Witam
Wiem, ze było juz kilka ramy o stance flow ale ja mam takie pytanko: Czy oplaca mi sie go kupić nówke za 480zl?? I pytanko do uzytkowników owego amora jak jest z wytrzymaloscia sterówki tego amorka?? Preferuj gównie taka lekka jazde po miescie,ale w górach kocham jedzic.Prosze o odp ;)
kurtka za 480zl to jasne ze sie oplaca.z ta sterowka chyba nie jest az tak zle,mialem stance ale kingpin w nim ten problem nie wystepuje wiec sie nie wypowiadam.
Bombell niewiem czy moge podać ;/ bo wy mi mozecie wykupic a jak juz to go bede bral kolo poczatku stycznia. No ale zeby nie bylo to na eby'u sa tylko trzeba poszukac ;D kolo 550zł z przesylka wychodzi
a ja tego amorka polecam :P ale trzeba sie bawic ze smarowaniem bo nie ma otwartej kąpieli, ale są i dobre strony, nie syfi się tak strasznie:) brać jak najbardziej!
za ta kase to sie nawet nie zastanawiaj , prace maja fajna a i wytrzymalosc jest na przyzwoitym poziome , bierz i nie marudz ;P
rowniez zycze wszystkim Wesołych Swiąt !
Wytrzyma duzo, watpie czy wytrzymalosciowo jest gorszy od shermana, czy nixona, to prawie to samo. Za taka kase nie ma nic lepszego bierrr chopie. A chodzi opornie, bo na 99% ma gorsze slizgi nie z teflonu, a golenie ma ze stali (z aluminium anoda tak latwo nie schodzi). A na pewno nie przez to ze to nie kapiel olejowa, bo travis i dorado tez nie maja kapieli olejowej ;|
Na pewno lepsze to nic dirt jam pro ;)