda...niestety...

Aaaaa ja bym tak chciał u mnie dopiero po akiś 3 godzinach włąsnie przestaje padać:[

na moze kurw* u ciebie jest zajebista pogada u nas nie ma wogóle wiatru 30 stopni w cieniu i wystarczy podejść do bramki kolo domu i jest sie caly mokry (niestety zostają na jazde tylko poranki i wieczory :( )

Spun ... jak pada to chujowo jak swieci slonko to tez chujowo :-)
A ja wole gdy nie pada i swieci slonko ...
A wiatr to sobie sam zrob
Juz przy 20 masz wiatr we wlosach :-)

qrwa mam teraz taka ochotke na posmiganie sobie na biku ale musze do ***** brata pilnowac :[ nie jest ani za goraco ani za zimno jest w sam raz!

OK EMAT-E to ustal gdzie jutro ustawiamy sie na picie piwka, pilnowanie bikow :-) i lookanie na nasze piekne rodaczki :-)

najlepiej jak nie pada i nie grzeje

emat-e daj se spokoj TOO HOT jak na rower bo po chwili jazdy nie ma sie sily skakac, ja po godzince wrocilem do domu

w taka pogode to tylko jak to powiedziales wyjsc na lawke na browarek podziwiac panienki ;]

no nie wiem... ja bylem ostatnio na kazurce w niedziele tak od 12 do 14 i jakos wytrzymalem, a tylko dirta katowale... ;]

a co do kwestii floty to w moim przypadku, rodzina itp. to jest zbyt odlegle bym myslal nad tym... wiecie, rozmawiacie ze szczeniakiem z lo ... ;]