FORUM DH-zone.com

mam takie pytanie jak sie ocenia na zawodach fr ?? tzn jak to wyglada jest trasa i sa hopy i liczy sie czas i to jakie ktos zrobi tricki czy tylko czas/tricki z gory dzieki za odp;)

tylko triki, i to slopestyle sie nazywa.....a hopami to roznie jakies step upy wallride hipy dirty itp, dropy

free ride jak sama nazwa wskazuje nie ma zawodow fr<--to szerokie pojecie jazdy ktore siedzie w glowie ridera i najczesciej jest niepowtarzalne

sebonk nie zawsze... nie wiem czy RedBull
Rampagne można nazwać slopstylem, tam raczej idą
na wielkość chop i długość lotów niż na tricki, a chyba mi nie powiesz, że to nie są zawody FR

no ale RedBull Rampagne to taki wyjątek ;) więc Sajduk sebonk napisał Ci wszystko co najważniejsze, dodam, że na slopstyle'u można znaleźć dropa a zaraz za nim dirta, polecam obejrzeć film Addiction (nie tylko w nim jest pokazane co to slopstyle, no ale jest fajnie zrealizowane) i tam będziesz miał kawałek ze Slopstyle'u w Salbach z tego roku, wsyztsko tam widać. No i jest jeszcze NWD 7...

mAcieKzMoże się mylę, ale zawsze myślałem, że RedBull Rampage to były zawody DH. Niestety były ;(

ExIsT zgadzam sie w 100%. Sloopstyle to sloopstyle, a nie freeride.

kar0lto byly nieoficjalne mistrzostwa swiata we freeridzie...

kar0l
hehe przeciez rampage to fr w najczystszej postaci, no czasem ktos tam dodawal jakiegos no footera czy cos...

nom na rampage walili z dropow co sie da, ale najwazniejsze bylo porostu przejechanie :) niezbyt czesto sie to udawalo heheh

Sajduk znalazles moze jakas kamere przez przypadek?? :D :D

Z filmow najfajniejsza byla relacja z Crankworx 2005 (OIDP) dolaczona jako bonus do NWD5. Wypowiadali sie tam riderzy, ale tez ludzie, ktorzy sedziowali (Berrecloth).

Slopestyle jest raczej bliski "naszemu" FR. I tak, jak napisano, ocenia sie tam przede wszystkim tricki, ale ogromne znaczenie ma tez plynnosc przejazdu i styl. W dalszej kolejnosci jest wybor linii itp.

A Rampage to chyba faktycznie jedyne "zawody FR". Tam z kolei duze znaczenie mial wlasnie wybor linii (odwaga) i plynnosc (choc to czasem tez zalezalo od sedziow).

NIE A CO??NIE ZNALAZLEM ZADNEJ KAMERY ALE ZA TO ZGUBILISMY JEDNA KIEDYS;/ A CZEMU PYTASZ Villen

No właśnie, Slopestyle...nic łatwego, trzeba mieć talent do tricków, liczą sie przedewszystkim one, ale nie tylko to ze sie coś zrobiło, ale styl, poziom trudności, czy też miejsce gdzie co i jak zrobiłeś, wiadomo że najlepiej najtrudniejsze w najmniej do tego przystosowanych :P Slopestyle moze brzmi fajnie ale żeby się tam pokazać trzeba naprawde umieć naprawde najlepiej wszystko. Zresztą jest tu kilka osób co startują w takich zawodach i wiedzą o tym już troche, ja tam narazie próbowałem w Łodzi,a le ani nie miałem po co zostawać na niedziele, ani nie miałem gdzie ani za co ani wogóle :P Ale sie nie martwie, bo było zajebiś.cie i kiedyś wystartuje, ale musze najpierw mieć z czym...

Sajduk no pytam tak z ciekawosci czy sie nie znalazla, bo to byla moja kamera...

tyle zajebistego materialu poszloooo, jak kupie jakas tania to moze w koncu cos konkretnego zlozymy.
(narazie z bielanskim sprzedajemy co sie da hehe)

Sulring slopstyle to tez po częsci fr

pytanie jest powalające, chyba zaraz założe temat czy 4crossie liczą się triki??? Mam pytanie do Ciebie - czy choć kiedyś obejrzałeś jakieś zawody tego typu???