FORUM DH-zone.com

czy spinka w łańcuchu bardzo zmniejsza jego wytzymalosc? i jak to sie sprawuje w ss? bo bym sobie zalozyl i mial 2 łańcuchy na 2 opcje - 38 i 14 i38 i 16 :D bo przelozyc to 5 sek jest :D dziex

SuperKoń ja mam spinke w łancuchu i jest słabo bo czasami sie jebie ale za to latwiej zdjac . a w ss daje rade ale az tak spoko nie jest. zalezy jaka spina. MIalem jedna niby dojebana za 12 zł ale sie schrzaniła po 2 dniach . najlepsze są te po 3 zł ze sportowego pod lancuchy 6,7 biegowe trzymaja luzem jeden sezon

mam spinke w singlu... i wszystko ładnie:) łatwo sie zakłada i zdejmuje łancuch... i nie syfi sie nic... przynajmniej narazie:D

miałęm singla i spinke i nie czułem różnicy.... nic sie nie działo z tego powodu...

Ja wprawdzie singla nie mam (wrecz przeciwnie), ale w dwoch rowerach mam spinki SRAMa i spisuja sie super - lancuch zdejmuje sie chwile, a na dzialanie/wytrzymalosc to nie wplywa. Duzo wieksze jest prawdopodobienstwo, ze lancuch peknie na zwyklym ogniwie, niz na spince.

Urwałem 3 spinki SRAMA

jest OK ale do pierwszych 2 razow odpinania spinki pozniej kaplica

od dlugiego czasu nie mialem spinek a jak chcialem zdjac lancuch uzywalem młoteczka

spinka srama jest wg mnie najlepsza. Zero problemów! a i mam singla

spinka mocna ale radze brac na zapas druga

Mam ss, i Sram pc38 ze spinka, waze 77kg. Dwa sezony i nic a cisne mocno, az czasem bebenek strzeli

mam w singlu spinke Srama i z łańcuchem Srama super współpracuje. nie ma żadnych problemów.

Pozdro

ja mam singla z lanucuchem kmc bmx i jakas chinska spinka bmx i jest git.
A tak btw to nie wiem czy to tylko moja obserwacja ale spinki srama lubia sie rozpiac gdy sa uzywane z lanuchami shimano - juz tak mialem ze 4 razy...:/

sebonk => uzywalem spinki SRAMa przede wszystkim z lancuchem KMC (najwiecej), teraz ze SRAMem. W drugim rowerze mam jakis kijowy lancuch Shimano (Altus/Acera) i na razie (jakies 1500 km?) nie bylo zadnych problemow. Tylko tak jak pisze - przejechalem na tym zestawie malo.

mam łańcuch srama pc 48 ze spinka, singla i poooszła sie walic, po prostu sie powyginała i pękła, ale z jednej strony tak ze z 2 costam trzymalo i lajtowo moglem dojechac do domu :)
teraz brak spinki i jest ok, spinka mi sie przydawala w czasach gdy jeszcze mialem przezutke i napinacz teraz wole bez.

tak czy tak pekla mi ale polecam bo jest wygodnie i sie dobrze spisuje, lepiej niz inne spinki.