Strona 1 z 2

backflip... krok po kroku

: 27.01.2007 21:31:28
autor: rosa
witam...
dzisiaj cwiczylem do sniegu i jakos mi to ni w pyte nie wychodzilo rowre szawsze spadal obok mnie a ja na plecy... Czy ktos moglby mi to wytlumaczyc tak krok po kroku... jak najechac jak zachwac sie na wybiciu jak elciec jak ladowac.... z gory dzieki

UWAGA PROSZE O WYPOWIADANIE SIE TYLKO OSOB KTORE KRECA BACKFLIPA A NIE OSOBY KTORE WIDZIALY JAK KTOS ROBI...

i czy mialby ktos moze filmik z profilu na ktorym wsyztsko fajnie widac?

: 27.01.2007 23:09:03
autor: pixo
rosa wiec tak , może to Ci sie wydawac dziwne ale podczas gdy wyrywasz rower na wybciu i ciągniesz głową do tyłu jednocześnie podkul nogi. a potem to już cały czas patrzysz za lądowaniem.

Miałem we Wroclawiu w parku ten problem ze spadały mi nogi z pedałów gdy byłem do góry nogami :) jeszcze jest kwestia przelamania, bo nie przyjemnie jest upasc na głowe nawet do gąbek.

http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 8677774878
a to moj filmik wrzucilem na google video. moze nie jakiś idealny ale mój staż jazdy jest niedługi ;)i to był drugi dzień nauki ;)

Pozdro i życzę miłej nauki flipa ;)

: 27.01.2007 23:48:35
autor: Alx
Pixo dobrze prawi. Podkulasz nogi i ciągniesz głowe do tyłu najmocniej jak tylko możesz ćwicz ćwicz ćwicz a w końcu się uda :) Prawda Pixo ^^ ?

: 28.01.2007 00:42:28
autor: Junior_DH
Sorry za off topick ale...
pixo gdzie ty sie uczyles tego backflipa ? gdzie jest ta miejscowka ?

: 28.01.2007 10:17:22
autor: Alx
Junior_DH SkatePark we Wrocławiu http://www.zajezdnia31.pl/

: 28.01.2007 10:51:56
autor: idolek
Alx pisze:Junior_DH SkatePark we Wrocławiu http://www.zajezdnia31.pl/
Czyli bez problemow wpuszczaja na MTB ?:>

: 28.01.2007 11:34:18
autor: johny
ja juz od dawna katuje ten trik - podstawa to ciagniecie glowa

kiedy ci nogi odpadaja od roweru to znaczy ze rower kreci sie, a ty zostajesz

musisz odgiac sie na chama do tylu i trzymac!!!

: 28.01.2007 11:55:21
autor: pixo
MTB bez problemu wjeżdza ;) heh. Dobrze Johny mówi głowa to podstawa. Ale nogi też ważne :)

: 28.01.2007 13:08:08
autor: rosa
dzieki bardzo...
jak ja cwiczylem to mi mowili ze na wybiciu mam wyprostowac nogi a tylek przysunac bardziej do kierownicy i ugiac rece w lokciach

: 28.01.2007 13:54:00
autor: padix
więc ja jeszcze mam pytanie: czy nie ma szansy żeby zaryć głową w wybicie? bo generlanie tego najbardizej się boję, a chciałbym odwiedzić wrocławski sk8park.

: 28.01.2007 14:58:01
autor: pixo
padix też się o to bałem ale jak będziesz tam to sam zobaczysz że nie ma takiej opcji ;)

: 29.01.2007 18:44:28
autor: babolfr
Ja czekam na śnieg i też zaczynam sie uczyć BF. Jakie wysokie powinno być wybicie i ile śniegu nasypać żeby nie wbić się w ziemię? Z góry dzięki za odpowiedź.

: 29.01.2007 23:41:12
autor: mAcieKz
babolfr my zrobiliśmy wybicie coś koło 1,5 tak +/-, a śnieg ma ok 80-100cm

: 30.01.2007 10:50:11
autor: johny
padix jest jak zawczesnie zaczniesz krecic, ale to jest prawie niemożliwe - mi sie to nie udało, wiec tobie tez raczej nie :]

babolfr w sumie jak jest 130 cm jest elo


ja narazie pieprze ten trik bo juz mnie wkurza

: 30.01.2007 11:27:56
autor: gRegor
ej mam pytanie.. Czy jak opor głowe dam do tyłu, a z nogami nic nie zrobie to mam szanse wykrecic ? rosaJestem na tym etapie.. Spadam z roweru... Tylko ja wiem, ze głowy nie odchylam..
To zdjecie z próby http://www.pinkbike.com/photo/1170202/ - widać, ze nie ruszam nic głową.. - trudno sie przełamać.. Wolałbym spróbować w gąbki ale cóż... Powodzenia... Ja dzisiaj znowu bede katował... elo !

: 30.01.2007 19:23:13
autor: FR-SHOP
czasami rower tylko w wybicie moze wyjebac :p

: 30.01.2007 21:10:44
autor: bartekblat
Jeszcze sie do backflipa nie przymierzam ba nawet dobrze sie wybic nie umniem ale mam pytanie. Co sie stanie jak w powietrzu rower mi spie.. ucieknie i spadnie na mnie? Ktos juz cos takiego doswiadczyl:]

: 30.01.2007 21:15:08
autor: gRegor
bartekblatmi spadł na głowe ale byłem w kasku i nic mi sie nie stało... Kask troche pękniety ale po to w końcu jest..

: 30.01.2007 21:26:30
autor: mmorswin krk
no mi spadł tak ze odbił sie od gabek i dostałem pedałem w twarz dokłądnie w czoło a byłem w full facie i dziura i pełno krwi.teraz to sie w sumie idealnie zeszło bo głeboki było i mały slad jak zyletka bys przeciał.radze zakładac gogle na poczatek.poza tym dostałem w kask i na plecy.i nie mysl ze gabki to nic sie nie stanie.o twardym nie mowie....