Strona 1 z 1
Dorado sc . Co i jak... Zapraszam!
: 27.01.2007 11:33:49
autor: freed
Witam!
Ostatnio przegądając pinkbike jakimś trafem trafiłem na ten amorek... i w sumie przypomniało mi się,jak kiedyś bardzo chciałem go mieć. I tu pare pytań...
Jak jest z jego pracą?
Sztywnością?
Awaryjnością?
Skąd i zaile można go dorwać(domyślam się,że usa...)
Z góry thx za odpowiedzi.
Pozdrawiam freed
: 27.01.2007 11:54:44
autor: Grzesiu
Juz lepiej kup shivera. Dorado to dosc awaryjny amorek. Trzeba mu poswiecac duzo czasu i czesto go serwisowac. Moze wygląda zajbiscie i prace tez ma zajbistą. Ale tlyko jezeli własnie go czesto serwisujesz.
: 27.01.2007 12:12:18
autor: freed
Ano właśnie lubie dłubać przy rowerze i to bardzo i np. co tydzień jak mam czas, to reguuje heble,przerzute lubię takie rzeczy robić. Poza tym dla tych którzy nie wiedzą,mówie o tym amorze :
http://www.pinkbike.com/photo/735851/
: 27.01.2007 13:47:30
autor: Yogi
bardzo bardzo dobry widelec
sztywnosc wieksza niz w sziwerze
bardzo rzadko spotykany
kieyds kosztował 3 bomby ale dostawalo sie nawet sprezyny na wymiane w zaleznosci od wagi itd.
z tego co sie orientowalem to w 1kzl nie zamkniesz sie
btw
sprzet z foty zostal dawno temu skradziony
: 27.01.2007 14:26:27
autor: freed
Wiem wiem... i to nawet z rok temu o ile dobrze pamiętam... a foto podałem tylko dla przykładu. Szkoda,że jest tak mało dostępny,,, pewnie będzie tak,że dostal bym dc taniej od sc...:/ a szkoda...
: 27.01.2007 14:49:28
autor: wookie85
nie no dc taniej niz sc nei dostaniesz ;] , ceny jak pamietam na allegro wachaly sie w granicy 1,5k , sporo , dc jednak drozsze nieco , a cena 1,5k to jednak troche za duzo na taki sztuciec chyba praktycznie nowy ale ich juz nie robia wiec marna szansa